Najbliższe dwa lata na rynku systemów do ochrony i odzyskiwania danych mają stać pod znakiem dużych zmian. Działy IT będą musiały nie tylko sięgać po nowe narzędzia, ale również przedefiniować dotychczasowe strategie w zakresie bezpieczeństwa.
Do pierwszych użytkowników serwerów NAS firmy Synology trafiła testowa wersja nowego systemu operacyjnego DiskStation Manager 7.0. Został gruntownie przebudowany od strony technicznej, wprowadzono do niego nowe funkcje oraz odświeżono i uproszczono interfejs zarządzania.
Praca zdalna wymusiła przyspieszoną modernizację domowych sieci. I choć konsumenci oraz klienci z rynku SOHO nadal patrzą przede wszystkim na ceny urządzeń, to większą wagę zaczęli przywiązywać do wsparcia i aplikacji.
Firma Synology dołączyła do czołówki dostawców pamięci masowych, którzy wraz ze swoimi macierzami oferują – gruntownie przetestowane pod kątem kompatybilności i wydajności – certyfikowane nośniki. Do portfolio producenta trafiły dyski SSD z interfejsem SATA i NVMe.
Okres pandemii spowodował zmianę postrzegania technologii informatycznej w każdej dziedzinie gospodarki. Wiele wskazuje na to, że nie jest to tylko chwilowe zauroczenie. Czarnym scenariuszom dla kanału sprzedaży IT towarzyszą optymistyczne prognozy.
Serwery NAS oraz routery Synology stanowią idealne rozwiązanie dla wszystkich pracowników, którzy z powodu pandemii lub charakteru swojej pracy wykonują służbowe obowiązki z domu, ale nie akceptują kompromisów dotyczących wygody obsługi narzędzi IT oraz bezpieczeństwa danych.
Serwery NAS Synology, wraz ze specjalistycznym oprogramowaniem tej marki, z powodzeniem mogą funkcjonować jako alternatywne rozwiązanie wobec zwykłych rejestratorów cyfrowego wideomonitoringu.
Pandemia i rozwój pracy zdalnej zwiększyły zapotrzebowanie na NAS-y dla domu i segmentu SOHO. Ponadto użytkownicy częściej niż kiedyś potrzebują fachowego wsparcia i usług, co szczególnie cieszy resellerów.
Wydawać by się mogło, że apteka nie jest miejscem, w którym potrzebne są bardzo zaawansowane rozwiązania z zakresu IT. Jednak obecnie tego typu placówki w bardzo dużej mierze są uzależnione od wydajnych, a jednocześnie uniwersalnych rozwiązań technicznych. Takich, na jakie ostatnio zdecydował się administrator w jednej z aptek sieci „Aspirynka”.
Przed rynkiem NAS rysują się optymistyczne perspektywy. Niemniej na producentów urządzeń czyha kilka pułapek.
