Ulga dla programistów
Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnął ważną dla wielu programistów kwestię sporną ze skarbówką.

O uldze IP Box zrobiło się głośno w 2019 r., kiedy weszła w życie. Może się wydawać, że została stworzona dla programistów, ponieważ stosując ją, obniżamy podatek z tytułu sprzedaży praw autorskich do oprogramowania do 5 proc. Zastosowanie ulgi nie jest jednak tak proste, jak mogłoby się wydawać. Zdało sobie z tego sprawę również Ministerstwo Finansów, gdyż po kilku miesiącach od jej wejścia w życie wydało obszerne, liczące 86 stron objaśnienia. Niestety, aby obniżyć swój podatek nie wystarczy sprzedawać oprogramowanie. Trzeba przede wszystkim prowadzić działalność badawczo-rozwojową, o której mowa w przepisach dotyczących ulgi.
Jak z niej korzystać?
W pierwszej kolejności należy zaopatrzyć się w interpretację indywidualną. Jej celem jest głównie zabezpieczenie opisanego stanu faktycznego. Bardzo ważne są również pytania, które kierujemy do organu. Najważniejszą bowiem kwestią jest określenie, czy podatnik prowadzi działalność badawczo-rozwojową. Niestety, uzyskanie wartościowej interpretacji od dłuższego czasu jest bardzo trudne.
Przekonało się o tym wiele osób zainteresowanych ulgą. Organ odpowiedzialny za jej wydanie – Krajowa Informacja Skarbowa – rzuca kłody pod nogi programistów na etapie ubiegania się o nią, wskazując, że to podatnik musi jasno zadeklarować, że prowadzi działalność badawczo-rozwojową. W zależności od tego, do jakiej delegatury trafi nasz wniosek, możemy się spotkać z zupełnie innym rozstrzygnięciem. Mało tego. Odmienne rozstrzygnięcia są wydawane nawet w obrębie jednej placówki i tego samego urzędnika. Ciężko więc przewidzieć, jak potoczy się sprawa po przesłaniu i opłaceniu wniosku.
Pytanie pułapka
Gdy zdecydujemy się wziąć udział w nierównym starciu z Krajową Informacją Skarbową, musimy liczyć się z tym, że po mniej więcej dwóch miesiącach otrzymamy listę pytań, które mają doprecyzować stan faktyczny. Część z nich może i owszem, odnosi się do prowadzonej działalności, jednak zdecydowana większość to pytania o to, czy prowadzimy działalność B+R. Jak się okazuje, można je postawić na wiele sposobów, a kreatywność urzędnika nie zna granic.
Standardowe wezwanie liczy około 15 pytań, z czego nawet połowa to typowe pułapki. Gdy wskażemy, że prowadzimy działalność badawczo-rozwojową, z pewnością otrzymamy pozytywną interpretację, ta jednak z uwagi na to, że sami zinterpretowaliśmy przepis jest łatwa do podważenia przy kontroli. Z drugiej strony, gdy opiszemy cechy działalności, wskazując, że naszym zdaniem jest badawczo-rozwojowa, istnieje duża szansa, że wniosek zostanie pozostawiony bez rozpatrzenia. Co w tej sytuacji? Idziemy do sądu.
Korzystny wyrok NSA
Obecnie ukształtowała się już spójna linia orzecznicza Wojewódzkich Sądów Administracyjnych w zakresie ulgi, która została potwierdzona także przez Naczelny Sąd Administracyjny. Sąd wskazał, że Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej nie może odmawiać odpowiedzi na pytania, czy prowadzona przez podatnika działalność jest badawczo-rozwojowa.
Zgodnie z wyrokiem: „Skoro skarżący dokładnie opisał swoją działalność przez pryzmat cech działalności badawczo-rozwojowej, to organ miał obowiązek udzielić odpowiedzi na przedstawioną wątpliwość. Od takiej oceny jednak się uchylił, co stanowi naruszenia art. 14b §3 O.p. To właśnie aspekt wykonywania przez skarżącego działalności badawczo-rozwojowej wymaga w rozpatrywanej sprawie wyjaśnienia i interpretacji. Nie może on zatem zostać uznany jako element stanu faktycznego, którego podanie obciąża wnioskodawcę jako podatnika” (II FSK 1049/21).
Mając na uwadze powyższe, to organ – nie podatnik – jest zobowiązany do dokonania oceny, czy prowadzona działalność zalicza się do badawczo-rozwojowych. Wydaje się, że kwestia ta została już dobitnie wyjaśniona, aczkolwiek niestety – póki co – organ nie respektuje wydanego orzeczenia. Tym samym warto przejrzeć uzyskaną interpretację, czy przypadkiem nie stwierdzamy w niej działalności B+R, prac rozwojowych czy badań naukowych. Jeśli tak, jest ona bezwartościowa. Warto wówczas wystąpić z ponownym wnioskiem o jej wydanie.

Menedżer działu Doradztwa Podatkowego w Kancelarii Mentzen.
Podobne artykuły
Pułapka Ministerstwa Finansów na spółki jawne
Nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych wprowadziła prawdziwą rewolucję. Główne zmiany dotyczą opodatkowania spółek komandytowych oraz niektórych spółek jawnych. Dotychczas były one transparentne podatkowo. Sprawdź, które spółki jawne są podatnikiem CIT w 2021 r.
Koszty w uldze B+R: postaw na pracownika
Ulga badawczo-rozwojowa to skuteczne narzędzie, za pomocą którego możliwe jest obniżenie podatku dochodowego. Podatnik prowadzący działalność gospodarczą może od ustalonej podstawy opodatkowania odjąć pewne koszty, które już raz zostały uwzględnione przy obliczaniu dochodu.
Ulga IP Box: podatkowy Eden dla programistów
Sytuacja programistów jest najbardziej oczywista, jednak nie tylko oni mogą skorzystać z ulgi IP Box. W gronie beneficjentów są też architekci kodu czy menedżerowie projektów IT.