Rok 2022 przebiegał pod znakiem niestabilności geopolitycznej, wzrostu cen, spadków na giełdzie, rysującego się na horyzoncie kryzysu energetycznego oraz widma recesji. Podobnie jak w dobie pandemii, środowiska biznesowe za wszelką cenę dążyły do odbudowania stabilności i odnalezienia się w nowych realiach. Jednocześnie nie we wszystkich sektorach oznaczało to ograniczenie zatrudnienia, zamknięcie się na nowe projekty czy spowolnienie innowacji. Firmy z branży IT mogą powiedzieć, że zdały jeden z największych testów ostatnich lat, i zachowują spokój w pierwszych tygodniach  roku 2023.

Ręce (do pracy) potrzebne

W roku 2022 pracodawcy z sektora IT wciąż zmagali się z niedoborem zamówień, a także specjalistów, którzy mogliby odgrywać wystarczająco samodzielną rolę w realizacji projektów. Według ostatnich szacunków, sygnalizowana przez SoDA już w 2021 r. luka kadrowa zwiększyła się w skali roku z 250–300 tys. do 300–350 tys. osób. Opublikowany w 2022 raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego i SoDA dowodzi również, że 147 tys. pracowników musiałoby zasilić polski rynek IT, żeby podnieść zatrudnienie w tym sektorze do średniego poziomu krajów Unii Europejskiej.

Obecna skala napływu nowych specjalistów na rynek pracy pozwala sądzić, że braki kadrowe nie zmniejszą się prędko. Firmy IT podkreślały przy tym niezmiennie największe zapotrzebowanie na tzw. „midów”, czyli doświadczonych specjalistów: szczególnie Java Developerów, DevOps Engineerów oraz Frontend Developerów.

Jednak pomimo zjawisk takich, jak deficyt mocy przerobowych oraz potrzeba szczegółowego doszkalania nowych pracowników, polskie firmy IT nie uległy presji i zachowały status wysoko cenionych pracodawców. Branża IT w Polsce wciąż kojarzy się nie tylko z wysoką konkurencyjnością na tle rynków europejskich i światowych, ale też z najlepszą etyką pracy. Z 44 organizacji znajdujących się na ogłoszonej przez GreatPlace to Work dorocznej liście, ponad 1/3, bo 16 z nich, stanowiły firmy informatyczne.

W kategorii MŚP (poniżej 500 zatrudnionych) wygrał pochodzący z Gdyni software house Idego (Idego Group). Z kolei w top 5 w kategorii dużych firm znalazły się trzy firmy informatyczne: Cisco Poland, Sii Polska oraz Akamai Technologies Poland. Co więcej, w rankingu 10 miejsc pracy, które otrzymały najwyższe oceny od przedstawicieli pokolenia Y, znalazło się aż 5 firm z sektora IT: Idego, WP Engine Poland, Cisco, Sii Poland oraz Onex.

– Wszyscy znamy hasło „with great power comes great responsibility”. Po zdobyciu drugi raz z rzędu tytułu Best Place to Work w Polsce zdecydowanie utożsamiamy się z tą maksymą. Wyzwaniem był wzrost firmy i przełożenie filozofii pracy na większą skalę. Dzięki dobrej komunikacji, elastyczności, regularnym spotkaniom z ludźmi i definiowaniu bieżących potrzeb i oczekiwań, jesteśmy w stanie sprostać wyzwaniom – jak widać w całkiem dobrym stylu – mówi Dominika Kureczko, HR Manager w Idego.

Jak podają autorzy wspomnianego badania, o miejscu zajętym w plebiscycie decyduje przede wszystkim wynik ankiety pracowniczej (wskaźnik zaufania w firmie, Trust Index). Na końcową ocenę ma także wpływ wynik audytu kulturowego (Culture Audit), którego głównymi obszarami są: skuteczne przywództwo, powszechna innowacyjność oraz wartości. Badanie według tej metodologii jest przeprowadzane przez Great Place to Work w ponad 150 krajach.

Jeśli rozwijać biznes, to z IT

Pomimo trudnej sytuacji makroekonomicznej, polskie firmy IT dążyły do realizowania w 2022 r. coraz większej liczby projektów i opracowywały w tym celu kolejne potrzebne innowacje. W wielu przypadkach zwiększyło się także znaczenie doradztwa strategicznego i wkładu firm IT we współzarządzanie realizowanymi projektami. Polscy software developerzy nawiązywali i dbali o dobre relacje ze swoimi partnerami biznesowymi, o czym świadczyć mogą ich pozycje w aktualnym rankingu firm clutch.co. Portal przedstawia przedsiębiorstwa według zweryfikowanych recenzji zrealizowanych projektów, jakie otrzymują one od zleceniodawców.

– Rok 2022 zapowiadał się ciężko. Głównymi wyzwaniami były rekordowe wzrosty oczekiwanych przez pracowników wynagrodzeń w IT oraz niepewność rynkowa związana z wybuchem wojny w Ukrainie. Następnie zaczęliśmy zauważać sygnały spowolnienia na rynku, w tym zmniejszenia dofinansowań dla startupów czy cięcia w budżetach korporacji. Wyzwania te były impulsem do zmian strategii i wewnętrznych procesów – podkreśla Jerzy Biernacki, Head of Operations w Miquido.

Dodaje przy tym, że zmiany na rynku sprawiły, że Miquido nie ogranicza swoich działań do dostarczenia technologii, tylko stawia na partnerską współpracę w budowaniu produktów.

– Bardzo cieszy nas przełożenie wprowadzonych przez naszą firmę zmian na satysfakcję klientów. Wzmocnieni doświadczeniami i podbudowani tegorocznym sukcesem, o jakim świadczy podniesienie średniej oceny na Clutch do 4.9, z dużymi ambicjami patrzymy na kolejny rok i planujemy dalszy rozwój – mówi Jerzy Biernacki.

Na szczycie obecnego zestawienia Top Software Developers in Poland 2022 znajdują się liczne firmy, które za zlecone im projekty uzyskały wyłącznie najwyższe noty, dzięki czemu utrzymały lub podniosły łączną ocenę przedsiębiorstwa powyżej poziomu 4.7. Wśród nich, poza Miquido, wymienić można: JCommerce (4.8), Espeo Software (4.7), Test-Army (4.8), Liki (4.8), createIT (5.0), Better Software Group (4.9), White Label Coders (4.9), SoftwareMill (4.9), Netguru (4.8), STX Next (4.8), 10Clouds (4.9), Appstronauts (5.0) czy Apzumi (5.0).

– Gdybym miał podsumować rok 2022 jednym hasłem, byłoby nim cyfrowe przyspieszenie. W ostatnich latach kompleksowa cyfryzacja stała się warunkiem przeżycia dla firm, które rok czy dwa wcześniej nie uznawały jej za priorytet. To jednak tylko pierwszy krok dla tych, którzy chcą się rozwijać, utrzymać konkurencyjność czy zostać liderem swojej kategorii – mówi Mateusz Krawczyński, Product Management Lead w Netguru.

Podkreśla także, że obecnie kluczowa jest zdolność do podejmowania szybkich decyzji, wdrażania nowych funkcji i produktów w krótszym czasie, ale też zmiany sposobu myślenia o sprzedaży, budowaniu cyfrowych produktów czy zarządzania zespołami.

– Rok 2022 był dla nas czasem, kiedy nie tylko towarzyszyliśmy klientom w dokonaniu takiej zmiany, aby pomóc im przejść przez okres niestabilności, ale sami współedukowaliśmy rynek. Właśnie tak widzimy przyszłość consultingu i technologii w ogóle – podsumowuje Mateusz Krawczyński.