CRN Realizacja strategii, dzięki której do roku 2015 macie być liderem rodzimego
segmentu e-commerce, musi się wiązać z agresywną polityką cenową. Czy
przejęcie spółki akcyjnej Agito przez Grupę Allegro znacząco wpłynie na dalszą
obniżkę marż na polskim rynku IT?

 

Tomasz
Sypuła
Zgadzam się, że cena stanowi istotny parametr dla klientów.
Nie uważam jednak, że jest decydująca. Dużo większe znaczenie ma jakość
świadczonych usług. Tymczasem na polskim rynku e-commerce nie spotyka się
jeszcze podmiotów, które świadczyłyby usługi na tak wysokim poziomie, jaki
chcemy osiągnąć, dzięki kapitałowi pozyskanemu od nowego inwestora. Dlatego
w najbliższej przyszłości nie zamierzamy koncentrować naszych działań na
prowadzeniu agresywnej polityki cenowej. Będziemy głównie pracować nad
budowaniem rozwiązań gwarantujących klientom najwyższą jakość usług na
wszystkich etapach kontaktu z Agito.pl.

 

CRN
Jakie to będą funkcje?

Tomasz
Sypuła
W ostatnich tygodniach wyraźnie uprościliśmy mechanizm
zamawiania towarów. Wprowadziliśmy zakupy bez rejestracji, a już za chwilę
zaproponujemy zaawansowany system rekomendacji. Zadbamy o jak najlepsze
opisy, a najpopularniejszym produktom będą towarzyszyć ich prezentacje
wideo. Razem z należącym do Grupy Allegro operatorem płatności PayU zaczniemy
też niedługo stosować nowe, innowacyjne metody płatności. A to dopiero
początek planowanych zmian.

 

CRN Większość
wymienionych usług jest już oferowanych na polskim rynku e-commerce. Trudno
zgodzić się ze stwierdzeniem, że ich wprowadzenie oznaczałoby rewolucję. Sądzę,
że w ten sposób Agito.pl dołączy po prostu do ścisłej czołówki rynkowej.
Czy może pan wymienić naprawdę rewolucyjne zmiany, które macie w planach?

Tomasz Sypuła Nie o wszystkich nowościach chcę w tej chwili mówić, ale
przekona się pan, że wiele z nich okaże się rewolucyjnych dla polskiego
e-commerce. Proszę zwrócić uwagę, że nie ma dziś e-sklepów, w których
opisy produktów pozwalałyby podejmować w pełni świadome decyzje zakupowe.
A jeżeli takie opisy się pojawiają, dotyczą nielicznych towarów. Poza tym
nikt tak naprawdę nie prowadzi systematycznych badań sposobu, w jaki
klienci poruszają się po sklepie internetowym, jak szukają produktów etc.
Dzięki pozyskanemu kapitałowi będziemy mogli podjąć tego typu działania, czego
nie robią nasi konkurenci.

 

CRN
Na ile zmieni się sposób zamawiania?

Tomasz
Sypuła
Będzie szybszy i wygodniejszy. W przypadku dużej
części produktów już niedługo skrócimy czas dostawy do 24 godzin. Mówię
o czasie dostawy, a nie wysyłki zamówienia. To oznacza, że będziemy
szybsi niż znacząca większość konkurentów. Klienci zrealizują zakupy za pomocą
jednego kliknięcia, bez każdorazowego uzupełniania danych czy ręcznego
dokonywania płatności.

 

CRN Podobno
planujecie też zaoferowanie wyjątkowo prostego systemu ratalnego. Na czym ma
polegać jego prostota?

Tomasz Sypuła
Tak, w czasie najbliższych wakacji planujemy wdrożenie mechanizmu
prawdziwych rat internetowych. Każdy klient, niezależnie od pory dnia, będzie
mógł przez Internet, w ciągu kwadransa, podpisać umowę na zakup ratalny.
Bez wychodzenia z domu, przesyłania dokumentów, zaświadczeń z pracy.
Towar kupiony na kredyt dotrze do odbiorcy nawet w ciągu doby.

 

CRN
Żeby tylko się nie okazało, że ktoś kupi na raty 40 notebooków i zniknie…

Tomasz
Sypuła
Bez obaw. Czuwają nad tym doświadczone instytucje finansowe.

 

CRN
Wracając do kwestii ewentualnej wojny cenowej i pytania, na które
w zasadzie pan nie odpowiedział: czy przejęcie Agito przez Grupę Allegro
znacząco wpłynie na dalszą obniżkę marż na polskim rynku IT?

Tomasz
Sypuła
Nie nastawiamy się na wojnę cenową. Zapowiadamy jedynie
atrakcyjne promocje określonego towaru. To nie znaczy, że wszystkie nasze
produkty będą oferowane w wyjątkowo niskich cenach, przyczyniając się do
dalszej erozji marż na rynku. Taka polityka nie jest naszym celem.

 

CRN Według
niedawnych rozmówców CRN, takich jak Wojciech Buczkowski i Jan Zdebel („W retailu zrobiło
się luźniej”, patrz str. 32), ewentualna wojna cenowa dotknie firm
działających obecnie na portalach aukcyjnych, a przede wszystkim
kilkunastu największych partnerów handlowych Grupy Allegro. Czy zgadza się pan
z taką tezą?

Tomasz Sypuła Nie, choć rzeczywiście konkurencja na rynku e-commerce jest bardzo duża.
Wynika to chociażby z ogromnej liczby sklepów internetowych. Jednak
największą erozję marż powodują sieci RTV/AGD, które prowadzą agresywne
działania w Internecie dla poprawy płynności lub realizacji celów
sprzedażowych wyznaczonych przez producentów. Odnosząc się bezpośrednio do
wspomnianej tezy, powiem, że Grupa Allegro oferuje wszystkim partnerom te same
warunki współpracy. Agito płaci więc identyczne prowizje jak inne firmy. Nie ma
tu mowy o żadnej nieuczciwej konkurencji, tym bardziej że grupa nie może
sobie pozwolić na dyskryminowanie pozostałych sprzedawców, którzy generują znaczną
część jej przychodów.

 

CRN
Jak pan skomentuje stwierdzenie Wojciecha Buczkowskiego: „przejęcie Agito to
próba zabrania klientów największym partnerom Allegro i skierowania ich do
jedynego »właściwego« dostawcy. Takie działanie jest jednak, według mnie, mniej
rentowne niż współpraca z niezależnymi sprzedawcami. Dlatego nie do końca
rozumiem ekonomiczny sens tego modelu funkcjonowania”. Czy może pan wyjaśnić
ideę tego modelu?

Tomasz
Sypuła
Przede wszystkim działania, o których mówi Wojciech, nie
będą prowadzone. Co więcej, pozostali sprzedawcy powinni zyskać na wspomnianej
transakcji, bo będziemy się koncentrować na poprawie jakości usług. Spowoduje
to zwiększenie zaufania do sprzedających w sieci. Z korzyścią dla
wszystkich graczy na polskim rynku e-commerce.

 

CRN Zbigniew
Ptaszyński, dyrektor operacyjny Grupy Allegro, tłumaczył niedawno naszym
czytelnikom, że „logika prezentacji ofert, która oparta jest na katalogu
produktów czy parametrach, nie pozostawia miejsca na jakiekolwiek faworyzowanie
podmiotów działających na platformie”. Jak to rozumieć?

Tomasz
Sypuła
Innymi słowy, działania polegające na faworyzowaniu
sprzedawców są na Allegro.pl systemowo niemożliwe.

 

CRN W
jakich jeszcze segmentach rynku zamierzacie zaistnieć?

Tomasz
Sypuła
Chcemy utrzymać silną pozycję w sektorach IT, RTV
i AGD, a także mocno rozwinąć portfolio produktów z nowych
kategorii, m.in. zdrowie i uroda, dziecko, dom i ogród, sport
i turystyka. Chcemy być hipermarketem internetowym z bardzo szeroką
ofertą.

 

CRN
Jakie są prognozy sprzedaży na rok 2012?

Tomasz
Sypuła
Zacznę od tego, że w czasie wakacji 2011 r.
zostaliśmy przejęci przez holenderski fundusz inwestycyjny. Pozyskany wówczas
kapitał pozwolił na utrzymywanie właściwych stanów magazynowych
i zwiększenie oferty. W efekcie ponad połowę
z 88 mln zł przychodów, jakie uzyskaliśmy w zeszłym roku,
zrealizowaliśmy w samym IV kwartale. Aktualnie nasze miesięczne przychody
są prawie trzykrotnie większe niż w analogicznych miesiącach 2011 r.
Szczegółowych prognoz nie publikujemy, więc nie mogę ich podać. Niemniej jednak
wyraźnie widać, że 100-proc. wzrost sprzedaży w stosunku do notowanej
w roku 2011 nie będzie stanowił problemu.

 

CRN
Tym bardziej że na potęgę zatrudniacie nowych specjalistów z różnych
dziedzin.

Tomasz
Sypuła
Zgadza się. Kładziemy bardzo duży nacisk na rozwój zespołu
Agito.pl, m.in. działu zakupów i sprzedaży. Pracuje u nas obecnie dwa razy
więcej osób niż rok temu. Podpisujemy umowy z najlepszymi specjalistami
z branży. To również wpłynie na wynik finansowy.

 

CRN
Czy psuje panu humor nowa dyrektywa unijna dotycząca e-handlu? Zawiera kilka
zmian, które są niekorzystne dla sklepów internetowych, choć na pewno ucieszą
konsumentów.

Tomasz
Sypuła
Moim zdaniem to akurat pozytywne zjawisko. Dzięki takim
regulacjom dużo się mówi o sprzedaży przez Internet, a przy okazji
wzrasta przekonanie klientów do tej formy zakupów.

 

CRN Jakie
są, pana zdaniem, bariery rozwoju polskiego e-handlu?

Tomasz
Sypuła
Brakuje kilku naprawdę silnych marek. Mamy do czynienia
z bardzo rozdrobnionym rynkiem, co powoduje, że wielu klientów czuje się
rozczarowanych jakością obsługi. To się zmieni, kiedy w grze pozostaną
najwięksi i najlepsi, co przyczyni się do szybszego rozwoju całego rynku
e-commerce.