Praca zdalna i rozwój domowych biur wymusiły na firmach usprawnienie obiegu dokumentów. To powoduje, że nieustannie rośnie skala ich cyfryzacji i proces ten raczej nie zatrzyma się w najbliższym czasie. Jednak w obiegu wciąż nie brakuje dokumentów papierowych, które czasami z powodu uregulowań prawnych, a czasem zwykłej wygody, są preferowane przez pracowników. Taka sytuacja powoduje konieczność bliższego przyjrzenia się procedurom zarządzania informacjami w firmie – od ich pozyskania lub wytworzenia, przez różnie wyglądające procesy ucyfrowienia, po sposób przesyłania, przetwarzania, a finalnie archiwizacji lub trwałego usunięcia.

Od integratorów oczekuje się umiejętności skutecznego realizowania powyższych procesów. Pomocne tu może być portfolio Epsona, jak też wspierany przez tego producenta program Managed Print Services (MPS). W jego ramach klient otrzymuje możliwość drukowania i skanowania bez konieczności płacenia z góry za umożliwiający te czynności sprzęt.

Efektem udanego wdrożenia usług do zarządzania drukiem jest redukcja niepotrzebnych wydatków i strat związanych z tworzeniem dokumentów, optymalizacja infrastruktury, a nawet zmniejszenie floty urządzeń, co również przekłada się na dodatkowe oszczędności. To partner odpowiada za zagwarantowanie ciągłości dostaw materiałów eksploatacyjnych i utrzymanie zapasu urządzeń drukujących na okoliczność wystąpienia nieprzewidywalnych zdarzeń. Możliwość skalowania środowiska druku w tym modelu oraz reagowania w momencie rozwoju firmy zapewnia klientom większą wydajność, rentowność i przewidywalność kosztów.

W ramach usługi MPS dostarczane są urządzenia o coraz większej funkcjonalności, które stają się centrami obiegu informacji i pozwalają skutecznie je współużytkować. Wśród przedsiębiorców z roku na rok coraz bardziej rośnie też świadomość potrzeby uszczelniania systemów przed ewentualnymi wyciekami wrażliwych danych. Odpowiadając na to ryzyko, Epson od lat dostarcza swoje urządzenia z pełnym zestawem oprogramowania Epson Print Admin do zarządzania procesami druku i uprawnieniami użytkowników oraz Epson Device Admin, które umożliwia zarządzanie flotą – także taką, w skład której wchodzą urządzenia innych producentów.

W trosce o funkcjonalność i ekologię

Jednym z obszarów, którym w ostatnim czasie szczególnie interesują się firmy chcące usprawnić system obiegu cyfrowej informacji, jest skanowanie. Rośnie sprzedaż urządzeń wielofunkcyjnych, ale użytkownicy są zainteresowani także funkcjami, które umożliwiają wprowadzenie zdigitalizowanego obrazu do cyfrowego obiegu i wykorzystanie znajdujących się na nim informacji. Problem jednak w tym, że takie oprogramowanie wymaga dodatkowej obsługi przez użytkownika. Tymczasem powszechne jest oczekiwanie, aby proces ten zautomatyzować w maksymalnym możliwym stopniu, nawet bez konieczności włączania komputera.

Od kilku lat Epson aktywnie rozbudowuje portfolio skanerów i urządzeń wielofunkcyjnych, które podłączane są bezpośrednio do sieci i działają jako samodzielny, w pełni funkcjonalny sprzęt. Pozwalają na znacznie więcej niż tylko prosta digitalizacja obrazu. Zapewniają między innymi mechanizm rozpoznawania znaków OCR, automatyczne, inteligentne konwertowanie zeskanowanych obrazów zawierających tekst czy surowych plików PDF do edytowalnych plików tekstowych, w tym Worda. Świetnym reprezentantem tego trendu jest wprowadzony niedawno na rynek skaner WorkForce DS-790WN.

Nieustannie rozwijane są także urządzenia drukujące i w ten kontekst idealnie wpisuje się sprzęt z rodziny Epson WorkForce Enterprise. Olbrzymie oszczędności zapewniają głowice Precision Core, których praca oparta jest na niewykorzystującej ciepła technologii druku Heat-Free. Gwarantuje to nawet do 83 proc. mniejsze zużycie energii elektrycznej, a poza widocznymi od razu ogromnymi oszczędnościami na rachunkach za prąd, pozwala na rzadsze serwisowanie i przekłada się na dłuższą żywotność sprzętu.

Te atramentowe urządzenia, w przeciwieństwie do drukarek laserowych, pozbawione są wielu podzespołów wymagających wymiany, takich jak bębny, zasobniki tonera, pasy transmisyjne, elementy nagrzewające itd. W urządzeniach Epsona praktycznie jedynym materiałem eksploatacyjnym jest atrament. Co ważne, aplikowany jest nie z małych kartridży, a ogromnie wydajnych toreb, co pozwala na jednym zasileniu drukować dosłownie dziesiątki tysięcy stron – zarówno monochromatycznych (do 86 tys.), jak i w kolorze (do 50 tys.). W przypadku większych grup roboczych polecane są szczególnie modele ze stałą głowicą drukującą z serii WorkForce Enterprise lub RIPS, np. WF-C20600 D4TW (A4), WF-C879RDWF (A3) oraz WF-C579RDTWF (A4).

Są to urządzenia doceniane na polskim rynku ze względu na wydajność, prostotę obsługi i długowieczność. Zastosowany w nich zaawansowany system wymiany pojemników z atramentem zapewnia wysoką wydajność drukowania. Urządzenia WorkForce Enteprise zmniejszają też negatywny wpływ na środowisko związany z logistyką i recyklingiem, gdyż generują nawet 96 proc. mniej odpadów eksploatacyjnych w porównaniu z analogicznymi drukarkami laserowymi i kopiarkami. Także same tusze DURABrite i UltraDURABrite zapewniają bardzo wysoką wydajność, co przekłada się na niski koszt druku w przeliczeniu na jedną stronę.

Administratorzy mogą także korzystać z wielu rozwiązań usprawniających przepływ pracy. Epson Open Platform, Epson Print Admin, Document Capture Pro i Epson Device Admin to narzędzia oferujące zaawansowane funkcje, dzięki którym urządzenie z rodziny Epson WorkForce jest czymś więcej niż tylko drukarką i skanerem – staje się prawdziwym hubem cyfrowego obiegu dokumentów.

Ciekawostką jest też zaproponowane ostatnio przez Epson pierwsze na świecie biurowe urządzenie do recyklingu papieru. PaperLab wytwarza z wcześniej zadrukowanych dokumentów nowy papier praktycznie bez użycia wody, dzięki autorskiej technologii Dry Fiber. To rewolucyjne rozwiązanie, które pozwala firmom w bezpieczny sposób niszczyć wrażliwe informacje bez ich wynoszenia na zewnątrz, jak też produkować własny papier.