W zeszłym roku Tech Data poczyniła znaczące inwestycje w utworzenie zespołu IoT i analityki, który jest odpowiedzialny za cały region wschodni (obejmujący 10 krajów). Decyzja ta związana jest ze wzrostem znaczenia danych w firmach, co będzie skłaniać je do inwestycji w odpowiednie systemy IT. Według IDC już teraz ponad 40 proc. przedsiębiorstw wykorzystuje rozwiązania IoT. W ten segment zaczęli inwestować najwięksi producenci. Dla integratorów oznacza to, że najwyższy czas zająć pozycję na perspektywicznym rynku. Co istotne, projekty IoT bazują na już dostępnych narzędziach, jak infrastruktura sprzętowa, aplikacje analityczne i cloud computing, stąd dla partnerów Tech Daty nie są czymś zupełnie nowym.

– W tym roku uruchomiliśmy projekt pod nazwą Transformation Program, by wyszukać odpowiednich partnerów, bazując na ich dotychczasowej aktywności, i zaproponować im współpracę – informuje Andrzej Bugowski, który objął stanowisko East Region Director IoT & Analytics w Tech Dacie.

Dyrektor podkreśla, że IoT i analityka są ze sobą integralnie związane. Po to gromadzi się dane z czujników, by wyciągać na ich podstawie istotne wnioski dla biznesu. To właśnie powinno być celem wdrożenia.

 

14 mld zł za 2 lata

Panel „IoT & Analityka” był nowym i jednym z dwóch głównych bloków tematycznych łódzkiej Akademii IT. Podczas szkoleń prezentowano dane, które wskazywały na wielki potencjał i szybki rozwój Internetu rzeczy. Według IDC polski rynek IoT w 2018 r. był wart ponad 2 mld dol., czyli blisko 8 mld zł. W 2021 r. inwestycje mają przekroczyć 3,7 mld dol. (+14,5 proc. każdego roku). Dane obejmują nakłady na sensory, aplikacje, usługi i sprzęt, w tym serwery i macierze. Projekty IoT bazują na sieci, która charakteryzuje się autonomicznym (bez udziału człowieka) dostarczaniem danych, zarządzaniem nimi i monitorowaniem. Podstawę stanowią dane i narzędzia analityczne. Najważniejsze czynniki skłaniające klientów do takich inwestycji to poprawa wydajności i redukcja kosztów.

Najczęściej tego rodzaju rozwiązania są wykorzystywane do monitorowania towarów, a także w inteligentnych sieciach energetycznych (smart grid), w zakładach produkcyjnych oraz w inteligentnych domach. Najszybciej zwiększają się obroty na IoT w segmencie inteligentnych budynków, ale możliwości zastosowań są w wielu innych sektorach.

Typowa droga klienta do rozwiązania IoT zaczyna się od połączonych urządzeń (jak systemy magazynowe), wiedzie przez zdalne zarządzanie i kontrolę (np. nad maszynami) po rozwiązania bazujące na danych i analityce, które umożliwiają m.in. predykcję – wskazywał Ozgur Yarar, odpowiedzialny za IoT w regionie EMEAR w Cisco.

Tomasz Jangas, Solutions Consultant Hitachi Vantara, podkreślał, że w rozwiązaniach IoT na znaczeniu będą zyskiwać mechanizmy przetwarzania danych w jak najszybszym czasie oraz możliwość analizy predykcyjnej.

Kolejnym trendem jest dążenie do uproszczenia zarządzania złożonej infrastruktury IoT dzięki narzędziom, które pozwalają np. zdalnie łączyć się z urządzeniami, wykonywać prace związane z ich utrzymaniem – zaznaczano podczas prezentacji VMware. Istotne jest przetwarzanie danych na skraju sieci, bez konieczności wysyłania informacji do chmury, co pozwala szybko wykryć anomalie – podkreślano podczas prezentacji Microsoftu.  

Efektywność systemów IoT wspomaga zastosowanie sztucznej inteligencji.

– Trzeba się skupić na tym, by zastosować sztuczną inteligencję do poprawy efektywności biznesu. Te narzędzia już istnieją, należy więc wymyślić sposób na ich wykorzystanie – twierdzi Wojciech Janusz, System Engineer w Dell Technologies.

 

Rozwiać obawy

Z zaprezentowanych danych wynika, że dla użytkowników największy problem stanowi bezpieczeństwo. Wśród istotnych wyzwań pojawia się też trudna do przewidzenia skalowalność.

Andrzej Bugowski przekonuje, że dobre planowanie i sprawna kooperacja pozwalają poradzić sobie z kłopotami. Dlatego do wdrożeń trzeba podchodzić z myślą o tym, aby rozwiązywały konkretne problemy klientów.

– Integrator musi wyraźnie powiedzieć klientowi, co ten uzyska, inwestując w takie czy inne rozwiązanie. Kluczowe jest wyliczenie ROI, czyli zwrotu z inwestycji, a do tego niezbędna jest wiedza dotycząca branży, w której działa określony użytkownik – podkreśla Andrzej Bugowski.

Przedstawiciel Tech Daty dodaje przy tym, że warto korzystać z już dostępnych narzędzi i tworzyć nowe rozwiązania na ich bazie. Zarówno dystrybutor, jak i producenci deklarują wsparcie dla integratorów w realizacji takiego zadania.

Najważniejsze trendy w centrach danych

Drugi blok tematyczny tegorocznej Akademii Tech Data – „Data Center & Networking”, poświęcono infrastrukturze centrów danych i sieciom, w tym kluczowym rynkowym trendom: przetwarzaniu w chmurze i rozwiązaniom definiowanym programowo. Partnerzy mogli zapoznać się z całą gamą rozwiązań infrastrukturalnych D-Linka – są to nowe przełączniki przemysłowe i zarządzalne, przeznaczone zarówno dla MŚP, jak i środowisk korporacyjnych.

Cisco przybliżyło inteligentną, prostą i bezpieczną sieć LAN. Jest łatwa w konfiguracji i zautomatyzowana, co pozwala na autonomiczną komunikację jej elementów, uczenie się i reakcję na zagrożenia.

Jak wynika z prezentacji VMware, SD-WAN jest nieunikniony. Trend potwierdzają prognozy analityków. Według IDC w ujęciu globalnym wzrost przychodów z SD-WAN wyniesie 77,2 proc. co roku w latach 2018-2022.

Partnerzy poznali również nowy sposób licencjonowania Veeam – Veeam Instance Licensing. Pozwala on korzystać klientom z pojedynczego typu licencji na wszystkie obciążenia – fizyczne, VMware, Hyper-V i AWS, on-premise i w chmurze publicznej. Kolejna generacja licencji ma ułatwić realizację strategii wielochmurowej. Nie zabrakło tematu chmury publicznej Microsoftu w kontekście kanału partnerskiego, jak również tworzenia środowiska chmurowego (prywatnego i hybrydowego) na bazie rozwiązań IBM Storage.  

Akademii towarzyszyły warsztaty Dell EMC, na których można było poznać m.in. rozwiązania do modułowej budowy serwerowni (DCI). Obejmuje szafy rackowe, zasilacze awaryjne, dystrybucję energii i konsole zarządzania KVM i KMM. Tematem warsztatów były również pamięci masowe Compellent. Dostawca przekonywał partnerów o wysokich marżach, jakie można wypracować na rozwiązaniach sieciowych Dell EMC.

 

Trzy pytania do Andrzeja Bugowskiego, east region directora IoT & Analytics w Tech Data

 

Dlaczego tak wiele projektów IoT się nie udaje? Według Cisco 60 proc. z nich utknęło na etapie proof of concept.

Wydaje się, że potrzeby klientów nie zostały trafnie określone, stąd błędy w przygotowaniu projektów. A gdy już doszło do ich realizacji, nie pojawił się oczekiwany zwrot z inwestycji.

Jakie jest zatem właściwe podejście?

Projekty wymagają połączenia sił integratorów oraz dystrybutora i producentów, którzy zapewniają wiedzę i wsparcie techniczne, koordynując działanie takiego „konsorcjum”. Obecnie mamy w zespole trzech specjalistów od IoT i analityki. Wspierają nas fachowcy ze strony producentów. Wzajemnie informujemy się o projektach i koordynujemy działania. Podam przykład: w handlu detalicznym realizowano zamówienia, które umożliwiły zbieranie danych o rotacji towaru i ułatwiały optymalne rozmieszczenie asortymentu w sklepie. Na półkach zainstalowano czujniki. Do tego dochodziła łączność sieciowa, zasoby do przetwarzania i gromadzenia informacji, oprogramowanie oraz analityka. W takich projektach partnerzy łączą siły. Przykładowo jeden zna się lepiej na czujnikach, inny na budowie półek itd. Najlepiej jednak, gdy wszyscy mają dużą wiedzę z danej dziedziny, czyli w tym przypadku na temat retailu. W tego typu konsorcjach jeden integrator jest liderem.

Tylko czy tylu podmiotom łatwo się dogadać? Jak podzielić pracę, zyski?

Oczywiście najpierw trzeba wypracować porozumienie dotyczące tego, jaki jest wkład każdego z partnerów i jakie on potem „wyjmie” zyski. Doświadczenie z innych rynków uczy, że wypracowanie dobrego kompromisu jest jak najbardziej możliwe. My, jako dystrybutor, organizujemy takie zespoły i zamawiamy sprzęt u producentów. Warto podkreślić, że wdrożenia Internetu rzeczy i analityki bazują na produktach od różnych dostawców. W projekty mogą być angażowani integratorzy, którzy wcześniej, dajmy na to, sprzedawali serwery i zajmowali się sieciówką, a przy tym znają się na bezpieczeństwie. Ale są też firmy, które na przykład specjalizują się w automatyce przemysłowej. Te drugie szukają obecnie dojścia do kanału sprzedaży IT.