Jak wygląda przyszłość pracy?
Człowiekowi zawsze wydaje się, że żyje w przełomowym momencie historii. Ale czy rzeczywiście doświadczamy teraz zjawisk znacznie intensywniejszych niż w przeszłości?
Człowiekowi zawsze wydaje się, że żyje w przełomowym momencie historii. Ale czy rzeczywiście doświadczamy teraz zjawisk znacznie intensywniejszych niż w przeszłości?
Nie spodziewałem się, że prościutka piosenka śpiewana przez Doris Day w filmie Alfreda Hitchcocka z roku 1956 może stać się hymnem większości światowych rządów walczących z epidemią wirusa COVID-19.
Najczęściej przyszłość w czarnych barwach widzą branża transportowa, usługi i najmniejsze firmy. Są jednak sektory, które radzą sobie lepiej.
Z powodu pandemii większość MŚP ograniczyła inwestycje. Część firm zrezygnowała z zakupu elektroniki.
Ogólne wydatki na IT spadają, ale rosną w kilku obszarach, które zwiększają wytrzymałość biznesu w ciężkich czasach.
60 proc. MŚP deklaruje, że jest gotowa na drugą falę pandemii, ale z drugiej strony wzrosły obawy przed tym, co nadchodzi. Zaledwie połowa firm jest przekonana, że będzie w stanie funkcjonować bez rządowej pomocy – według nowej edycji badania „KoronaBilans MŚP”:
Polscy przedsiębiorcy przeszli już tyle, że wirus im niestraszny. Prawie połowa firm deklaruje, że jest dobrze przygotowana na możliwość drugiej fali zachorowań na koronawirusa.
Pandemia i rozwój pracy zdalnej zwiększyły zapotrzebowanie na NAS-y dla domu i segmentu SOHO. Ponadto użytkownicy częściej niż kiedyś potrzebują fachowego wsparcia i usług, co szczególnie cieszy resellerów.
Szef HPE Antonio Neri poinformował, że uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa. "Czuję się już znacznie lepiej" - zapewnił CEO.