CRN Odpowiadasz za prowadzenie biznesu Cambium w 27 krajach. W którym najtrudniej robi się interesy?
Elwira Koszewska Pewne trudności napotykam w Polsce. Jest to spowodowane nie tylko aspektami prawnymi czy mało przyjazną polityką wspierania innowacyjności, ale także wynika z kwestii mentalnych. Czasami zdarza się, że lokalni urzędnicy mają opory przed korzystaniem z dotacji unijnych. Staram się uświadamiać polskie samorządy, że te pieniądze nam się należą na podstawie umów międzynarodowych. Można z nich skorzystać dla dobra regionu. Trafione inwestycje to przecież korzyść dla mieszkańców.

CRN Wnioski o przydział funduszy powinny być składane do końca 2013 r., zaś realizacja projektów zakończona najpóźniej grudniu w 2015. Jak dużo pozostało do wzięcia?
Elwira Koszewska Unia Europejska bardzo szczodrze potraktowała Polskę pod tym względem, bo mamy do wydania 900 mln euro. Pozostało bardzo dużo, bo do tej pory w Polsce wykorzystano jedynie ok. 20 proc. funduszy. Wiele zależy od integratorów, ale także od lokalnych samorządowców. Tymczasem oni nie zawsze zdają sobie sprawę, jak ważna dla rozwoju ich regionu jest bezprzewodowa sieć szerokopasmowa. Dlatego w tej dziedzinie musimy nie tylko doganiać Europę Zachodnią, ale mamy jeszcze dużo do nadrobienia w porównaniu z wieloma krajami naszego regionu, jak na przykład Węgrami czy krajami bałtyckimi.

CRN Jak przebiegają wasze działania edukacyjne wśród samorządowców?
Elwira Koszewska Muszę przyznać, że dość trudno przekonać urzędników do innowacji technologicznych. Chętniej rozmawiają o czymś bardziej namacalnym niż Internet, jak budowa dróg czy rozwój sieci kanalizacyjnej. Tymczasem dobrej jakości sieć to ogromna szansa dla regionu. Chociażby z punktu widzenia inwestycji biznesowych wymagających świetnej infrastruktury czy agroturystyki, która z kolei wiąże się z potrzebą łatwego dotarcia do klientów w kraju i zagranicą.

CRN W końcówce ubiegłego roku Cambium Networks, dawniej część Motoroli, zaczęło działać jako niezależny podmiot. Dlaczego tak dobra marka jak Motorola została zamieniona na nową, nikomu wcześniej nieznaną?
Elwira Koszewska To efekt restrukturyzacji zapoczątkowanej przez kierownictwo Motoroli dwa, trzy lata temu. Miała ona na celu wydzielenie lub sprzedaż tych działów, które nie stanowią głównej sfery działalności koncernu. Dwa lata temu sprzedany został dział Networks zajmujący się sprzedażą rozwiązań GSM, CDMA oraz WiMAX, zaś rok temu dział produkujący telefony komórkowe oraz modemy telewizji kablowej. Pod koniec października 2011 r. wydzielono także część firmy odpowiedzialną za produkty do szerokopasmowego, bezprzewodowego Internetu. Została kupiona przez amerykański fundusz private equity i nazwana Cambium Networks. Na pewno trudniej teraz umówić się na pierwsze spotkanie, bo najpierw musimy wyjaśniać potencjalnym klientom, kim jesteśmy.

CRN Co dla polskiego kanału dystrybucyjnego oznacza zmiana „barw klubowych”?
Elwira Koszewska Dotychczasowi dystrybutorzy i integratorzy nie odczuwają różnicy. Wciąż mamy wysokiej klasy produkty, taki sam program partnerski, procedury logistyczne etc.

 

CRN Taka zmiana wydaje się dobrym momentem na porządki w kanale partnerskim…
Elwira Koszewska Tak, to dobry moment na tego typu działania. Dlatego być może zrezygnujemy ze współpracy z niektórymi partnerami i zacieśnimy relacje z innymi. Na razie oczywiście nie mogę mówić o szczegółach.

CRN Czy Cambium zdoła utrzymać jakość produktów na poziomie znanym z Motoroli?
Elwira Koszewska Nakłady inwestycyjne na badania i rozwój nadal wynoszą od 5 do 8 proc. zysków. Poza tym wszystkie osoby z działu badań i rozwoju przeszły z Motoroli do Cambium. Podobnie jak reszta zespołu, włącznie ze mną. Mówiąc krótko: trzymamy poziom.

CRN Czy zmieni się strategia rynkowa?
Elwira Koszewska Strategia firmy na kolejne miesiące i lata zostanie opracowana do połowy lipca br. (rozmowa odbyła się na początku lipca – przyp. red.). Wówczas będę mogła powiedzieć coś więcej.

CRN W coraz większym stopniu rynek podbijają tanie produkty sieciowe. Jak sobie z tym radzicie?
Elwira Koszewska Działamy na rynku dużych sieci. Nie można budować rozległych struktur na słabych rozwiązaniach. Klienci, którzy się na to zdecydowali, z czasem do nas wracają. Nasze produkty faktycznie nie są tanie, ale dzięki ich jakości użytkownicy kupują „święty spokój”. A ten, jak wiadomo, jest bezcenny. Nasze produkty wywodzą się z projektów dla armii amerykańskiej, więc są niezawodne, bardzo trwałe i wyjątkowo proste w instalacji i obsłudze.

CRN Wróćmy do początku rozmowy. Gdzie najbardziej lubisz robić interesy?
Elwira Koszewska Najlepiej pracuje mi się w krajach bałkańskich, gdzie bardzo szybko i prężnie rozwijają się gospodarki Serbii, Czarnogóry, Bośni, Macedonii czy też Albanii.

CRN Czy była Jugosławia już podniosła się z wojennych zgliszczy?
Elwira Koszewska Jeszcze do niedawna w oczach europejskiego biznesu na obszarze dawnej Jugosławii i Albanii tak naprawdę niewiele się działo – może z wyjątkiem Słowenii i Chorwacji – a inwestowanie tam było szaleństwem. Ale dziś, po latach zawieruchy, kraje regionu chcą „jednym susem” odzyskać stracony czas. Po  krwawych wojnach bałkańskich z początku XX w. i wojnach w byłej Jugosławii w latach 90. nadszedł czas na nową wojnę. Tym razem o innowacyjność i najnowsze technologie. To właśnie tam mam najciekawsze projekty.

CRN Jakie projekty?
Elwira Koszewska Na przykład wdrożenie Internetu do 60 szkół w Czarnogórze, 500 szkół w Macedonii i 1500 szkół w Albanii. Pracujemy także nad wieloma ciekawymi projektami z Zakładami Energetycznymi w Serbii czy też największym operatorem internetowym w Macedonii i Bośni. Lubię też pracować w małych krajach bałtyckich. Ich mieszkańcy są bardzo otwarci na innowacje i dzięki temu lepiej im się żyje.