„Zielone” serwerownie i centra danych
Obecnie intensywnie poszukiwane są sposoby na takie zwiększenie mocy zasilającej sprzęt IT, które nie spowoduje znaczącego wzrostu zużycia energii elektrycznej i tzw. emisyjności obiektów.
Nadmiarowe ciepło można wykorzystać, zamiast je usuwać.
Większy nacisk na niezawodność
Strategia ochrony zasilania praktycznie się nie zmienia. Od wielu lat do podtrzymania ciągłości działania i ochrony urządzeń w razie zaniku podstawowego zasilania lub skoków napięcia w sieci wykorzystywane są zasilacze UPS. Ich zdolność pracy bateryjnej jest ograniczona czasowo (zwykle od kilku do kilkudziesięciu minut, ale może to również być kilka godzin), jednak reakcja na wszelkie zakłócenia w sieci ma charakter natychmiastowy. Pozwala to na bezpieczne wyłączenie urządzeń lub przełączenie na alternatywne źródło zasilania.
Tym, co się natomiast zmienia, jest rosnący nacisk na niezawodność zastosowanego zasilania rezerwowego. Wynika to z przede wszystkim z tego, że najczęstszą przyczyną dotkliwych przestojów w centrach danych i serwerowniach jest lokalna awaria zasilania, która w wielu przypadkach spowodowana jest problemami z zasilaczami awaryjnymi. Ponieważ rosną koszty związane z przestojami, jeszcze bardziej kluczowe staje się utrzymanie zasilania za pomocą niezawodnych systemów UPS. Owszem, jak wynika z raportów, przestoje są krótsze, ale bardziej kosztowne.
Na niezawodność zasilania wpływ ma zdolność do ciągłego monitorowania i natychmiastowego reagowania przez personel techniczny na problemy z działaniem UPS-ów. Jednak nie zawsze istnieje możliwość ciągłego monitorowania ich na miejscu, w centrum danych bądź w serwerowni. Dlatego wśród obecnych trendów dotyczących zasilania gwarantowanego można zauważyć coraz większe zainteresowanie integracją z infrastrukturą IT w firmach. Korzystanie ze specjalnego oprogramowania do zarządzania zasilaniem zapewnia klientom szereg korzyści, w tym dostęp do kluczowych danych dotyczących działania systemu UPS, takich jak czas pracy baterii i śledzenie awarii.
– Zdalna kontrola pozwala na automatyczne, bezpieczne zamknięcie całej infrastruktury IT w przypadku przedłużającej się przerwy w dostawie prądu, co minimalizuje ryzyko utraty danych i uszkodzenia sprzętu. Coraz częściej można również zaobserwować chęć wykorzystywania oprogramowania do zautomatyzowanego wyłączania części urządzeń, gdy nie są potrzebne, a więc chociażby nocą, w celu ograniczenia kosztów poboru energii – mówi Rafał Brzuska, Product Manager w Eatonie.
W centrach danych opcją zwiększającą niezawodność może być zapewnienie zasilania awaryjnego na poziomie szafy serwerowej (rack-level), co znosi niektóre problemy związane ze scentralizowanym zasilaniem awaryjnym, takie jak nadmiar ciepła czy straty na konwersji. Rezerwowe zasilanie na poziomie szafy prowadzi też do oszczędności przestrzeni i energii, ograniczając skutki awarii zasilania do pojedynczych szaf.
Z powyższym podejściem można się spotkać w przypadku alternatywnych projektów infrastrukturalnych, jak Open Compute Project, w którym baterie są instalowane właśnie na poziomie szafy lub rzędu szaf. Operatorzy, którzy wprowadzili takie rozwiązanie, twierdzą, że dzięki temu wydatki inwestycyjne na samą topologię elektryczną zmniejszyły się o około 25 proc. w porównaniu z tradycyjnym podejściem scentralizowanym.
Potencjalna furtka dla cyberataków
Jednym z ważnych nowych trendów dotyczących zasilania jest nacisk na bezpieczeństwo UPS-ów. Jako urządzenia wykorzystywane w krytycznych zastosowaniach, zasilacze są obecnie podłączone do sieci komputerowej, co daje ich administratorom możliwość zdalnego monitoringu i zarządzania. W konsekwencji jednak, w miarę jak systemy zasilania stają się coraz bardziej skomunikowane, cyfrowe bezpieczeństwo staje się jednym z priorytetów.
– Wraz ze wzrostem zapotrzebowania na włączanie UPS-ów do szeroko pojętej infrastruktury IT, wzrasta również świadomość znaczenia cyberbezpieczeństwa tych urządzeń. Jako integralna część ekosystemu IT, w dodatku zapewniająca zasilanie pozostałej infrastruktury, UPS-y muszą być odpowiednio chronione przed zagrożeniami. Brak odpowiednich zabezpieczeń może stać się furtką dla cyberprzestępców do całej firmowej sieci – mówi Rafał Brzuska.
Dlatego, aby chronić systemy przed cyberzagrożeniami i tym samym zapewniać większą ciągłość krytycznych procesów w przedsiębiorstwach, producenci UPS-ów stosują szereg zabezpieczeń. Przykładowo, obecnie produkowane systemy zasilania gwarantowanego często wyposażone są w karty komunikacyjne zgodne z międzynarodowymi standardami z zakresu cyberbezpieczeństwa. Ta potrzeba będzie musiała być zaspokajana także w kolejnych latach i w coraz bardziej zaawansowanej postaci.
Podobne artykuły
Uroczysta Gala CRN: wiedza, partnerstwo, wiarygodność
Po raz pierwszy w historii wręczyliśmy wybitnym integratorom tytuły CRN IT Master, jak też mieliśmy zaszczyt uhonorować liderów dystrybucji wyróżnieniem Promotor Wiedzy i wręczyć Certyfikaty CRN Channel Master tym producentom, którzy wyjątkowo dobrze dbają o swój ekosystem partnerski.
IT i medycyna: duet prawie doskonały
Branża medyczna oraz informatyczna coraz bardziej zbliżają się do siebie. Wyraźne przyspieszenie nastąpiło w okresie lockdownów, który stał się motorem rozwoju cyfrowych strategii zdrowotnych.
Vertiv w centrach danych: chłodzenie nowej generacji
Infrastrukturę IT w centrach danych należy przygotować na wyzwania związane z coraz wydajniejszymi procesorami oraz rosnącą popularnością sztucznej inteligencji.