Opłata reprograficzna: 100 mln zł daniny od 12 mln zł zysku
Nowa opłata może zabić polski sektor dystrybucji - argumentuje szef związku branżowego.
Nowa opłata może zabić polski sektor dystrybucji - argumentuje szef związku branżowego.
Ministerstwo Kultury zakończyło konsultacje projektu ustawy o artystach zawodowych. W jej ramach ma zostać wprowadzona opłata reprograficzna.
"Nie rozumiemy, dlaczego Polska miałaby nie wprowadzić takiej opłaty" - dziwią się organizacje.
Jeżeli parapodatek wejdzie w życie, tylko od laptopów i stacjonarnych PC AB zapłaciłoby ok. 118 mln zł rocznie.
Danina uderzy w kieszenie konsumentów, przedsiębiorców i nie pomoże twórcom – ostrzega Związek Cyfrowa Polska.
Wskutek nowej daniny ceny sprzętu wzrosną o blisko 5 proc. Popyt może się załamać - ocenia detalista.
Nowy podatek od komputerów to groźny precedens – alarmuje Federacja Konsumentów w sprawie opłaty reprograficznej. Apeluje do rządu.
Nowa danina nie obciąży smartfonów, ale nie odpuszczono komputerom i tabletom.
Co może się stać, gdy zostanie wprowadzona opłata reprograficzna w wysokości 6 procent? Otóż sprzęt, taki jak smartfony, komputery i telewizory podrożeje o nawet 10 procent. Rozkwitnie przy tym szary rynek psując krew graczom z legalnej dystrybucji. A do tego pieniądze z daniny niekoniecznie trafią do deklarowanych przez ustawodawcę beneficjentów.
Prawdopodobnie każdy smartfon, komputer czy telewizor Smart TV będzie objęty opłatą reprograficzną. Co w praktyce będzie oznaczać, że wszyscy użytkownicy tych sprzętów zostaną z definicji uznani za… złodziei.