Wniosek opozycji, by Sejm wysłuchał informacji w sprawie korupcji związanej z infoaferą, nie spodobał się większości posłów zasiadających w komisji ds. służb specjalnych.
CRN Polska rozmawia z Pawłem Wojtunikiem – szefem Centralnego Biura Antykorupcyjnego i zdobywcą nagrody specjalnej w plebiscycie na Postać Rynku IT 2013 – na temat dalszych losów tzw. infoafery, a także jej skutków dla całej branży IT.
Ruszyło śledztwo w sprawie zamówień informatycznych w resorcie sprawiedliwości. Prowadzi je Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Z informacji amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości wynika, że w Polsce, Rosji i Meksyku HP uprawiało korupcyjny proceder w zorganizowany sposób.
Według warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej zarzuty korupcji wobec byłego menedżera HP w Polsce dotyczą wielkich pieniędzy.
HP przyzna się do praktyk korupcyjnych w Polsce. Niewykluczone jest rozwiązanie oddziału firmy w naszym kraju – informuje Dziennik Gazeta Prawna.
Szef CBA zawiadomił Prokuratora Generalnego o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z projektami IT w resorcie sprawiedliwości. Łączna wartość podejrzanych zamówień przekroczyła 100 mln zł.
Jaką siłę rażenia będzie miała niedawna infoafera? Czy oprócz osób bezpośrednio zamieszanych w skandal fala uderzeniowa dosięgnie również tych, którzy chcą brać udział w przetargach i korzystać z unijnych dotacji, oferując w zamian kompetencje, a nie koperty?
Z powodu infoafery uczciwe firmy mogą bankrutować – ostrzega Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji. Apeluje do rządzących o działanie.
Nie certyfikujcie żadnych płatności, jakie mogą być powiązane z podejrzeniem korupcji w infoaferze – ostrzega Komisja Europejska w liście przesłanym polskim władzom.
