Jak to z chmurą było

Integrator zainteresował
się cloudowym systemem na długo przed premierą. W skład platformy
wchodziły produkty, które od lat wdrażał na firmowych serwerach klientów. Nowe
rozwiązanie wydawało się więc dobrą alternatywą. Microsoft sporo czasu przed
debiutem dostarczał zainteresowanym partnerom środowisko testowe
i zapewniał szkolenia wprowadzające w świat BPOS-a – nie tylko
w zakresie technologicznym, ale też handlowym. Dlatego eOpen w dniu
polskiej premiery był gotowy na komercyjne oferowanie rozwiązania.

– Zamówienie pierwszego
klienta oprócz licencji BPOS obejmowało wdrożenie systemu, dostosowanie do
firmowego środowiska i migrację danych – wspomina Sławomir Sip,
wiceprezes zarządu eOpen. – Przyznam, że w tamtym czasie nie było
specjalnych narzędzi ułatwiających proces przejścia na nową platformę.
Musieliśmy znaleźć sposób na bezawaryjne i płynne wykonanie zadania.
Zrobiliśmy burzę mózgów w zespole inżynierskim, postawiliśmy zadania przed
zespołem projektowym. Rezultat? Klient po dziś dzień korzysta z usługi,
teraz, rzecz jasna, już w nowej wersji – Office 365.

Sławomir Sip przyznaje, że w przecieraniu szlaku na
rynku usług Microsoft online najtrudniejsze było przełamywanie barier
mentalnych. Kiedy firma rozpoczynała przygodę z online’em, pojęcie cloud
computingu było wśród części klientów nieznane lub źle rozumiane. Należało
z mozołem tłumaczyć, pokazywać zalety rozwiązania, starać się rozwiać
obawy, a kiedy już się znalazło klienta – pokonywać różnego rodzaju
trudności. Teraz też to się odbywa, ale nie jest to już praca u podstaw.

– Nie mogę wymienić nazwy
klienta bez jego zgody – opowiada wiceprezes eOpen. – Ale ze względu
na to, że migracja następowała z systemów bardzo heterogenicznych,
wymagała kooperacji z lokalnymi administratorami klienta w różnych krajach.
Klient chciał mieć zapewnioną niezawodność przy synchronizacji ich wewnętrznego
modułu ActiveDirectory z usługą Office 365. Opracowaliśmy więc rozwiązanie
ADFS Proxy Backup for Office 365, które pozwala na ominięcie kosztownych
rozwiązań sprzętowych zapewniających redundancję i eliminuje konieczność
zestawiania specjalnych usług po stronie dostawców łączy. Jednocześnie klient
zażyczył sobie monitoringu statusu synchronizacji, więc nasi inżynierowie
stworzyli ADFSMonitor for Office 365.

Następca BPOS-a, jak mówi Sławomir Sip, jest bardzo
dojrzałym produktem i dającym większą elastyczność dzięki wprowadzeniu
większej liczby planów subskrypcyjnych. To, zdaniem specjalisty, pozwala
optymalnie dobrać proporcje między funkcjonalnością a ceną.

Od
on-premise do online

CRN Polska rozmawia ze Sławomirem
Sipem, chief executive officerem w
eOpen.

CRN 
Mamy rok 2013. Czy obawy
klientów dotyczące bezpieczeństwa danych przechowywanych w chmurze już
zmalały?

Sławomir Sip Część
klientów wybiera Office 365 właśnie ze względu na bezpieczeństwo. Są świadomi
tego, że Microsoft zapewni im lepszy backup, kontrolę antywirusową, wydajność,
ciągłość pracy, zabezpieczenia przed hakerami czy aktualizację, niż gdyby to
miało zależeć od nich samych. Niedawno jeden z naszych klientów,
przedstawiciel międzynarodowej firmy, powiedział wprost: „Kilka lat temu
uważałem, że nigdy nie przejdziemy do chmury”. Ale czas zweryfikował jego
poglądy i w tym kwartale odbywa się migracja środowiska. Dodam, że ze
względu na charakter przedsiębiorstwa i rodzaj danych, które przetwarza,
bezpieczeństwo informacji jest sprawą kluczową.

CRN Kto
jest najbardziej zainteresowany korzystaniem z oprogramowania biurowego Microsoftu
w chmurze?

Sławomir Sip Zarówno
małe i średnie przedsiębiorstwa, jak i bardzo duże organizacje.
Mówiąc półżartem, klienci nie mają wyboru – oszczędni kupią Office 365, bo
jest tani, a ci, dla których liczy się przede wszystkim funkcjonalność,
docenią jego możliwości.

CRN
Może nie mają wyboru, ale mają oczekiwania…

Sławomir
Sip Podobnie jak klienci,
oczekiwania i wymagania są różne. Część firm na przykład wprowadza
Exchange, Lync, Sharepoint czy Intune jako nowe rozwiązanie – wówczas,
oprócz przeprowadzenia wdrożenia, trzeba zorganizować szkolenia dla pracowników
i świadczyć usługi serwisu. Inni zmieniają starsze rozwiązania, jak Lotus,
GroupWise, open source, na Exchange Online. Przedsiębiorstwa migrują również ze
starszych edycji Exchange’a 2003 czy 2007 do wersji online. Są także klienci,
którzy przechodzą z wersji Exchange 2010 do wersji Exchange Online.
Motywuje ich przeważnie niższy koszt utrzymania takiego systemu.

CRN Co
z administracją?

Sławomir Sip
Część placówek administracji publicznej już wykorzystuje chmurę lub to
rozważa. Reszta ma jeszcze obiekcje natury prawnej. Niekiedy problemem był
dotychczasowy tryb nabywania subskrypcji na usługi cloud computingu. Duże
urzędy mogły zakupić licencje, zawierając umowy Enterprise Agreement, natomiast
małe i średnie miały z tym większy kłopot, bo faktury za serwis
przychodziły z irlandzkiego oddziału Microsoftu. Jednak już w marcu
wprowadzona została nowa oferta Office 365 Open, która uprości proces nabywania
licencji. Część urzędników podnosi oczywiście kwestie bezpieczeństwa danych.

CRN
Możliwe, że urzędnicy dużo mówią o bezpieczeństwie, ale jak zagłębić się
w temat…

Sławomir
Sip …to wychodzą ciekawe rzeczy.
Proszę zapytać w urzędach, jak wysyłają pocztę elektroniczną i jak ją
chronią. Często okazuje się, że urząd korzysta ze starego serwera postfix,
który „jakoś działa”, lub z zewnętrznego hostingu u registranta
domeny. Nie wspomnę już o bezpłatnych skrzynkach, np. na Onecie. Jak
zapytamy, z jakiego protokołu korzystają, bardzo często okazuje się, że
jest nim archaiczny POP3. Ta wiedza otwiera nam drogę do rozmowy
o profesjonalnym rozwiązaniu Exchange w placówkach administracji.

CRN Z
pana doświadczenia wynika, że zmieniają się proporcje między wdrożeniami
on-premise a online.

Sławomir
Sip Od jakiegoś czasu
rzeczywiście tak się dzieje. Nie chcę jednak powiedzieć, że usługi związane z
kupowaniem serwerów przez klientów zostaną wkrótce zmarginalizowane. Wszystko
zależy od potrzeb danego odbiorcy. Na pewno rynek usług w chmurze będzie
się rozwijał.

CRN Co
daje połączenie oferty Dynamics CRM Online i Office 365, tak jak ma to
miejsce w waszym przypadku?

Sławomir
Sip Połączenie tych produktów to wartość dla klienta. CRM Microsoftu
ma office’owy wygląd, dzięki czemu użytkownik łatwiej go zaadaptuje. Rzecz
jasna, może zostać zintegrowany z pozostałymi produktami Microsoftu, co
nie jest oczywiste w przypadku konkurencyjnych rozwiązań.

CRN Ale nie
wdrażacie go samodzielnie…

Sławomir
Sip Dynamics CRM Online jest uzupełnieniem naszej szerokiej oferty.
Rekomendujemy go klientom, z którymi prowadzimy rozmowy dotyczące innych
produktów. Jeśli klient będzie zainteresowany, oddajemy go w ręce naszego
partnera, mającego duże doświadczenie w tym zakresie.

CRN Czego
od integratora wymaga świadczenie usług w chmurze – co robić, aby
były one rentowne?

Sławomir
Sip Nam na starcie pomogła
bardzo dobra znajomość produktów w wersji on-premise. Z drobnymi różnicami
wersja online stanowi ich odwzorowanie. Pozwoliło to uporać się z dużymi
wdrożeniami i migracjami u klientów. Rentowność to kwestia zbudowania
wokół online’u metod na dostarczanie usług.