Kielecki sąd rejonowy wydał postanowienie o upadłości likwidacyjnej InwazjiPC - wynika z nieoficjalnych informacji, do których dotarł CRN Polska.
Na dzień 14 czerwca zwołano nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy spółki. Ma podjąć decyzję m.in. o istnieniu firmy i emisji akcji wartych 1,5 mln zł. Prezes Krzysztof Seweryn zapewnił, że do końca roku InwazjaPC pozyska 7 mln zł.
W I kw. 2012 r. spółka miała 4,5 mln zł straty netto przy przychodach ze sprzedaży na poziomie 8,6 mln zł. Długi przekroczyły 24,5 mln zł. Prezes Krzysztof Seweryn poinformował, że gotowy jest już plan naprawczy.
W końcu marca InwazjaPC złożyła w sądzie wniosek o upadłość z możliwością zawarcia układu. Poprosiliśmy rynkowych graczy o komentarz do sytuacji spółki oraz w branży IT w związku z problemami detalisty.
Powstała strona internetowa przeznaczona dla osób, które zapłaciły za zamówiony towar InwazjiPC, a nie otrzymały sprzętu ani zwrotu pieniędzy.
Z funkcji przewodniczącego rady nadzorczej spółki zrezygnował Krzysztof Stachura. Wybrano nowego szefa, powiększono skład o kolejną osobę.
Prezes InwazjiPC ma już mniej niż 80 proc. kapitału spółki. Podkreśla jednak, że zmiana nie jest wynikiem sprzedaży akcji. Zapewnia, że nie sprzeda swoich udziałów przez najbliższy rok.
Spółka opuściła swoją siedzibę w Staszowie. Równocześnie poinformowano o podniesieniu kapitału zakładowego do 3 mln zł.
Partnerzy firmy otrzymali pismo z krakowskiego sądu, który wzywa do wpłaty ewentualnych zobowiązań wobec InwazjiPC na konto komornika.
W dniu 3 kwietnia na GPW wznowiono handel akcjami dawnego Sprzętkomu. Inwestorzy próbowali wykorzystać okazję, aby pozbyć się papierów. Cena spadła o ponad 40 proc.
