CRN Rok 2012 niemal za nami. Jakie wdrożenia produktów VMware
zapadły w pamięć szefowi Comtegry?

Piotr Jelski W
tym roku przeprowadziliśmy kilkanaście ciekawych wdrożeń. To, które jest warte
zwrócenia uwagi, dotyczyło projektu chmury publicznej dla jednego z dużych
service providerów. Zainstalowaliśmy kompletny pakiet vCloud Suite oraz nową
infrastrukturę sprzętową.

 


CRN Jakie były konkretne potrzeby klienta?

Piotr Jelski Chciał rozszerzyć swoją
działalność o dodatkowe usługi, z których mógłby czerpać zyski. Teraz
może oferować mniejszym operatorom swoją infrastrukturę telekomunikacyjną.
Wcześniej korzystał z niej tylko na własne potrzeby. Wiem, że nasz klient
już ma pierwszych odbiorców i zaczął zarabiać dzięki wdrożeniu vCloud
Suite.

Piotr Fąderski To element pewnego trendu
rynkowego. Zauważamy, że service providerzy coraz częściej udostępniają własną
infrastrukturę chmury prywatnej zewnętrznym klientom, jako de facto chmurę
publiczną. W ten sposób zarabiają na czymś, co wcześniej było traktowane
tylko jako niezbędny koszt.

 


CRN To ciekawe, że Comtegrze udało się zdobyć klienta na nowy
pakiet vCloud Suite w tak krótkim czasie po światowej premierze (miała
miejsce w sierpniu podczas VMworld).

Piotr Jelski To
faktycznie rzadkość w przypadku największych użytkowników. Po prostu
uznaliśmy razem z klientem, że ten produkt stanowi akurat dla niego
najlepsze z możliwych rozwiązań. Pierwotnie rozważaliśmy zastosowanie
vCloud Directora, ale funkcjonalność w obszarze bezpieczeństwa,
monitorowania i automatyzacji zawarta w pakiecie vCloud Suite
zdecydowanie bardziej pasowała do potrzeb użytkownika.

Andrzej Kontkiewicz Ważną kwestią była kompleksowość rozwiązania. Zamiast składać całość
z kilku różnych elementów od różnych producentów, użytkownik otrzymał
jedno konkretne rozwiązanie od pojedynczego vendora. Jak widać, jedna pozycja
w cenniku wystarczy, żeby stworzyć chmurę publiczną, na której można
zarabiać. To istotny argument w rozmowach z klientami. Zachęcamy
integratorów, aby z niego korzystali.

 


CRN Jak długo trwało wdrożenie?

Piotr Jelski Dla kompleksowej platformy
– z serwerami, storage’em, siecią i vCloud Suite
– wdrożenie trwało około miesiąca. Kompleksowość i rozległość
powoduje, że nie jest to najłatwiejsze rozwiązanie do wdrożenia, ale też dzięki
temu powstaje miejsce na usługi odpowiednio wyszkolonego partnera.

 

CRN Jak VMware ocenia pierwsze miesiące od debiutu pakietu
vCloud Suite?

Piotr Fąderski Właściwie już mamy sukces, gdyż
bardzo dużo klientów zainteresowanych jest zakupem pakietu produktów, jakie
składają się na vCloud Suite. Obecnie rozmawiamy między innymi z dużym
bankiem o wdrożeniu tego pakietu. W tym przypadku również dużą rolę
odgrywa fakt, że zapewnia on wszystko, co jest potrzebne do stworzenia
nowoczesnego, zintegrowanego centrum przetwarzania danych. To kompletne
rozwiązanie – klient otrzymuje najwyższą wersję vSphere Enterprise+,
komponenty do budowy chmury, zarządzania nią oraz znajdującymi się w niej
aplikacjami.

Andrzej Kontkiewicz Warto przy tym podkreślić
łatwość obsługi platformy z poziomu jednego portalu. Kolejną kwestią jest
to, że vCloud Suite jest, by tak rzec, samonaprawialny. System dość wcześnie wykrywa
ewentualne zagrożenia i stara się im przeciwdziałać. To istotny argument
handlowy. Nic dziwnego, że w bardzo krótkim czasie od premiery cieszymy
się z pierwszych wdrożeń.

 


CRN Comtegra ma już pierwsze zyski dzięki vCloud Suite. Jak to
wygląda w przypadku B3System?

Jarosław Kolankowski Zacznę od tego, że odbywamy właśnie ciekawą podróż w kierunku cloud
computingu. W bieżącym roku we współpracy z klientami kładziemy
nacisk na to, żeby określić kroki, jakie musimy podjąć w celu przejścia do
modelu chmury i osiągnięcia konkretnych celów oraz zaspokojenia potrzeb.
vCloud Suite stanowi dla nas duże ułatwienie, gdyż bardzo mocno rozwinięto
i zoptymalizowano tę część systemu, która jest związana z siecią
i bezpieczeństwem. A to kluczowe obszary dla sukcesu rynkowego
rozwiązań chmurowych.

 

CRN A jak oceniacie model licencjonowania vCloud Suite?

Jarosław
Kolankowski
Na szczęście VMware bardzo prokliencko podszedł do
modelu licencjonowania. Wrócił do starej, sprawdzonej metody licencjonowania w
oparciu o liczbę procesorów, bez ograniczeń liczby rdzeni na procesor,
ilości wirtualnej pamięci RAM czy liczby maszyn wirtualnych. Wcześniejszy model
licencjonowania – w zależności od przydzielanych zasobów wirtualnych
– był czasami dość problematyczny.

 

CRN Wróćmy do waszych priorytetów na 2013 rok…

Jarosław Kolankowski Nowy vCloud Suite daje
nam możliwość lepszego i skuteczniejszego zaspokojenia potrzeb dużych
klientów. Systemy wirtualne wykorzystywane przez te firmy są bardzo
zaawansowane i złożone. Stąd możliwość wdrożenia kompleksowych rozwiązań
w zakresie monitorowania i efektywnego zarządzania tymi zasobami,
jakie daje vCloud Suite, stają się kluczowe. Z kolei małych
i średnich klientów postrzegamy jako potencjalnych kandydatów do
przeniesienia do chmury publicznej w ciągu najbliższego roku, dwóch.
Produkty VMware umożliwiają obecnie budowę publicznych rozwiązań chmurowych
odpowiednio dostosowanych do obsługi biznesu średniej skali.

 

CRN Pomówmy chwilę o kwestiach bezpieczeństwa
w ramach chmury publicznej. Na czym właściwie ma polegać przewaga VMware
na tym polu?

Piotr Fąderski Abstrahując od kwestii czysto technicznych, chmury budowane przez naszych
klientów są ich rozwiązaniami i to oni mają nad nimi pełną kontrolę. Sam
VMware nie oferuje usługi w postaci chmury, a dostarcza najlepszą na
rynku technologię do jej budowy. Stąd też duże zaufanie do naszych produktów.
Rozwiązania chmury publicznej oferowane przez inne duże amerykańskie korporacje
mają tę wadę, że użytkownik nie wie, gdzie faktycznie znajdują się jego dane.
Czy są zapisane w centrach przetwarzania danych w Polsce, Europie,
w Stanach Zjednoczonych, a może gdzieś indziej… Może to prowadzić do
konfliktów z Ustawą o ochronie danych osobowych bądź
z wewnętrznymi politykami korporacyjnymi. VMware podchodzi do tego tematu
inaczej.

 

CRN A jak wygląda to w przypadku VMware?

Piotr
Fąderski
Nawiązaliśmy współpracę
z lokalnymi service providerami, którzy operują na polskim rynku. Oni przy
użyciu naszej technologii budują chmurę publiczną i udostępniają ją swoim
klientom. Co więcej, istnieje możliwość migrowania maszyn wirtualnych między
data center klienta a service providerami, jak również między providerami,
jeśli klient uzna to za stosowne. Zarówno chmura prywatna, jak i publiczna
budowana jest z wykorzystaniem tej samej technologii VMware.

 

CRN Mówimy o pozytywnych aspektach współpracy
z VMware’em. Powiedzmy teraz o wyzwaniach, jakie stoją przed
integratorami IT w obecnych czasach?

Andrzej Kontkiewicz Jednym z nich jest przesuwanie budżetów przez klientów w stronę
tzw. shadow IT, a więc usług informatycznych świadczonych nie przez
integratorów, ale firmy spoza naszego segmentu rynku. Przykładowo, jeżeli
klienci nie otrzymają od typowych firm IT odpowiednich rozwiązań w szybkim
czasie, pójdą do operatorów typu Amazon. Tam od ręki dostaną infrastrukturę, na
której będą mogli uruchomić potrzebne aplikacje. Według danych firm
analitycznych coraz więcej środków z budżetu na technologie trafia do firm
zewnętrznych, nie zaś firm IT. Na razie proporcje wynoszą około 65 proc.
do 35 proc. na korzyść integratorów, ale trzeba walczyć, aby nie było
gorzej.

Jarosław
Kolankowski
Współczesne
firmy muszą bardzo szybko reagować na wyzwania biznesowe. Dlatego oczekują
szybkich decyzji i efektywnych wdrożeń. Jeśli proces realizacji kluczowego
projektu trwa zbyt długo, to może przełożyć się na fiasko przedsięwzięcia
biznesowego. Takie scenariusze są oczywiście niepożądane, wręcz nieakceptowalne.

Piotr Fąderski Takie są obecne realia.
Wyobraźmy sobie, że dział marketingu w banku wymyślił w połowie
listopada przedświąteczną promocję, do której potrzeba specjalnej aplikacji.
Oczywiste, że będą chcieli ją mieć w ciągu kilku dni, a nie tygodni czy
miesięcy.

Jarosław Kolankowski Najnowsze narzędzia,
które oferuje VMware, znacznie przyspieszają tego typu procesy i eliminują
wąskie gardła, jakie wciąż występują w IT. Uważam, że najwyższy czas, aby
na nowoczesne technologie spojrzeć nie tylko jako na źródło oszczędności, ale
przede wszystkim jako na narzędzia umożliwiające efektywne prowadzenie
i rozwój biznesu w silnie konkurencyjnych oraz zmiennych warunkach,
jakie panują obecnie na rynku.

 

CRN Pokuśmy się o prognozy na rok 2013. Czego się
spodziewacie?

Piotr Jelski Trudno
o konkretne prognozy. Wydaje się, że nie będzie to rok specjalnego
wzrostu, bo nie widać hurraoptymizmu wśród użytkowników. Z drugiej strony
obserwujemy pewne pozytywne sygnały. Przykładowo, chociaż nie widać wzrostu
zakupów sprzętowych, przedsiębiorcy inwestują w usprawnienie procesów
zarządzania. To dobra informacja chociażby dla VMware’a. Dlatego nie martwimy
się o przyszły rok. Koncentrujemy się na tym, żeby wykonywać naszą pracę
jak najlepiej, rozmawiać z klientami i być tam, gdzie powinniśmy.

Andrzej Kontkiewicz VMware jest właściwie jedyną firmą w swoim segmencie rynku, która co
roku wprowadza istotne zmiany w swoich produktach. Klienci to doceniają
i chociaż dużo mówi się o kryzysie, nasza światowa sprzedaż rośnie
w tempie 20 proc. rocznie. Te dane mówią same za siebie. Uważam, że
sytuacja na rynku w 2013 roku nie będzie szczególnie inna od obecnej.
Patrzymy w przyszłość z optymizmem.