Gdy w 1981 roku powstawał standard SCSI, nazwano go interfejsem dla małych systemów komputerowych (Small Computer System Interface). Nazwa pozostała, chociaż dzisiaj może wydawać się myląca, gdyż standard SCSI ciągle się rozwija. Pierwsze kontrolery SCSI przesyłały dane z prędkością 5 MB/s. Dziś na rynku pojawiają się kontrolery z transferem 320 MB/s, a mowa jest już o dwukrotnie szybszych (pojawią się na rynku w 2003 r.).

Standard SCSI wykorzystuje się głównie do podłączania do komputera urządzeń pamięci masowych. Wyjątkiem są tu profesjonalne skanery (głównie przemysłowe), które, ze względu na wymaganie dużej prędkości transmisji, podłączane są przede wszystkim przez złącza SCSI-2.

Parametrów tłok

Zarówno kontrolery, jak i urządzenia SCSI określane są wieloma parametrami (SCSI jest standaryzowane przez komitet X3T10 należący do amerykańskiego narodowego instytutu standaryzacyjnego ANSI). Jednym z najważniejszych jest standard SCSI i bezpośrednio z nim związana prędkość przesyłania danych (teoretyczna prędkość przesyłania przez magistralę SCSI). W rzeczywistości podłączone do kontrolera urządzenia SCSI będą pracowały z właściwą sobie prędkością (z reguły mniejszą od prędkości pracy kontrolera). Ale gdy podłączymy do kontrolera kilka lub kilkanaście takich urządzeń, ich wydajność nieznacznie spada.

Kolejnym, niezmiernie ważnym parametrem jest szerokość szyny adresowej. Określa on liczbę bitów, za pomocą których identyfikuje się urządzenia podłączone do kontrolera SCSI. W praktyce oznacza to liczbę urządzeń, które można podłączyć do magistrali SCSI. Określa też liczbę danych przesyłanych podczas jednego taktu zegara. W sprzedaży są dwa rodzaje kontrolerów SCSI- z szyną 8-bitową i 16-bitową. Umożliwiają one podłączenie do kontrolera odpowiednio 7 i 15 urządzeń. Dlaczego te wartości są pomniejszone o jeden? Bo na magistrali SCSI kontroler występuje także jako urządzenie SCSI (jego numer identyfikacyjny: 7).

Doszliśmy w tym momencie do bardzo ważnego punktu – identyfikacji na magistrali SCSI. Każde urządzenie podłączone do magistrali SCSI ma swój numer, tzw. SCSI ID. Oczywiście, numery nie mogą się dublować. W hierarchii numerów SCSI ID także panuje niemały bałagan. Do momentu powstania kontrolerów 16-bitowych najwyższy priorytet miało SCSI ID równe 7, najniższy – 0. Gdy rozpoczęto produkcję kontrolerów 16-bitowych, dołożono kolejnych osiem numerów (od 8 do 15), ale nie mają one priorytetu w stosunku do 'serii’ 0 – 7. W kontrolerach 16-bitowych hierarchia ważności jest następująca (od największego do najmniejszego): 7…0, 15…8. Numery kolejnych urządzeń nie muszą być przypisywane w następującej po sobie kolejności (np. 6, 5, 4 itd.).

Magistrala SCSI ma dwa końce, na każdym powinien pojawić się tzw. terminator SCSI – podłączany do kabla mały moduł elektryczny informujący, że w tym miejscu magistrala się kończy. Niektóre urządzenia mają funkcję automatycznej terminacji. Należy do nich m.in. kontroler SCSI, który z reguły podłącza się na jednym z końców magistrali (chociaż nie jest to konieczne). Funkcje automatycznej terminacji mają też np. nagrywarki CD-R i niektóre streamery. Odpowiednio ustawiona zworka jest sygnałem dla kontrolera, że jest to ostatnie urządzenie na magistrali SCSI.

’Kabelkologia’ stosowana

Nieodpowiednio dobrane kable mogą być przyczyną wielu problemów w instalacji SCSI. Nie warto kupować tanich kabli SCSI. Szczególnie, gdy długość kabla dochodzi do maksymalnej, określonej w standardzie. Co prawda, osoby instalujące urządzenia SCSI twierdzą, że w określonych sytuacjach kable mogą być dłuższe, warto jednak poznać wartości graniczne:

  • SCSI-1 (Single Ended) – 6 metrów,
  • SCSI-2, Fast SCSI (Single Ended) – 3 metry,
  • Ultra SCSI (Single Ended) – 1,5 metra w przypadku 8 urządzeń, 3 metry w przypadku 4,
  • Ultra2, Ultra160, Ultra320 (LVD) – 12 metrów (w połączeniach punkt-punkt wartość ta może wzrosnąć do 25 metrów),
  • dowolne prędkości, napięcie HVD – 25 metrów.

W opisach standardów SCSI można spotkać dwa skróty – HVD (High Voltage Differential) i LVD (Low Voltage Differential). Określają one, jakimi napięciami charakteryzują się dane przesyłane do kontrolera SCSI. W standardzie HVD logiczna jedynka reprezentowana jest przez napięcie 5 V. W momencie powstania standardu Ultra2 Wide SCSI wprowadzono bardziej oszczędną wersję – LVD, w której logiczna jedynka reprezentowana jest przez napięcie 3,3 V. Zaoszczędzono w ten sposób trochę mocy, a także zwiększono szybkość transmisji danych. Warto też zaznaczyć różnicę między kablami 'single ended’ (SE) i 'differential’ (LVD i HVD). Aby obniżyć koszt produkcji, niektórzy producenci kabli SE zastępują 25 przewodów masy jednym. Powoduje to spadek impedancji w kablu i niemałe problemy z wykorzystaniem dłuższych kabli (np. wprzypadku Fast SCSI długość takiego kabla nie powinna przekraczać 120 cm). Dlatego, aby uniknąć problemów, gdy konieczna jest instalacja dłuższego kabla, warto zainwestować w kabel 'differential’.

SCSI w sieci – konkurencja dla FC

iSCSI – to propozycja producentów, który doszli do wniosku, że przydatne byłoby bezpośrednie podłączanie urządzeń SCSI do sieci IP. Niektórzy producenci urządzeń pamięci masowych wykorzystywali już ten pomysł. Do ich urządzeń można było dokupić serwery Network Attached Storage i podłączać je bezpośrednio do sieci. Teraz, dzięki iSCSI, będzie można przechowywać dane w dowolnym miejscu na świecie i udostępniać je przez numer IP.

Dziś na rynek wkraczają pierwsze urządzenia wykorzystujące technikę iSCSI. Do sprzedaży trafiają switche firmy Nishan Systems, pozwalające na łączenie sieci IP z rozwiązaniami Fibre Channel. Również Cisco rozpoczyna sprzedaż przystawek zapewniających komunikację produktów sieciowych tej firmy ze streamerami i dyskami twardymi przez iSCSI.

Pod koniec roku 2001 lub na początku 2002 standard iSCSI ma zostać zaakceptowany przez organizację Internet Engineering Task Force (IETF), dzięki czemu komendy SCSI będą oficjalnie przesyłane przez Internet. Wówczas iSCSI stanie się oficjalnym standardem internetowym.

Adaptec bierze wszystko

Na polskim rynku dystrybucyjnym, podobnie jak na całym świecie, prym wiedzie Adaptec, który od lat jest współtwórcą nowych standardów SCSI. W Polsce ma pięciu dystrybutorów (w tym Asbis, na podstawie umowy paneuropejskiej) oraz bardzo duży kanał partnerski, na którego czele stoi dwóch złotych partnerów – Alstor i California Computer. Wśród jego srebrnych partnerów znaleźć można wiele czołowych firm dystrybucyjnych. Dzisiejsza oferta Adapteca odpowiada wymaganiom całego rynku SCSI. Niestety, ceny produktów (szczególnie tych z 'niższej półki’) są stosunkowo wysokie.

Drugą firmą, która bardzo dobrze sobie radzi, szczególnie w segmencie produktów low-end, jest Tekram. Dystrybutorami jego kontrolerów są Action i Veracomp, kilka firm oferuje je w redystrybucji (np. JTT Computer). Veracomp zadbał o to, aby kontrolery Tekramu w jego ofercie wyposażone były w polską instrukcję instalacji i obsługi.

Odbiorcom zainteresowanym low-endowymi kontrolerami Alstor proponuje rozwiązania firmy Acard. To proste i tanie kontrolery Ultra i Ultra Wide, w zupełności wystarczające np. do podłączenia nagrywarki CD lub DVD.

Kompleksową ofertę prostych kontrolerów SCSI ma w dystrybucyjnej ofercie IC Intracom. Firma sprzedaje kontrolery pod własną marką Mercury.