CRN W I półroczu ABC Data
miała 1,5 mld zł przychodów i wynik netto 11,7 mln zł na poziomie całej Grupy.
Tymczasem Action przy obrotach 1,54 mld zł wypracował zysk netto w wysokości
20,5 mln zł, zaś AB w zakończonym 30 czerwca roku finansowym 2011/2012 przy
przychodach rzędu 4,33 mld zł zarobił na czysto prawie 48 mln zł (zysk za cały
rok). Wygląda na to, że rentowność ABC jest najniższa. Z czego to wynika? 

Wojciech Łastowiecki To ważne
pytanie. Otóż w pierwszym półroczu mieliśmy do czynienia ze zdarzeniem
jednorazowym, które wprawdzie miało wpływ na uzyskany wynik, ale nie będzie nas
już obciążać w kolejnych kwartałach. Chodzi oczywiście o kwestię dotyczącą
firmy SCOP Computers, której dekonsolidacja pomniejszyła nasz wynik netto o 5,2
mln zł. W kolejnych kwartałach spółka rumuńska nie będzie wpływała na nasze
skonsolidowane wyniki.

 

CRN Jak wypadło pierwsze
półrocze 2011 w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej, jeśli nie
weźmiemy pod uwagę straty związanej ze SCOP Computers?

Wojciech Łastowiecki W I
półroczu ubiegłego roku też mieliśmy ważne wydarzenie, które wpłynęło, tym
razem pozytywnie, na wynik. Zysk netto zwiększył się wówczas o 7,4 mln zł
dzięki sprzedaży akcji Optimusa oraz o 2 mln zł z tytułu działalności spółki
rumuńskiej. Gdyby więc porównywać rezultat tego półrocza z ubiegłym, ale bez
zdarzeń jednorazowych, uzyskany tylko na podstawie działalności kontynuowanej,
to w roku bieżącym osiągnęliśmy ponad 40-proc. wzrost zysku netto. Z kwoty 8,2
mln zł do ponad 11,7 mln zł.

 

CRN Tak czy inaczej,
rentowność ABC Daty jest niższa niż rentowność Actionu czy AB. Może macie za
wysokie koszty działania?

Wojciech Łastowiecki Nie w
tym rzecz. Koszty mamy akurat niskie. Zresztą ich udział w przychodach ogółem w
pierwszym półroczu 2012, w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej,
wyraźnie zmalał: z 4,0 do 3,4 proc. Poza tym nasza rentowność na poziomie zysku
netto jest niemal identyczna jak rentowność AB, jeśli porównamy wynik bez
zdarzeń jednorazowych i ten sam okres. Tak czy inaczej, mamy jeszcze wiele do
zrobienia w kwestii poprawy rentowności. Chociażby przez rozwój marki Colorovo,
która zapewnia nam wyraźnie wyższe marże niż pozostałe produkty. Jeśli uda nam
się zrealizować nasze plany odnośnie do Colorovo, jak też szereg innych
projektów ukierunkowanych na zwiększanie marży, rentowność ABC Daty wzrośnie.

 

CRN Z drugiej strony szybko
rosną także przychody z eksportu, który charakteryzuje się niższymi marżami…

Wojciech Łastowiecki To
prawda, ale trzeba pamiętać, że eksport angażuje dużo mniej kapitału
obrotowego. O ile średni czas obrotu gotówką sięgał 37 dni w I półroczu 2012, o
tyle przeciętna transakcja na potrzeby eksportu angażuje nasz kapitał jedynie
przez około 5 – 7 dni. Dlatego pomimo niższej marży transakcje te
charakteryzują się znacznie większą efektywnością zwrotu na zaangażowanym
kapitale.

 

CRN A jednak zanotowaliście w
ostatnich miesiącach spadek marży brutto.

Wojciech Łastowiecki Owszem, w
omawianym okresie spadła z 4,8 do 4,4 proc. Nie tylko w wyniku rosnącego
znaczenia eksportu, ale także wchodzenia na nowe rynki, wprowadzania nowych
kategorii produktowych, co w fazie początkowej wymaga inwestycji. Jednak wynik
końcowy, a więc marża brutto i zysk netto kwotowo są zdecydowanie wyższe niż
rok temu.

 

CRN Trzy kluczowe pojęcia w
waszym komunikacie dotyczącym I półrocza 2012 r. to: kraje nadbałtyckie,
eksport oraz marka Colorovo. Jak wyglądałyby wyniki ABC Daty, gdyby zapomnieć
na chwilę o innych rynkach i skoncentrować się wyłącznie na rynku polskim? 

Wojciech Łastowiecki Nasza sprzedaż
rośnie tu szybciej niż cały rynek, bo w kilkunastoprocentowym tempie. Sprzedaż
w Polsce stanowi obecnie 73 proc. przychodów ogółem. W kolejnych dwóch, trzech
latach nie spodziewamy się spadku dynamiki sprzedaży w Polsce, jednak ze
względu na nasz rozwój w regionie udział ten powinien się zmniejszyć do około
60 proc.

 

CRN Jak oceniacie perspektywy
dalszego rozwoju w polskim kanale dystrybucyjnym, biorąc pod uwagę między
innymi kurczący się wskaźnik PKB, spadek tempa wzrostu produkcji i malejący
popyt wewnętrzny?

Wojciech Łastowiecki W
ubiegłym roku, przed czwartym kwartałem, prasa pytała nas o dalsze plany w
związku z kryzysem – osobiście nie lubię tego słowa. Okazało się, że to było
tuż przed najlepszym kwartałem w całej historii ABC Daty. Dane za pierwsze
półrocze 2012 też są znakomite w porównaniu z rokiem ubiegłym.

 

CRN A zatem im gorzej, tym
lepiej?

Wojciech Łastowiecki
Przewrotnie można powiedzieć, że tak. W trudnych momentach rynek ma tendencję
do konsolidowania się wokół największych dystrybutorów. Świadczy o tym także
kryzysowy rok 2009, w którym uzyskaliśmy znakomity wynik finansowy. Problemy
związane z dekoniunkturą mogą natomiast dotknąć mniejszych graczy, którzy mają
ograniczone możliwości skorzystania z efektu skali, na przykład w zakresie
optymalizacji kosztowej.

 

CRN Trudno jednak uciec od
obiektywnych wskaźników ekonomicznych.

Wojciech Łastowiecki Tak, ale
warto szczegółowo wczytywać się w ogólne dane makroekonomiczne. Przykładowo,
choć kurczy się budownictwo mieszkaniowe i ogólnie budownictwo, to rośnie
sprzedaż RTV, a więc asortymentu, w który jesteśmy zaangażowani. Można na to
spojrzeć w ten sposób: ktoś nie uzbierał kilkuset tysięcy na mieszkanie bądź
nie dostał kredytu hipotecznego, ale to nie znaczy, że nie znajdzie kilkuset
złotych na sprzęt IT. Nie popadajmy więc w czarnowidztwo. Warto zauważyć, że
poziom nasycenia gospodarstw domowych sprzętem komputerowym w Polsce wynosi 69
proc., zaś wskaźnik dostępu do Internetu – 63 proc. Oba wskaźniki dla krajów
Europy Zachodniej kształtują się na poziomie 80 proc. To pokazuje, że nadal
mamy przestrzeń dla wzrostów.

 

CRN Zapomnijmy na chwilę o
sprawach krajowych. Wchodzicie właśnie na trudny węgierski rynek, gdzie macie
kilku silnych konkurentów. Jaki model działania wybraliście?

Wojciech Łastowiecki To
będzie model bazujący na litewskim, który od samego początku świetnie się
sprawdza. Na tamtym rynku już po siedmiu miesiącach przekroczyliśmy próg
rentowności. To między innymi wynik zatrudnienia litewskich przedstawicieli
handlowych, którzy doskonale znają język, rynek i resellerów. Zarówno na
Litwie, jak i w Polsce. Nie działamy więc jako lokalne biuro z dużymi
obciążeniami kosztowymi, ale wspieramy aktywność miejscowych przedstawicieli
ABC Daty, udostępniając równocześnie cały potencjał systemów informatycznych i
portfolio produktowego Grupy. Wysyłka produktów jest prowadzona z magazynu w
Warszawie.

 

CRN Opłaca się?

Wojciech Łastowiecki Lokalni
dystrybutorzy siłą rzeczy mają dużo mniejsze magazyny i nie są w stanie
zapewnić dostępu do tak dużego asortymentu jak ABC Data. To jedna z przyczyn
naszego sukcesu.

 

CRN Jak duży wpływ na wybór
modelu działania na Węgrzech miał casus SCOP Computers?

Wojciech Łastowiecki O tym,
że nie będziemy przeprowadzać akwizycji na Węgrzech, zdecydowaliśmy dużo
wcześniej. A zatem wpływu nie było. Natomiast sprawa rumuńskiej spółki
zahamowała, przynajmniej na jakiś czas, naszą ekspansję w Bułgarii. Najpierw
wyprowadzimy SCOP na prostą, a potem pomyślimy o tym kraju.

 

CRN Na jakim etapie jest
sprawa spółki SCOP?

Wojciech Łastowiecki Zacznijmy
od tego, że tamtejszy urząd skarbowy przeprowadził w tej firmie dwie kontrole.
Obie dotyczyły tego samego okresu. Pierwsza rozpoczęła się we wrześniu 2011 r.
i trwała dwa miesiące. Drugą przeprowadzono w styczniu 2012 r. W każdym
przypadku urzędnicy doszli do innych wniosków. Po pierwszej kontroli wszystko
było w porządku, a po drugiej okazało się, że SCOP jest winien rumuńskiemu
fiskusowi znaczną sumę pieniędzy.

 

CRN Nas, Polaków, nie powinno
to szokować. Co innego niemieccy członkowie rady nadzorczej ABC Daty.

Wojciech Łastowiecki Niezależnie
od narodowości zdecydowaliśmy o wstrzymaniu dalszych akwizycji w tamtym
regionie do czasu wyjaśnienia kwestii spółki SCOP.

 

CRN Na jakim etapie jest obecnie
rumuńska sprawa? Co dalej?

Wojciech Łastowiecki Prawdopodobnie
w październiku wierzyciele dostaną propozycję układu. Jeśli się zgodzą, to SCOP
będzie ich spłacał aż do momentu wykonania założeń układowych. Potem zacznie
działać jak każda inna spółka, bez żadnych obciążeń.

 

CRN Trudno uwierzyć, że SCOP
będzie w stanie podnieść się po takim zderzeniu ze skarbówką.

Wojciech Łastowiecki Zacznę
od tego, że różnie mogą potoczyć się losy ABC Daty w Rumunii. Przecież
niekoniecznie musimy działać na tamtym rynku jako SCOP Computers. Utrzymujemy
stałe relacje z dużymi partnerami i dostawcami tamtej spółki. Jeżeli
kontynuacja działalności w ramach SCOP nie będzie możliwa, jesteśmy
przygotowani na różne scenariusze prowadzenia naszej operacyjnej działalności w
tym kraju.

 

CRN A więc jesteście
zdeterminowani, aby nie odpuszczać tamtego rynku?

Wojciech Łastowiecki Zdecydowanie
tak. To rynek o dużym potencjale, który chcemy w przyszłości wykorzystać.

 

CRN Wracając do polskiego
wątku. Czy to dobry pomysł, żeby w trudnych czasach wypłacać dywidendę za rok
2011 w kwocie 20 mln zł?

Wojciech Łastowiecki Obiecaliśmy
to inwestorom w prospekcie emisyjnym. Teraz uczciwie wywiązujemy się z tego, co
zapowiadaliśmy. Po prostu poważnie traktujemy swoje obietnice.

 

CRN A jednak AB, zamiast
wypłacać dywidendę, woli inwestować w nowe centrum magazynowe. Myślę, że
gdybyście podjęli taką decyzję, inwestorzy by to zrozumieli i zaakceptowali.

Wojciech Łastowiecki Obecnie
nie potrzebujemy dużych inwestycji w magazyn. Średnio wysyłamy dziennie 10 tys.
paczek, ale w czwartym kwartale 2011 r. był dzień, w którym z powodzeniem
wysłaliśmy 80 tysięcy. Jak widać, mamy duży potencjał logistyczny. Oczywiście
cały czas inwestujemy w rozwój systemów magazynowych, ale to nie są ogromne
kwoty i dotyczą optymalizacji obecnej struktury.

 

CRN Dwa pytania odnośnie do konsolidacji
na polskim rynku dystrybucyjnym w segmencie broadlinerów. Czy jest konieczna?
Czy jest możliwa?

Wojciech Łastowiecki Jakakolwiek
fuzja w obrębie trzech największych broadlinerów nie wydaje mi się dziś
prawdopodobna. Konsolidacja będzie raczej dotyczyła mniejszych dystrybutorów i
subdystrybutorów. Mogę sobie na przykład wyobrazić, że najwięksi broadlinerzy
będą kupować mniejsze podmioty w Polsce lub za granicą.

 

CRN Dlaczego fuzja w obrębie największej
trójki nie jest obecnie możliwa?

Wojciech Łastowiecki Należałoby
zadać sobie pytanie, czy ewentualna fuzja przyniosłaby spodziewane korzyści.
Wydaje się, że w tym przypadku równanie jeden plus jeden dałoby wynik mniejszy
niż dwa. Między innymi ze względu na to, że w wielu istotnych obszarach
działalności nasze aktywności się pokrywają.

 

CRN A co z Tech Datą?

Wojciech Łastowiecki Nie
można wykluczyć, że centrala Tech Daty dojdzie do wniosku, iż odzyska pozycję
numer jeden, a takie są plany tej firmy, poprzez kupno jednego z broadlinerów.
Jednak równie dobrze może zapaść decyzja o wyjściu z polskiego rynku. Tak jak
miało to miejsce na rynku brazylijskim. To międzynarodowa korporacja, dla
której rynek polski – w całej skali działalności – nie ma pewnie kluczowego
znaczenia i która prawdopodobnie podejmie decyzję, opierając się na kryteriach
ustalonych na poziomie centrali.