Dla resellerów, VAR-ów i integratorów IT. miesięcznik komputerowy przeznaczony dla firm komputerowych i związanych z branżą IT.

Strona główna Fora dyskusyjne Odpowiedz na: 189361

#242407
remexus
Uczestnik

Też nie rozumiem tego fenomenu obrotu a w szczególności poityki dystrybutorów, którzy tak bardzo obniżają ceny robiącym ten „obrót”. Ostatnio już któryś raz spotkałem się z następującą sytuacją. U dystrybutora u którego na codzień się zaopatruję złożyłem zapytanie ofertowe na 2 notebooki X1 Carbon. Okazało się, że ich oferta jest droższa o 200 złotych netto na sztuce niż cena u jakiegoś zwykłego sprzedawcy. Kupiłem u zwykłego sprzedawcy i jakież było moje zaskoczenie, kiedy paczka przyjechała prosto od mojego dystrybutora, oklejona jego taśmami. Wychodzi na to, że w tej niższej cenie musiał się jeszcze zmieścić koszt wysyłki na indywidualny adres klienta no i marża sklepu, który mi to sprzedał.

Wydaje mi się, że dystrybutor zarobiłby więcej obniżając mi cenę o kolejne parę złotych. Jeśli wyjściowa cena to 7000, dystrybutor proponuje mi 6900, a ja kupuję w sklepie za 6700, to znaczy że dystrtybutor sprzedał ten sam towar komuś za powiedzmy 6600 (300 złotych taniej niż mi zaproponował). Gdyby mi zaproponował 6800, to nie szukałbym już po świecie niższej ceny a dystrybutor zarobiłby 200 złotych więcej niż w przypadku, który miał miejsce.

No ale ja nie robię obrotu ! Nie przeżucam tysiąca paczek na godzinę z marżą 0,45%.