Od kontroli do imitacji
Wielorakość potrzebnych form ochrony poufnych danych daje integratorom wiele możliwości działania. Do nowych wyzwań należy uwzględnienie skutków wykorzystania sztucznej inteligencji.
Wielorakość potrzebnych form ochrony poufnych danych daje integratorom wiele możliwości działania. Do nowych wyzwań należy uwzględnienie skutków wykorzystania sztucznej inteligencji.
Prace nad nowym systemem operacyjnym QNAP QTS 5.0 weszły w etap testów beta. Programiści zapewnili w nim szereg usprawnień, dotyczących głównie bezpieczeństwa przechowywanych i przetwarzanych danych oraz wydajności obu tych procesów.
Skrupulatne zarządzanie informacją o przetwarzanych danych to podstawa ich ochrony. Stwarza to także możliwość świadczenia dodatkowych usług lub oferowania nowych rozwiązań przez firmy zajmujące się cyberbezpieczeństwem. Szczególnie teraz, gdy w związku z popularnością pracy zdalnej zwiększyło się ryzyko naruszenia ochrony danych.
Trzy rzeczy są kluczowe dla skutecznej ochrony danych poufnych w firmie – świadomość ich istnienia, a następnie identyfikacja oraz wskazanie procesów, w których są przetwarzane. To podstawa do wyboru odpowiednich rozwiązań informatycznych, zresztą bez względu na to, czy rzecz dzieje się w okresie pandemii, czy też w każdym innym czasie.
Application Control i Device Control to tylko wybrane przykłady rozwiązań Ivanti, wyposażonych w zaawansowane mechanizmy ochronne i gwarantujących poufność danych użytkowników.
Laboratoria zajmujące się odzyskiwaniem danych stworzyły rynek usług… nieodwracalnego ich niszczenia. Również resellerzy mogą czerpać z tego dodatkowe zyski.