Strona główna › Fora dyskusyjne › Odpowiedz na: Wycofanie z dystrybucji produktów rosyjskich
Jest dużo różnych wysoko wyspecjalizowanych rozwiązań, których nie znajdziemy w elektromarketach, bo są adresowane do wąskich grup klientów. I, w odróżnieniu od elektroniki konsumenckiej, gdzie w różnych obudowach i pod różnymi naklejkami często znajdujemy dokładnie te same układy często nawet na płytkach o tej samej topologii i zarządzane przez to samo oprogramowanie, tu trudno znaleźć alternatywę.
Rosja ma długą tradycję badania nośników danych, sięgającą jeszcze czasów ZSRR. W tamtych czasach służby finansowały badania dysków w kierunku ich funkcjonowania, fizyki przechowywania danych i możliwości uzyskiwania dostępu do informacji. Wtedy na szeroko rozumiane cele wywiadowcze i kontrwywiadowcze były do dyspozycji spore budżety, ale ZSRR się rozleciał, a służby pogrążyły się w kryzysie, także finansowym. Nie było środków i ludzi, którzy nie byli absolutnie niezbędni trzeba było zwolnić. A więc ci ludzie wynieśli pod czapkami to, co w tej pracy było najcenniejsze i zaczęli komercjalizować swoje kompetencje. Inni zaczęli kupować gotowe programy i urządzenia, bo jeśli za coś można po prostu zapłacić i z tego korzystać, to nikomu się nie chce poświęcać czasu i wkładać wysiłku, by w pełni samodzielnie przejśc proces od wynalezienia koła do współczesności. Chociaż w obszarach krytycznych dla bezpieczeństwa (w tym informacji) może czasem warto. A już na pewno warto w pewnych dziedzinach zainwestować w znajomość rosyjskiego.