Zobaczyć świat
Podróżować i zobaczyć świat – to chyba jedna z najczęściej powtarzających się odpowiedzi na pytanie: „co chciałbyś robić, gdybyś był bogaty i nie musiał pracować?”.
Podróżować i zobaczyć świat – to chyba jedna z najczęściej powtarzających się odpowiedzi na pytanie: „co chciałbyś robić, gdybyś był bogaty i nie musiał pracować?”.
Na początku było słowo, a dokładniej słowa, które wypowiedział do dziennikarzy minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski podczas szczytu ONZ w Nowym Jorku…
Ma być łatwiej, prościej, wygodniej – taki cel stawiają sobie producenci wszelkiego rodzaju technologicznych zabawek. Wraz z upowszechnianiem się różnych rozwiązań nasze życie powinno stawać się więc coraz przyjemniejsze.
„Trust no one”, czyli hasło z kultowego serialu „Z archiwum X”, staje się dziś bardziej aktualne niż kiedykolwiek dotąd. I nie chodzi bynajmniej o to, że wszędzie czają się rządowi agenci albo członkowie tajnych organizacji, które ukrywają obecność kosmitów czy działania sił nadprzyrodzonych i globalny spisek. Chodzi o to, co zawsze – o pieniądze.
Internet nie tylko łączy ludzi w mniejszym stopniu, niż się wydaje, ale nierzadko wręcz ich dzieli.
Historia lubi się powtarzać. W zasadzie wydaje się być ciągiem sytuacji, które już gdzieś kiedyś się zdarzyły – może trochę inaczej, może komu innemu, ale jednak.
Postęp to coś dobrego, wiadomo. Nowe urządzenia i programy są wygodniejsze, szybsze, bezpieczniejsze i ogólnie lepsze od tych starszych, bo dzięki nim wciąż odkrywamy nowe rozwiązania trapiących nas problemów. Czasem takich, które tenże sam postęp właśnie
...ale nie może tak po prostu odejść. Zwłaszcza jeśli mowa o wirtualnej rzeczywistości.
Są rzeczy, których bardzo zazdroszczę prezesom wielkich korporacji z branży IT. Pensje, które trudno nam sobie wyobrazić, kapitał na starość w postaci pakietów akcji, najlepsze hotele, zawsze do dyspozycji samochód, helikopter, samolot…
Uważajmy, czego uczymy SI, bo wychowujemy naszych przyszłych władców.