CRN Nasi czytelnicy przyznali Huawei tytuł Producenta Roku 2016. Czy to nie zaskakujące, że wypadliście lepiej niż tak zasłużeni gracze na rynku zaawansowanych rozwiązań, jak Dell EMC czy HPE?

Johnny Zhang Bardzo miło jest otrzymać taką nagrodę, zwłaszcza że przyznają ją resellerzy i  integratorzy. Na polskim rynku pojawiliśmy się już w 2004 roku i od tego czasu konsekwentnie się rozwijamy, zdobywając nowe obszary. W ubiegłym roku zrealizowaliśmy wiele projektów w segmencie konsumenckim oraz rozwiązań dla przedsiębiorstw i operatorów. Dlatego tym bardziej jestem zadowolony z wyróżnienia, ponieważ oznacza ono, że nasze działania są doceniane.

 

CRN Niegdyś japońskie produkty były utożsamiane ze słabą jakością. Ale po latach udało im się osiągnąć bardzo wysokie notowania u klientów. Czy i kiedy ten scenariusz powtórzy się w przypadku chińskich produktów?

Johnny Zhang Rynek jest bardzo dynamiczny, dlatego nie powinniśmy długo czekać na zmianę w postrzeganiu naszej marki. Patrząc z perspektywy Huawei, jakość jest kluczowym elementem naszej strategii, bowiem od niej zależy nasza egzystencja na globalnym rynku. Musimy więc dotrzymać naszych zobowiązań wobec klientów, tym bardziej że znajdują się oni w centrum naszej uwagi.

 

CRN Jednak zapewne wciąż spotykacie się z klientami bądź partnerami, którym produkty z Dalekiego Wschodu kojarzą się z marną jakością.

Johnny Zhang Tego typu przypadki niegdyś się zdarzały, aczkolwiek w ostatnim czasie nie spotkałem się z takimi zarzutami. Wręcz przeciwnie. Jako anegdotę mogę przytoczyć historię jednego z operatorów telekomunikacyjnych, który w oparciu o nasze rozwiązania wdrożył sieć optyczną. Klient żartował, że nasz system jest zbyt stabilny, bo jego niezawodność sprawia, że inżynier odpowiedzialny za zarządzanie i serwis jest praktycznie bezrobotny.

 

CRN Jeden z użytkowników, zadowolony z infrastruktury Huawei, przyznał, że wcześniej kojarzył waszą firmę wyłącznie ze smartfonami. To jednak nie oznacza, że sukcesy na rynku konsumenckim mają wpływ na sprzedaż produktów z grupy enterprise.

Johnny Zhang Branża ICT znajduje się obecnie na etapie transformacji, która dotyczy nie tylko rozwiązań infrastrukturalnych, ale również urządzeń końcowych. Staramy się połączyć wszystkie elementy w spójną całość, co stanowi naszą unikalną wartość. Jako jedyny producent na rynku dysponujemy tak szerokim portfolio rozwiązań, które zawiera zarówno smartfony, jak i zaawansowane produkty sieciowe. Przy czym wciąż inwestujemy ogromne środki finansowe we wszystkie grupy produktów.

 

CRN À propos cyfrowej transformacji. W jaki sposób postrzegacie ten proces?

Johnny Zhang Huawei dąży do stworzenia sieci, a także dostarczenia urządzeń, które umożliwią klientom doświadczanie przeżyć określanych skrótem ROADS, a więc Real-time, On-demand, All-online, DIY oraz Social. Co oznacza, że będą mogli korzystać z usług w czasie rzeczywistym, na życzenie, we własnym zakresie, całkowicie online, współpracując z innymi użytkownikami poprzez media społecznościowe. Koncentrujemy się na takich obszarach jak: Internet rzeczy, SDN czy Big Data. Wymienione trendy wzajemnie się „wspierają” i przenikają. W ten właśnie sposób postrzegamy transformację, której chcemy być liderem.

 

CRN Słuchając menedżerów Huawei, odnoszę wrażenie, że uwielbiacie zmiany. Często podkreślacie, że napędzają one was do działania. Marketingowo to brzmi dobrze, ale resellerzy i integratorzy często wolą stabilizację.

Johnny Zhang To prawda, że w Huawei postrzegamy zmiany jako szansę. Trzydzieści lat temu zaczynaliśmy od zera, ale bardzo szybko rośniemy, co w znacznym stopniu jest pokłosiem przemian zachodzących na globalnym rynku. Obecnie jesteśmy na tyle silni, że potrafimy je wykorzystać i zdobywać coraz większe udziały w poszczególnych segmentach rynku ICT, począwszy od rozwiązań konsumenckich przez sprzęt sieciowy i serwery dla korporacji aż po infrastrukturę dla operatorów telekomunikacyjnych.

 

CRN Wprawdzie macie szerokie portfolio rozwiązań, ale żaden producent nie może w obecnych czasach działać sam, dlatego firmy ze Stanów Zjednoczonych czy Europy wchodzą w różnego rodzaju alianse. Jak to wygląda w przypadku Huawei?

Johnny Zhang Jesteśmy globalnym koncernem, który zatrudnia 180 tys. pracowników w 12 regionalnych biurach, 15 centrach badawczych, 36 centrach innowacji oraz 5 globalnych centrach treningowych. Wymienione ośrodki funkcjonują na całym świecie. Do tego należy dodać 12 tys. partnerów sprzedających nasze produkty. Poza tym mamy podpisane umowy o współpracy z 400 różnymi producentami, w tym np. Siemensem czy SAP-em. To pokazuje, że nie jesteśmy wyobcowani i mamy bardzo rozbudowany ekosystem.

 

CRN W ostatnich latach jesteśmy świadkami swoistego wyścigu technologicznego pomiędzy Doliną Krzemową i Shenzen. Co uważacie za wasze główne atuty?

Johnny Zhang Tak jak wcześniej wspomniałem, zatrudniamy 180 tys. pracowników na całym świecie. Co ciekawe, aż 45 proc. to osoby pracujące w centrach badawczo-rozwojowych. Tak liczny zespół ekspertów daje nam szerokie możliwości w zakresie opracowywania innowacyjnych rozwiązań. Naszym niezaprzeczalnym atutem jest dynamiczny wzrost sprzedaży – przychody większości konkurentów z USA rosną w bardzo wolnym tempie lub w niektórych przypadkach spadają. Każdego roku przeznaczamy od 10 do 12 proc. przychodów na badania i rozwój. W zeszłym roku wypracowaliśmy przychód w wysokości 75 mld dol. Co oznacza, że poświęcamy na innowacje około 11 mld dol. rocznie. Przy czym nie działamy wyłącznie w Chinach. Nasze centra rozwojowe rozsiane są po całym globie, także w Stanach Zjednoczonych oraz Europie. Dzięki temu możemy pozyskiwać najlepszych specjalistów na całym świecie. Ciekawym przykładem jest Szwecja, gdzie sąsiadują ze sobą biura badawczo-rozwojowe Huawei i Ericssona. Chętnie też podążamy za najnowszymi trendami. Jesteśmy otwarci na współpracę, dlatego nasz koncern należy do wielu aliansów, w tym także społeczności open source. To pozwala nam tworzyć projekty standardów branżowych.

 

CRN Huawei zwiększa swoją ekspansję na rynku rozwiązań sieciowych dla klientów korporacyjnych. W jakim kierunku zmierza ten rynek? Czy podzielacie opinię wyrażaną przez przedstawicieli Dell EMC, że przyszłość należy do rozwiązań typu open networking?

Johnny Zhang Takie zjawiska jak Internet rzeczy czy migracja do chmury sprawiają, że rozwiązania sieciowe zaliczają się do najważniejszych technologii. Ten segment rynku jest wręcz skazany na wzrost. Otwarta sieć oznacza dla nas udostępnienie partnerom produktów z otwartym API, dzięki czemu klienci zyskują szereg możliwości w zakresie rozwoju istniejących rozwiązań. Co z kolei przekłada się na szybsze wdrożenia, sprawniejsze zarządzanie, a także łatwiejszą identyfikację pojawiających się problemów. Wierzę, że wymienione udogodnienia znacznie uproszczą kontrolę nad rozwiązaniami sieciowymi. Zresztą w tym kierunku zmierza koncepcja SDN, którą cały czas rozwijamy. Z naszych sieci zdefiniowanych programowo korzystają m.in. norweski operator telekomunikacyjny, Telekom China czy Alibaba.

 

CRN Skoro oprogramowanie staje się tak ważne, sprzęt musi schodzić na drugi plan. To chyba niezbyt dobra wiadomość dla producenta rozwiązań infrastrukturalnych.

Johnny Zhang W Huawei nie mamy złudzeń, że oprogramowanie będzie odgrywało coraz większą rolę dla użytkowników nowych technologii. Wierzymy, że przyszłość wiąże się z rozwojem software’u i wzrostem znaczenia różnorakich usług. Co wymaga elastycznej, silnej platformy sprzętowej, dlatego zamierzamy mocno koncentrować się na infrastrukturze ICT, jednocześnie nie dotykając warstwy aplikacji.

 

CRN Czy nie obawiacie się, że klienci, zamiast sięgać po markowe serwery i przełączniki, zaczną kupować tzw. white boxy, dostarczane przez mniej znanych azjatyckich producentów?

Johnny Zhang Koncepcja produktów white box polega na oddzieleniu warstwy aplikacji od sprzętu. Niemniej wiąże się to z pewnymi konsekwencjami dla klientów, bo white box nie jest uniwersalnym rozwiązaniem. Tego typu urządzenia znajdują zastosowanie przy budowie dużych klastrów, a zarządzanie nimi nie jest sprawą trywialną, bo wymaga kompetencji ze strony personelu, a także odpowiedniego oprogramowania. White boxy sprawdzają się w przypadku providerów oferujących usługi OTT. Dane firm badawczych jednoznacznie pokazują, że prymat należy do rozwiązań markowych, np. w globalnym rynku przełączników ich udział wynosi około 80 proc. W związku z tym nie obawiamy się produktów white box. Walka konkurencyjna toczy się na innych polach – jak zredukować OPEX, a także szybko i sprawnie wprowadzać coraz więcej ciekawych usług. To zagadnienia, które najbardziej interesują naszych klientów.

 

CRN Zaskoczyła nas wysoka pozycja Huawei na globalnym rynku firewalli…

Johnny Zhang Według IDC jesteśmy producentem firewalli, który może pochwalić się największą dynamiką wzrostu. Natomiast uwzględniając wartość, zajmujemy piąte miejsce na globalnym rynku. To doskonałe osiągnięcie. Nie byłoby możliwe bez dużych inwestycji w badania i rozwój tej grupy produktów. Nasze urządzenia przeszły wnikliwe testy i otrzymały najwyższy certyfikat EAL4+. Wcześniej żaden z chińskich produktów nie osiągnął tak wysokiego pułapu. Ponadto nasz sprzęt otrzymał bardzo dobre oceny w badaniach NSS Labs. Laboratorium przetestowało 13 urządzeń, w tym nasze, które przeszło pomyślnie testy we wszystkich kategoriach, blokując 99,95 zagrożeń, a jednocześnie uzyskując jeden z najlepszych współczynników kosztów użytkowania względem wydajności. Z naszych firewalli korzystają również czołowe polskie firmy, m.in. CD Projekt.

 

CRN Jednym z najgorętszych trendów w branży są systemy hiperkonwergentne. W Polsce swoje rozwiązania promują Nutanix czy Dell EMC. Huawei nie wykazuje zainteresowania tym segmentem rynku. Dlaczego?

Johnny Zhang Huawei ma w swoim portfolio system Fusion Q. Moglibyśmy sprzedawać ten produkt w Polsce, aczkolwiek popyt na systemy hiperkonwergentne jest niewielki. Tego typu rozwiązania znakomicie sprawdzają się w organizacjach korzystających z VDI. Jeśli w Polsce wzrośnie liczba wdrożeń związanych z wirtualnymi desktopami, zaczniemy promować system Fusion Q.Trzeba też pamiętać, że systemy hiperkonwergentne nie są idealnym rozwiązaniem dla każdego przedsiębiorstwa.

 

CRN Nie jesteście też zbyt aktywni w segmencie pamięci masowych, choć produkujecie np. macierze all-flash mogące śmiało konkurować z urządzeniami Dell EMC czy Pure Storage. Czy planujecie  ofensywę na polskim rynku?

Johnny Zhang Sprzedaż pamięci masowych Huawei na polskim rynku wykazuje tendencję rosnącą, choć nie znajdujemy się zbyt wysoko w zestawieniach sprzedaży. Polski rynek otwiera przed nami duże możliwości w zakresie rozwoju. Mamy w ofercie trzy grupy produktów: zunifikowaną platformę obsługującą systemy NAS oraz SAN, rozwiązania służące do przechowywania petabajtów danych w chmurze, a także OceanStor Dorado V3 – macierz all-flash, która w maksymalnej konfiguracji zapewnia 4 miliony IOPS, a opóźnienie wynosi zaledwie 500 mikrosekund.

 

CRN Na jakich obszarach planuje skupić się dział enterprise?

Johnny Zhang Huawei skoncentruje się na pięciu obszarach: ISP, instytucje finansowe, sektor publiczny, transport oraz energetyka. Chcemy blisko współpracować z lokalnymi integratorami i resellerami. Niemniej naszym celem nie jest dzielenie małego kawałka tortu, lecz jego powiększanie. Tym bardziej że mamy wiele scenariuszy dotyczących transformacji ICT zaczerpniętych z krajów azjatyckich czy Europy. Współpraca z polskimi partnerami ma w dużym stopniu polegać na kopiowaniu tamtejszych projektów zakończonych sukcesem. Chciałbym też dodać, że Huawei jest firmą dzielącą się wiedzą i zyskami. Szacunek dla partnerów to podstawa naszego działania.