Strona główna › Fora dyskusyjne › Odpowiedz na: 189347
^^ ok niech sprzedarz używek będzie sobie legalna.
Ale jak masz licencje OEM to masz naklejkę z nr lic. Jak kupujesz na aukcji to nie wiesz co kupujesz bo nie dostajesz żadnej naklejki.
Dostajesz słowo sprzedawcy. Nie masz namacalnego dowodu posiadania licencji.
Dodatkowo ponawiam pytanie. SKĄD tego tyle i w taich cenach.
A skąd ma dwa znaczenia. Po pierwsze czy widzicie rynek uzywek 10 i 2016 który by dawał taki przeób? Ja nie bardzo
A jak z zagranicy to w jakim języku będą sobie ludzie uzywać tego softu?
Jednak podejżewam że mamy tu do czynienia z większym smrodkiem niż sprzedaż licencji uzywanych.
MS owszem został ustaiony w kwesti tego ze nie wolno odsprzedać OEMa i że jest on przywiazny do sprzętu ale w wyrokach nie ma mowy o sprzedaży zapisu o licencji.
Zresztą to dawno powinno być uregulowane i wyjaśnione. Problem dotyczy całej europy i nikt z tym nie robi porzadku.
Tak samo jak z wałami na VAT. Wszyscy wiedzą wszyscy widzą wszyscy mają w 4 literach….