W dyskusjach o vacie byłbym bardzo ostrożny.  Są firmy o którychc wszyscy znający rynek wiedzą ze robiły lody a nie sprzedawały elektronikę.
Nagle wszyscy są święci.  Co ciekawe niektórzy co mieli lodziarnie są tak pewni siebie że mają w nosie jakkąkolwiek nawet próbę gry pozorów.
Niestety są pewni wyroków albo nawet tego że do nich nie dojdzie.
Jest to ciekawe zjawisko. Układy nie zostały poniszczone. Z rynku wymiotło płotki bez silnych pleców. Mam cicha ndzieję że ci z plecami się mocno preliczą i też pujdą w swoim czasie pod nóż.

O MGM nie wiem ale są firmy które są bronione przez branżę a wały robili…. I co gorsza mogą się wybronić. Skądinąt wiem że nie chodzi w tej zabawie nawet o walkę z tym co było a o danie sygnałyu że będą ścigać i niszczyć.  Do normalności i tak trzeba regulacji uniknych a tych niebedzie jak w władzach UE będą siedziec ludzie mający za sobą karierę w robieniu lodów.