Klienci ruszą na zakupy?
- Polakom znudziła się wstrzemięźliwość w robieniu zakupów. Miejmy nadzieję, że konsumencki optymizm wróci na stałe - mówi główna ekonomistka Lewiatana.
- Polakom znudziła się wstrzemięźliwość w robieniu zakupów. Miejmy nadzieję, że konsumencki optymizm wróci na stałe - mówi główna ekonomistka Lewiatana.
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny w lipcu wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), syntetycznie opisujący obecne tendencje konsumpcji indywidualnej, wzrósł, w porównaniu z czerwcem, o 0,6 p. proc. i ukształtował się na poziomie 27,3, najwyższym od lipca ubiegłego roku.
W marcu sprzedaż detaliczna wzrosła symbolicznie o 0,1 proc. rok do roku – ustalił GUS. Analitycy nie spodziewali się, że będzie tak źle. Z gospodarki nadchodzą niepokojące wieści.
Z danych GUS wynika, że w 2012 r. komputera nie miało ponad 26 proc. gospodarstw domowych, a dostępu do Internetu - ok. 30 procent. Ponadto Polacy rzadko używają innego sprzętu mobilnego niż telefony.
Według GUS przeciętna płaca brutto w branży IT w 2011 r. była wyższa niż w 11 innych sektorach gospodarki.
W lipcu sprzedaż detaliczna wzrosła o 8,2 proc. w porównaniu z zeszłym rokiem. Spodziewano się 10 proc. na plusie. Gospodarce grozi spowolnienie.
W związku z informacjami o możliwości złamania zabezpieczeń e-ankiet gromadzonych w GUS-ie, urząd zapewnił, że niejawne informacje o przedsiębiorcach są dobrze chronione. Obce osoby mogą otworzyć tylko niewypełnione formularze.
Ogólny klimat koniunktury w handlu detalicznym w styczniu jest oceniany negatywnie, podobnie jak przed rokiem i gorzej niż w grudniu. Powodem są pesymistyczne prognozy dotyczące sprzedaży.
Według GUS sprzęt komputerowy, elektronika i wyroby optyczne w 2010 r. były tańsze niż w rok wcześniej.
Według GUS w październiku sprzedaż detaliczna sprzętu RTV, AGD i mebli (są uwzględniane w tej samej statystyce) była większa o 26,1 proc. niż w zeszłym roku. To rekordowy wzrost na rynku.