Usługi przełamały trend spadkowy

Źródło: Information Services Group, EMEA ISG Index

Zgodnie z odczytem najnowszego EMEA ISG Index łączny wzrost rynku usług zarządzanych oraz w chmurze wyniósł 2,5 proc. w I kw. 2024 r., osiągając wartość 7,5 mld dol. Oznacza to dość długo oczekiwane przełamanie po czterech kwartałach spadków z rzędu. Warto przy tym zaznaczyć, że chodzi o duże kontrakty – Indeks EMEA ISG uwzględnia umowy outsourcingowe o rocznej wartości (ACV) na poziomie co najmniej 5 mln dol. Wartość umów outsourcingu IT zmniejszyła się o 7 proc., na skutek spadku cen na usługach centrów danych oraz samodzielnych usług tworzenia i konserwacji aplikacji (ADM). Jednakże ACV dla powiązanej oferty, obejmującej usługi infrastruktury oraz ADM, wzrosło aż o 80 proc. Z kolei wartość outsourcingu procesów biznesowych podskoczyła o 40 proc. z uwagi na duży popyt na specyficzne usługi branżowe. W sumie wartość ACV dla usług zarządzanych była znacznie wyższa (o 80 proc. r/r) w sektorze podróży, transportu i wypoczynku. Sektor finansowy, a więc największa w Europie branża dla outsourcingu, zanotował 5-procentowy wzrost, podczas gdy dołek odnotowano w sektorze produkcji (-5 proc.) i telekomunikacji (-10 proc.). Wzrost o 2 proc. i 3,6 mld dol. w przypadku XaaS to najlepszy wynik kwartalny od IV kw. 2022 r. Z kolei usługi IaaS „poprawiły” się o 7 proc., częściowo na skutek zainteresowania usługami danych dla generatywnej AI. Globalnie ISG prognozuje 3-procentowy wzrost przychodów z usług zarządzanych i 15 proc. na XaaS w 2024 r. Analitycy spodziewają się, że outsourcing zyska na popularności, ponieważ firmy starają się zrównoważyć koszty i jakość usług.


Chmura w lokalnej infrastrukturze

Źródło: raport „Monitor Transformacji Cyfrowej Biznesu”, edycja 2024, badanie KPMG przeprowadzone w partnerstwie z Microsoftem

Aż 71 proc. firm w Polsce deklaruje korzystanie z rozwiązań chmurowych, a więc nieco więcej niż rok wcześniej (68 proc.) – wynika z raportu KMPG. W ciągu najbliższych 3 lat firmy zamierzają korzystać głównie z chmury prywatnej, co deklaruje w sumie 80 proc. respondentów. Pozostałe 20 proc. wskazało chmurę publiczną, która mimo wszystko zyskuje na znaczeniu, bo w porównaniu z wcześniejszymi danymi ten odsetek wzrósł o 5 pkt. Obecnie firmy najczęściej korzystają z SaaS (43 proc.), czyli zestawu aplikacji, platform i infrastruktury udostępnionych przez dostawcę. Na drugim miejscu znalazła się chmura prywatna z własną mocą obliczeniową, którą wdrożyło 39 proc. firm. Respondenci pytani o zagrożenia związane z wykorzystaniem usług cloud, najczęściej wskazywali na bezpieczeństwo informacji (78 proc., co oznacza wzrost o 11 pkt rok do roku).


Sprzedaż „używek” będzie rosła dwucyfrowo

Wartość rynku używanego sprzętu IT i elektroniki użytkowej w 2023 r. zbliżyła się do 6,5 mld zł – ustaliło PMR. Prognozuje przy tym, że rynek ten będzie nadal rósł w dwucyfrowym tempie w najbliższych 4 latach. Według ekspertów popyt jest związany między innymi z cykliczną wymianą urządzeń i wzrostem cen nowych produktów.

Obecnie handel używanym sprzętem IT i elektroniką opiera się w dużej mierze na transakcjach między konsumentami (C2C), które są popularne dzięki platformom ogłoszeniowym. Aż 60 proc. badanych nabyło używane produkty od osoby prywatnej. Jednak, według analityków, handel B2C przewyższy C2C, co wynika z profesjonalizacji usług naprawy i odnowy urządzeń. Oferta wyspecjalizowanych firm (atrakcyjne ceny, jakość, gwarancje) powinna przekonywać klientów do wyboru ich asortymentu. Szacunkowo wydatki na sprzęt, który przed sprzedażą został poddany pełnej lub częściowej naprawie i renowacji przez producenta lub autoryzowanego sprzedawcę, stanowiły w 2023 r. mniej niż 10 proc. analizowanego rynku. W tym czasie łącznie w kraju sprzedano ponad pół miliona odnowionych smartfonów, laptopów i konsol do gier. PMR spodziewa się, że sprzedaż odnowionych urządzeń IT będzie sukcesywnie iść w górę ze względu na rosnącą świadomości konsumentów co do korzyści wynikających z ich zakupu, zarówno ekonomicznych (np. możliwość tańszego zakupu modeli premium), jak i ekologicznych. Od strony podażowej istotnym czynnikiem jest fakt, że duzi dostawcy (np. sieci handlowe i operatorzy telekomunikacyjni) mogą, dzięki takiej właśnie działalności, realizować cele zrównoważonego rozwoju.

Na podstawie badania PMR z lutego i marca 2024 r. na próbie 5446 dorosłych Polaków, Źródło: PMR

Rośnie rynek systemów SCADA  

Wydatki na systemy przemysłowe SCADA zwiększą się z kwoty 11,2 mld dol. w 2024 r. do 16,6 mld dol. w roku 2029, przy rocznej stopie wzrostu na poziomie 8,3 proc. w latach 2024–2029 – prognozuje Markets and Markets. Rynek ten obejmuje takie komponenty, jak: programowalne sterowniki logiczne (PLC), zdalne terminale (RTU), interfejs człowiek-maszyna (HMI), systemy komunikacyjne, urządzenia wejścia/wyjścia, serwery pamięci masowej i systemy nadzoru. Zdaniem ekspertów szybkie wdrażanie sztucznej inteligencji i Internetu rzeczy w firmach produkcyjnych oraz rosnąca liczba projektów smart city w zakresie infrastruktury i transportu to niektóre z istotnych czynników napędzających rozwój rynku. Najszybszy wzrost wydatków na SCADA ma następować w przypadku produkcji dyskretnej, przy czym największy udział w 2023 r. miały jednostki zdalnych terminali (RTU), z kilku powodów, takich jak wszechstronność w różnych branżach i opłacalność w zastosowaniach obejmujących odległe lokalizacje oraz koncentrację na pozyskiwaniu danych. Źródło: Markets and Markets


Sprzedaż laptopów z AI na sterydach

Aż trzy z czterech laptopów sprzedanych w 2027 r. to będą modele z zaawansowaną obsługą generatywnej sztucznej inteligencji – zdaniem Counterpoint Research. Szacuje się, że w latach 2023–2027 nabywców znajdzie prawie 500 mln szt. laptopów z AI, co oznacza średni roczny wzrost na poziomie 59 proc. Zdaniem analityków, wraz z rozprzestrzenianiem się zastosowań GenAI na brzegu sieci, w chmurze lub w modelu hybrydowym, generatywna AI stanie się niezbędną funkcją w PC.

Źródło: Counterpoint Research

Counterpoint dzieli laptopy GenAI na trzy kategorie – podstawowy (AI-basic), zaawansowany (AI-advanced) oraz z obsługą AI (AI-capable) – w oparciu o różne poziomy wydajności obliczeniowej, odpowiednie do różnych przypadków użycia. Laptopy „AI-basic”, które już trafiły na rynek, mogą wykonywać podstawowe zadania AI, ale nie w pełni zadania generatywnej AI. Eksperci spodziewają się, że od tego roku będą wypierane przez modele AI-advanced i AI-capable, obsługujące sztuczną inteligencję z wystarczającą liczbą TOPS (operacji Tera na sekundę), przez NPU (jednostkę przetwarzania neuronowego) lub GPU (jednostkę przetwarzania grafiki), co pozwala dobrze wykonywać zaawansowane zadania GenAI.