Oferta, przygotowywana pod kątem masowo odwiedzanych obiektów, obejmuje zwykle systemy kontroli dostępu, monitoringu, alarmowe, przeciwpożarowe itp. Do tego dochodzi infrastruktura sieciowa i rozmaite rozwiązania, które mają wpływ na funkcjonowanie sal widowiskowych, audytoriów, kompleksów wystawowych czy muzeów. Oczywiście w takich przypadkach nie może zabraknąć systemów audiowizualnych do prezentowania treści, opartych na różnego rodzaju ekranach, projektorach, kioskach informacyjnych itp. Mogą być przy tym wykorzystywane instalacje typu Digital Signage i ekrany dotykowe, które umożliwiają osobom odwiedzającym obiekt interakcję i wyszukiwanie informacji. Na wystawach i w muzeach używane wcześniej przewodniki audio, w których trzeba wprowadzić numer eksponatu, by wysłuchać o nim informacji, mogą zastąpić nowoczesne aplikacje smartfonowe. Mechanizm bazujący na kodzie QR, sygnale z tagu RFID albo beacona uruchomi prezentowanie treści multimedialnych, które znakomicie wzbogacą wrażenia odbiorców wystawy.

 

Wiele funkcji dla sieci Wi-Fi

Obiekty użyteczności publicznej potrzebują wydajnej sieci Wi-Fi, zarówno na użytek własny, jak i w celu zapewnienia odwiedzającym (z których niemal każdy ma dziś nowoczesny smartfon) dostępu do Internetu i przekazywania im treści związanych z działalnością placówki. W przypadku budynków zabytkowych, w których często mieszczą się muzea, wdrożenie infrastruktury sieciowej wymaga zgody konserwatorów zabytków, więc Wi-Fi staje się oczywistym i pierwszym wyborem – jedynym problemem jest wtedy doprowadzenie zasilania do punktów dostępowych.

Wykorzystując możliwości nowoczesnej sieci bezprzewodowej, zarządzający stadionem czy centrum wystawowym są w stanie uruchomić funkcje lokalizacyjne oraz przesyłać w trybie push informacje dotyczące organizowanych wydarzeń. Może to zwiększyć zaangażowanie uczestników – w przypadku imprez sportowych będą to np. dodatkowe informacje o zawodnikach i rozgrywkach, w muzeach i innych obiektach wystawowych – wiedza o prezentowanych eksponatach. Przesyłane treści mogą zachęcać do udziału w grach czy konkursach związanych z imprezami. Zapewnienie publiczności dostępu do sieci poprzez hotspot właściciela obiektu (z wykorzystaniem np. mechanizmu Facebook – Wi-Fi) może też służyć do zwiększania społeczności internautów interesujących się organizowanymi wydarzeniami i akcjami, przesyłania im ofert i innych ogłoszeń.

Dostęp bezprzewodowy powinien być przy tym bezpieczny i uwzględniać filtrowanie treści przez dokładne określenie, co jest dozwolone, a co nie. Będzie to też chronić użytkownika przed pobraniem złośliwego oprogramowania.

– Poza tym sieć powinna umożliwiać zbieranie pewnych informacji o użytkownikach, by jej właściciel był zabezpieczony przed zagrożeniami związanymi z ich anonimowością – tłumaczy Mateusz Grajewski, Systems Engineer w polskim oddziale Cisco.

 

Zdaniem integratora

Krzysztof Nikisz, główny architekt rozwiązań Digital, Orange Polska

W obiektach użyteczności publicznej ważne jest dostarczanie w czytelny sposób informacji oraz zapewnienie odpowiedniego nadzoru. Za informacje może odpowiadać Digital Signage – rozwiązanie znane z innych branż. Dobór odpowiednich parametrów wyświetlania jest bardzo istotny, gdyż inne warunki panują w zacienionym muzeum, a inne pod gołym niebem. Ważne jest też samo oprogramowanie, ułatwiające prezentowanie treści i dające możliwość pełnego zarządzania systemem. Sprzęt powinien sam się włączać, wyłączać i w zależności od harmonogramu wyświetlać treści. Rozwiązanie może być interaktywne i reagować na dotyk czy gest. Z kolei, gdy chodzi o nadzór, to najlepiej, jeśli będzie on prowadzony w dyskretny, a przy tym skuteczny sposób. Z pomocą przychodzą rozwiązania analityki wideo, wykrywające zdarzenia niepożądane. Oprogramowanie bez problemu wyłapie osobę, która dostanie się do miejsca zamkniętego lub zacznie zbliżać się do eksponatów. System natychmiast poinformuje pracownika w ustalony wcześniej sposób i w zależności od procedury zacznie wykonywać dodatkowe działania, takie jak zapis nagrania czy wysłanie przypomnienia o zdarzeniu w przypadku braku potwierdzenia przyjęcia zgłoszenia.

 

 

Wśród problemów do rozwiązania w przypadku dostępu do sieci uczestnika wydarzeń masowych jest zapewnienie odpowiedniego sygnału radiowego przy bardzo dużej gęstości urządzeń klienckich. Infrastruktura musi więc być nie tylko wystarczająco wytrzymała, ale i właściwie zaprojektowana. Opisując dostęp radiowy, Mateusz Grajewski tłumaczy, że dobrze rozmieszczone access pointy powinny jak reflektory „oświetlać” użytkowników sieci – nie zachodzić zbytnio na siebie, a przy tym nie tworzyć czarnych dziur na pokrywanym obszarze.

Implementacja sieci Wi-Fi na stadionie, w centrum wystawowym albo muzeum bardzo różni się od wdrożenia infrastruktury bezprzewodowej w biurze. I nie chodzi tylko o wspomnianą dużą gęstość użytkowników, ale także o specyfikę konstrukcji tego rodzaju obiektu. W muzeum przeszkodą może być architektura zabytkowej budowli i jej grube ściany. Z kolei na stadionie urządzenia nie będą mogły być po prostu podwieszone pod sufitem, jak w budynku. Muszą funkcjonować w otoczeniu stalowych konstrukcji i innych elementów utrudniających ich działanie. Dlatego umiejscowienie punktów dostępowych, ich konfiguracja, ukierunkowanie anten – to nie są trywialne zadania.

– Integrator, który bierze się za tego typu projekt, musi umieć sprostać wyzwaniom nietypowych obiektów. Nie można tworzyć tam sieci bezprzewodowych ad hoc, wedle uznania rozmieszczając kilkadziesiąt access pointów. Potrzeba do tego wiedzy, doświadczania i wielu pomiarów – tłumaczy Wojciech Kotkiewicz, Systems Engineer w ABC Data.

 

Informacje z analizy zachowań

W rozbudowanej i zaawansowanej instalacji Wi-Fi można wykorzystywać możliwości identyfikowania i lokalizowania użytkowników w sieci. W przypadku wystaw i innego rodzaju imprez masowych rejestrowanie i śledzenie adresów MAC smartfonów komunikujących się z siecią bezprzewodową (przy czym nie muszą być one do tej sieci podłączone) dostarcza informacji, jak w obiektach poruszają się właściciele wspomnianych urządzeń. Analiza tego typu danych daje osobom administrującym kompleksem wystawowym albo muzeum cenne wskazówki, jakie zmiany powinny zostać wprowadzone w aranżacji wnętrz i organizacji ciągów komunikacyjnych, jak też co zrobić, by lepiej wyeksponować to, na czym organizatorom wydarzenia szczególnie zależy.

Trendy sprzedażowe i technologiczne

Artur Capiga
Systems Engineer Manager, ABC Data

Obecnie jest coraz więcej różnych systemów, które w obiektach użyteczności publicznej są ze sobą integrowane. Kiedyś oddzielnie działały monitoring, sieć Wi-Fi, nie były powiązane ze sobą systemy alarmowe czy kontroli dostępu. Teraz to wszystko może być spięte, by następnie się komunikować, przesyłając odpowiednie komunikaty i powiadomienia.

 

Adam Włastowski
Product Manager w dziale Smart Home, Action

W tworzeniu infrastruktury IT dla nowoczesnego obiektu użyteczności publicznej nie chodzi już tylko o zapewnienie przesyłu danych, ale w coraz większym stopniu o zautomatyzowane zarządzanie budynkiem w zakresie kontroli dostępu i monitoringu, funkcji alarmowych czy sterowania oświetleniem oraz ogrzewaniem. To wszystko obecnie daje się integrować w ramach koncepcji smart home/smart building także przy wykorzystaniu sieci bezprzewodowej. Zakres integracji i automatyzacji może być różny w zależności od potrzeb klienta. Coraz częściej jest skalowalny, dając możliwość modyfikacji i rozbudowy systemu zależnie od aktualnych wymagań

 

Jędrzej Filipowski
AV Account Manager, Optoma

Coraz częściej integratorzy starają się kompleksowo wyposażać sale widowiskowe czy audytoria. Coraz mniej jest za to przypadków, gdy jedna firma dostarcza tylko rozwiązanie do projekcji treści, a inne zajmują się pozostałym sprzętem. Teraz zwykle jedna i ta sama firma odpowiada za teletechnikę, wideokonferencje, system AV, nagłośnienie oraz sterowanie. Branże coraz bardziej się przenikają.

 

Do określania populacji uczestników imprez masowych i ich zachowania, np. na stadionach, mogą także służyć rozwiązania monitoringu wideo. Wyposażony w dodatkowe oprogramowanie analityczne system z kamerami będzie nie tylko zliczać gości, ale też gromadzić dane demograficzne – określać rozkład poszczególnych grup wiekowych itp. Może również identyfikować kibiców, chociażby w związku z tzw. zakazem stadionowym.W przypadku monitoringu masowo odwiedzanych obiektów użyteczności publicznej wdrożenie automatyki i funkcji analitycznych bardzo się przyda, bo – jak pokazują badania – uwaga osoby śledzącej obraz na wielu ekranach po niedługim czasie wyraźnie słabnie i nie jest ona w stanie zarejestrować wielu zdarzeń, które wymagają jakiejś reakcji.

Wyświetlanie po nowemu

W rozmaitych obiektach użyteczności publicznej zastosowanie znajdują rozwiązania Digital Signage, a więc systemy składające się z nośników obrazu, player-ów treści, oprogramowania i różnych dodatkowych akcesoriów. W przypadku nośników trwa ofensywa paneli LED. Potaniały one na tyle, że coraz częściej są stosowane także w obiektach użyteczności publicznej. Telebimy, jakie obecnie stosuje się na stadionach, są wykonane właśnie w tej technologii.

Choć rolę DS wciąż postrzega się, mając na myśli ekrany wyświetlające obrazy i komunikaty, to coraz bardziej funkcjonalne oprogramowanie może zmienić jednostronną komunikację w bardziej spersonalizowaną i interaktywną relację z użytkownikiem. W obiektach użyteczności publicznej, jak centra wystawowe czy muzea, zwiedzających bardziej zainteresują takie treści, na które będą mogli oddziaływać.

W pewnych projektach DS wielkoformatowe monitory może zastąpić projektor. Jednak trzeba pamiętać, że monitory mają większą jasność i dłuższą żywotność niż projektory lampowe. Dlatego – jak tłumaczy Jędrzej Filipowski, AV Account Manager w Optomie – projektor laserowy sprawdzi się w sytuacji, gdy klient chce uzyskać duży, ponad 100-calowy obraz, ale nie dysponuje budżetem wystarczającym na zakup czterech bezszwowych monitorów, które ze sobą połączy. Ponadto w przypadku instalacji wielomonitorowych do obsługi treści może być potrzebny specjalistyczny komputer z kartą wielowyjściową, co zwiększy koszt całej instalacji.

Audytoria i obiekty o podobnym charakterze potrzebują obecnie do prezentacji obrazu rozwiązań o wysokiej rozdzielczości. W salach, w których wykłady i zajęcia mogą się odbywać od godzin rannych do wieczora, nawet przez cały tydzień, sprawdzą się niezawodne projektory, zapewniające długi czas pracy bez interwencji technika. Zdaniem Jędrzeja Filipowskiego w takich zastosowaniach dobrym rozwiązaniem jest laserowe źródło światła, bo nie wymaga konserwacji i cechuje je długa żywotność.

Kościoły – czy to jest biznes?

Automatyzacją oświetlenia oraz ogrzewania powinni być zainteresowani właściciele obiektów sakralnych. Potrzebują oni też wydajnych i dobrej jakości systemów do prezentacji – czegoś więcej niż wykorzystywane dawniej podczas mszy i innych uroczystości zwykłe rzutniki slajdów. Chcieliby zapewne skorzystać z lepszego nagłośnienia i szybkiego dostępu do sieci. Kościoły wydają się też idealnym miejscem dla systemów Digital Signage. W tego typu obiektach niezbędny jest również monitoring, który powinien chronić mienie nierzadko o dużej wartości materialnej i historycznej.

I do takich wdrożeń dochodzi, przynajmniej w przypadku prestiżowych, najbardziej znanych obiektów kościelnych. Gdy jednak chodzi o zwykłe, „szeregowe” parafie, to – jak wynika z doświadczeń rozmówców CRN Polska – nie jest to klient dysponujący budżetami pozwalającymi na myślenie o rozbudowanej infrastrukturze i wprowadzaniu nowej funkcjonalności. Jeśli decyduje się na zakup, np. sprzętu audio-wideo, to wybiera tańsze rozwiązania, które zaspokajają tylko podstawowe potrzeby. Jak zawsze jednak rzecz polega na dotarciu do klienta, bo każdego potencjalnego użytkownika, a więc i proboszcza, można przekonać, że prawdziwe oszczędności wcale nie polegają na kupowaniu najtaniej i zamykaniu się na nowości.

 

Co ważne, w obecnych czasach integratorzy starają się zapewnić kompleksową obsługę klientów. Wynika to głównie z nastawienia instytucji ogłaszających przetargi, które wolą mieć do czynienia z pojedynczym oferentem. Jeśli integrator nie jest w stanie zapewnić tego sam, może zawrzeć odpowiednie alianse. Dlatego coraz częściej tworzone są konsorcja złożone z firm, które dotychczas zajmowały się wyłącznie IT, oraz przedsiębiorstw działających do tej pory wyłącznie w obszarze AV.

 

Obiekty coraz bardziej inteligentne

Idea smart home/smart building polega na instalowaniu systemów automatyki budynkowej z wszelkiego rodzaju czujnikami (temperatury, wilgotności, oświetlenia, ruchu itp.), których pomiary mogą wyzwalać zdefiniowane przez użytkownika działania, oraz rozmaitymi urządzeniami sterującymi. W audytoriach użycie jednego przycisku może powodować zaciemnienie okien i włączenie odpowiedniego oświetlenia do prezentacji czy też włączenie i ustawienie mikrofonu. Sterowanie automatyką może odbywać się za pomocą komputera bądź smartfona przy użyciu sieci bezprzewodowej, która zapewnia elastyczność we wdrażaniu i późniejszym modyfikowaniu instalacji systemu.

– Wi-Fi jest zazwyczaj lokalnym medium, dzięki któremu można korzystać z aplikacji do sterowania systemami Smart Home and Security na urządzeniach przenośnych. Coraz częstsze są rozwiązania bazujące na chmurze. Również protokół TCP/IP jest medium, które scala ze sobą poszczególne rozwiązania. Nawet jeśli mają one własne źródło transmisji, jak systemy alarmowe, które ze względu na bezpieczeństwo mają wydzieloną częstotliwość radiową, to komunikacja w ramach całego systemu i z użytkownikiem odbywa się zazwyczaj za pośrednictwem tego protokołu – tłumaczy Adam Włastowski, Product Manager Actionu w dziale Smart Home.

Oprogramowanie do sterowania jest dostarczane zazwyczaj przez producentów poszczególnych komponentów. I tak jak w domu niewygodne jest używanie oddzielnych pilotów do każdego urządzenia, tak w obiekcie najlepszym rozwiązaniem będzie połączenie pojedynczych aplikacji w system, którym można zarządzać za  pomocą jednej konsoli. Integracja umożliwi też współdziałanie różnych elementów inteligentnego budynku. Przy czym może ona wymagać od integratora kompetencji w zakresie programowania.

– Zaawansowane rozwiązania, nieprojektowane na rynek konsumencki, wymagają kompetencji i wiedzy, których dostarczają szkolenia kończące się uzyskaniem certyfikatu. Konieczne jest też w tym wypadku zapewnienie wsparcia technicznego przez dostawcę. Bez niego integrator może nie poradzić sobie z wdrożeniem u klienta – twierdzi Adam Włastowski.

Certyfikaty i autoryzowany montaż mogą być wymogiem przy tego typu instalacjach, jeśli będą się wiązać np. z prawem do odszkodowania u ubezpieczyciela w razie włamania, awarii, zdarzenia losowego itp. Ważne jest też, by integrator dobrze orientował się w możliwościach i ograniczeniach oferowanego rozwiązania. Powinien rzetelnie przedstawić je klientowi, by nie narażać go na sytuację, gdy późniejsza integracja wiąże się z niezaplanowanym dużym wzrostem kosztów.

Rynek tego typu rozwiązań jest bardzo rozwojowy, bo o ile smart home w wydaniu konsumenckim cieszy się umiarkowanym zainteresowaniem, o tyle w przypadku nowych i modernizowanych budynków automatyka staje się wymogiem. Obiekty użyteczności publicznej są więc oczywistym celem resellera. Klientów może przekonać możliwość daleko idącego usprawnienia obsługi, a zarazem ograniczenia kosztów oświetlenia czy ogrzewania, które są dużym obciążeniem w budżetach. Dostawcy przekonują, że projekt i instalacja sprzętu do automatyki budynkowej to jednorazowy, niekoniecznie wielki wydatek, który zwraca się w krótkim czasie. A przy tym utrzymanie systemu typu smart nie musi być skomplikowane.