Fudo: bezpieczny dostęp dla podwykonawców
W dobie coraz bardziej rygorystycznych regulacji prawnych konieczne jest zastosowanie narzędzi klasy PAM, które gwarantują wyższy poziom bezpieczeństwa niż łącza VPN.
W dobie coraz bardziej rygorystycznych regulacji prawnych konieczne jest zastosowanie narzędzi klasy PAM, które gwarantują wyższy poziom bezpieczeństwa niż łącza VPN.
Dyrektywa NIS2 spowoduje, że operatorzy infrastruktury krytycznej będą zmuszeni do skrupulatnej weryfikacji obowiązujących u nich reguł polityki bezpieczeństwa i zastosowania mechanizmów ułatwiających prowadzenie audytów.
W obliczu rosnących wyzwań związanych z cyberbezpieczeństwem infrastruktury krytycznej konieczne jest wdrażanie skutecznych rozwiązań do ochrony jej kluczowych zasobów.
„Coraz bardziej popularnym scenariuszem wdrażania naszych rozwiązań do zarządzania dostępem uprzywilejowanym jest wykorzystanie ich do monitorowania pracy kontraktorów zewnętrznych” – mówi Maciej Kotowicz, Channel Manager EMEA & APAC w Fudo Security.
System PAM, opracowany przez specjalistów Senhasegura, posiada wyróżniki, które pozwalają korzystać z niego w nietypowych zastosowaniach. Co istotne, można go zaoferować również mniejszym przedsiębiorstwom.
Zabezpieczanie zdalnej łączności z firmowymi zasobami za pośrednictwem tunelowania VPN przestało być obecnie wystarczającym rozwiązaniem. Najskuteczniejszą alternatywą w sytuacji, gdy nowoczesna architektura uniemożliwia korzystanie z klasycznego VPN-a, są bezagentowe systemy klasy Privileged Access Management (PAM).
Organizacje szukają różnych sposobów, aby przeciwstawić się cyberprzestępcom. Jednym z najnowszych trendów jest ograniczenie do minimum zaufania wobec użytkowników firmowych sieci.
Hakerzy zaczęli pracować na zlecenie rządów nieprzyjaznych państw, przez co ich wrogie działania stają się coraz bardziej wyrafinowane. Narażony na nie jest zarówno sektor publiczny, jak i prywatne firmy.
Zdecydowana większość średnich i dużych firm powinna zabezpieczać dostęp do systemów IT za pomocą rozwiązania typu PAM. Jednym z takich produktów jest obecne od kilku lat w Polsce oprogramowanie Senhasegura, dostępne w dystrybucyjnej ofercie Dagmy.
Właściciele systemów IT dążą do tego, żeby czas ich przestoju nie był dłuższy niż kilka sekund, a najlepiej, aby w ogóle do niego nie dochodziło. Aby uzyskać ten efekt, wszystkie elementy infrastruktury krytycznej muszą być monitorowane, żeby w momencie pojawienia się alarmu, natychmiast podjęto działania zapobiegawcze lub naprawcze.