Sprzedaż zestawów do wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości będzie rosła średnio o 58 proc. co roku. W sektorze komercyjnym nadchodzi czas prosperity na AR.
Wartość sprzedaży gogli do rzeczywistości wirtualnej (VR), rozszerzonej (AR) i mieszanej (MR) do 2020 r. zwiększy się ponad 10-krotnie - według prognozy.
Jacek Smulski, analityk IDC, zwraca uwagę, że w 2016 roku byliśmy świadkami niezwykłej popularności Pokemon Go – z niszowej technologii zaczęły korzystać w bardzo krótkim czasie miliony osób, doceniając jej zalety. W ciągu najbliższych lat ten scenariusz będzie się powtarzał, nikt, kto się zetknie z wirtualną i rozszerzoną rzeczywistością nie pozostanie wobec niej obojętny. W dodatku na horyzoncie pojawią się nowe możliwości jej zastosowania.
Rozwiązania do wirtualnej rzeczywistości niekoniecznie okażą się żyłą złota.
To może być jeden z najszybciej rosnących rynków w najbliższej dekadzie. Według IDC segment urządzeń VR jest wart 2,3 mld dol., a w najbliższych latach sprzedaż urządzeń będzie rosła średnio o 183,8 proc. co roku. Daje to nowe możliwości firmom działającym na rynku B2B.
W tym roku zostanie sprzedanych prawie 10 mln urządzeń do wirtualnej rzeczywistości (VR), a wartość rynku wzrośnie do ponad 2 mld dol. Imponujący rozwój czeka rynek sprzętu do rozszerzonej rzeczywistości (AR) – według IDC.
Dostawca procesorów to kolejny koncern, który zamierza powalczyć o udział w rynku rozszerzonej rzeczywistości (Augmented Reality). Przygotowuje własne gogle.
Za 10 lat światowy rynek virtual reality może być wart 80 mld dol. To więcej, niż rynek telewizyjny – według Goldman Sachs. Nie wszystkie prognozy są aż tak optymistyczne, ale każda z nich mówi dużym wzroście zarówno w segmencie sprzętu, jak i oprogramowania. Polskie firmy już włączyły się do gry.
