Strona główna › Fora dyskusyjne › Odpowiedz na: Wycofanie z dystrybucji produktów rosyjskich
Mam informacje od kolegów z Rosji, że sankcje działają. Dolary wymiotło i niezależnie od kursów bankowych za fizycznie istniejącego papierowego dolara trzeba dać ok. 170 rubli w porywach do nawet 300-400, w obmiennikach waluty zazwyczaj po prostu nie ma. Zostały zablokowane kanały płatności wykorzystywane w eksporcie a także najważniejsze drogi przesyłania przez granicę fizycznych towarów. Od jednej z firm dostałem propozycję zorganizowania składu towarów i przedstawicielstwa na cały cywilizowany świat. Biznesowo atrakcyjna propozycja, ale ze względów pozabiznesowych nie do przyjęcia.
Fakt faktem, że każda pojedyncza decyzja o zawieszeniu lub zerwaniu współpracy może się wydawać niewiele znacząca, jednak suma takich decyzji niesie za sobą poważne konsekwencje. Nawet wtedy, kiedy są firmy, które chętnie przytulą krwawe kopiejki. Bo – nie oszukujmy się – Nestle, czy Danon zostają w Rosji nie po to, by karmić rosyjskie dzieci, ale po to, by zarobić więcej na mniej konkurencyjnym rynku. Na pewno wykorzystają okazję, by wyśrubować ceny na deficytowe produkty.