W 2013 r. według
prognozy PMR wartość sprzedaży w polskim Internecie wyniosła ponad
24 mld zł, co oznacza wzrost o 15 proc. w porównaniu
z 2012 r. Zdaniem firmy badawczej sprzęt elektroniczny, RTV
i AGD należy do najczęściej kupowanych produktów online (nabywa je
59 proc. kupujących w sieci). Zdaniem przedstawicieli dużych
detalistów sprzedaż IT w Internecie w br. nadal będzie zwiększać się
w dwucyfrowym tempie, lecz część z nich uważa, że z tego powodu
tradycyjne sklepy nie są skazane na porażkę w starciu z konkurentami
działającymi w sieci. Po pierwsze ceny na półce zbliżają się do
cen on-line. Po drugie do zwykłych placówek zagląda inna grupa klientów
niż do e-sklepów.

Część detalistów
przewiduje, że resellerzy, którzy nie przyłączą się do dużych firm (np. jako
franczyzobiorcy), zostaną niemal wymazani z handlowej mapy kraju, choć
niekoniecznie już w 2014 r. – niektórzy dają im jeszcze kilka
lat życia.  Powód: nie dadzą rady na
dłuższą metę konkurować z dużymi podmiotami, którym – jak przekonują
najwięksi gracze – łatwiej jest osiągnąć rentowność. Na coraz mniejszą
liczbę podmiotów na rynku wskazują dane z rejestru PKD.
W 2012 r. liczba przedsiębiorców zajmujących się sprzedażą detaliczną
sprzętu komputerowego zmalała o ponad 330.




Wojciech
Kiestrzyń, wiceprezes Neonetu

 

Co dalej z marżami?

Postępujący spadek marż spowoduje problemy z rentownością
sklepów o dużej powierzchni. Optymalizacja kosztów operacyjnych
w sieciach detalicznych to wyzwanie na najbliższe lata. Przetrwają ci
najbardziej efektywni. To jeden z powodów, dla których Neonet koncentruje
się na sklepach o mniejszej powierzchni (tańszych w utrzymaniu),
eliminując jednocześnie problem tzw. krótkiej półki poprzez możliwość
zamówienia produktów na neonet.pl.

 

Co dalej z konsolidacją?

Resellerom nienależącym do sieci będzie coraz trudniej
wypracować marżę, więc ten model działania traci rację bytu. Wierzymy za to
w rozwój sklepów franczyzowych – korzystając z silnej marki,
know-how oraz warunków biznesowych dużej sieci, franczyzobiorca ma szansę
rywalizować na lokalnym rynku, zyskując dużą przewagę nad drobnymi sprzedawcami.

 

Co dalej ze sprzedażą w Internecie?

Mimo wzrostu sprzedaży w sieci handel tradycyjny
i e-commerce będą rozwijać się równolegle, bo to pod wieloma względami dwa
różne światy z punktu widzenia potrzeb klientów. E-sklepy są miejscem dla
konsumentów otwartych na nowości i swobodnie poruszających się
w sieci, którzy w zakupach cenią przede wszystkim wygodę
i oszczędność. Stacjonarne placówki nadal będą miały nad internetowymi
olbrzymią przewagę, docenianą przez konsumentów tradycyjnych
– specjalistyczne doradztwo oraz możliwość obejrzenia
i przetestowania towaru.

 




Wojciech
Buczkowski, prezes Komputronika

 

Co dalej ze sprzętem?

W naszej ocenie rok 2014
przyniesie weryfikację możliwości codziennego wykorzystania tabletów.
Spodziewamy się w tym przypadku pewnego rozczarowania i powrotu do
intensywnego wykorzystania lekkich laptopów. Jeśli chodzi o odbiór treści,
popularne będę duże smartfony (w rozmiarze powyżej 4 cali). Można
oczekiwać sporego popytu na konsole nowej generacji. Obserwujemy także większe
zainteresowanie desktopami gamingowymi.

 

Co dalej z marżami?

Sądzę, że 2014 będzie rokiem przełomowym, w którym
marże się ustabilizują (a w niektórych grupach produktowych nawet
nieznacznie wzrosną), ponieważ obecnie zbliżają się do poziomu, gdy coraz
trudniej utrzymać rentowność nawet najbardziej agresywnym graczom. Producenci
coraz większą uwagę skupiają na wspieraniu sprzedawców oferujących klientom
wartość dodaną – ekspozycję, doradztwo, usługi – pomijając
sprzedawców, których głównym orężem rynkowym jest najniższa cena.

 

Co dalej z konsolidacją?

Konsolidacja rynku będzie postępować. Za kilka kwartałów
niemal w całości znikną resellerzy prowadzący tradycyjne sklepy
niepowiązane z jedną z sieci handlowych. Sprzedawcy, chcąc utrzymać
się na rynku, przeniosą się do Internetu oraz do niedrogich biur handlowych,
świadcząc swoje usługi i dostarczając towary poza salonem.

 

Co dalej ze sprzedażą w sieci?

W 2014 r. przewidujemy dalszy rozwój sprzedaży
w Internecie. W Komputroniku liczymy na wzrost powyżej 20 proc.
rok do roku. Mimo rozwoju e-commerce obecność sklepów stacjonarnych jest
i będzie jak najbardziej wskazana – model hybrydowy, czyli online
plus offline, święci triumfy na całym świecie. Klienci chcą zobaczyć
i przetestować sprzęt, a także w dogodny sposób załatwić sprawy
serwisowe, więc potrzebują zaufanych sprzedawców. Kluczem do sukcesu jest
odpowiednia liczba i lokalizacja sklepów.




Paweł
Gilewski, dyrektor działu handlowego Vobis Digital

 

Co dalej ze sprzętem?

Co do trendów, jakie można zaobserwować na rynku, to
wyraźnie widać, że klienci coraz częściej sięgają po urządzenia mobilne
(tablety, smartfony). Ten trend naszym zdaniem będzie determinował wybory
konsumentów w 2014 r. i w najbliższych latach, dlatego
w bieżącym roku mamy zamiar wzmocnić naszą ofertę w segmencie
mobilnym. Ponadto według naszych obserwacji wciąż dużo osób kupuje produkty
z niższej półki cenowej – tam też będziemy znacząco rozbudowywać
ofertę.

 

Co dalej z marżami?

Spadek marży detalicznej jest dla rynku bardzo bolesny, ale
wydaje się nam, że ten trend powoli wygasa. Ceny w głównych grupach
produktowych są już tak niskie, że w porównywarkach cenowych oferta
kilkudziesięciu sklepów różni się cenowo o zaledwie
kilkanaście złotych. Aby zwiększyć rentowność, postawiliśmy również na
rozwój portfolio akcesoriów, w przypadku których marże są w dalszym ciągu
wystarczająco wysokie. Przy odpowiednio dobranej ofercie udaje nam się utrzymać
ceny na konkurencyjnie niskim poziomie, ale również zarabiać.

Co dalej z konsolidacją?

W 2014 r. dalsza konsolidacja na rynku detalicznym jest
nieunikniona. Drobni sprzedawcy dołączą do sieci partnerskich dużych graczy, bo
z powodu spadających marż nie będą w stanie utrzymać się na rynku.
Ucieczką od bezpośredniej walki cenowej mogą być usługi: jeśli reseller potrafi
zaoferować klientowi odpowiedni sprzęt i do tego kompleksowy pakiet usług,
to prawdopodobnie ma większą szansę na przetrwanie. W naszej sieci
zauważamy coraz większy udział usług w stosunku do całej sprzedaży. To
pokazuje, że klienci potrzebują specjalistycznych sklepów z profesjonalną
obsługą oraz wartości dodanej do najnowszego technologicznego sprzętu.

 




Tomasz
Kabarowski, prezes NEO24.pl

 

Co dalej z marżami?

Marże w e-handlu już nie będą spadać, bo nie mają z czego –
dziś są na wyjątkowo niskim poziomie. Ponieważ ceną coraz trudniej zawalczyć
o klienta, na znaczeniu zyskuje największy wybór produktów i ich
szybka dostępność (a więc sprawność logistyczna), a także wysoka
jakość obsługi i zaufanie do sklepu.

 

Co dalej ze sprzedażą w Internecie?

Z
uwagi na zróżnicowane potrzeby konsumentów, którzy wciąż dzielą się na tych
tradycyjnych i internetowych, w najbliższych latach utrzyma się równowaga
pomiędzy e-commerce a sieciami stacjonarnymi. W handlu tradycyjnym
w najtrudniejszej sytuacji będą sklepy wielkopowierzchniowe. Znacznie
lepszym rozwiązaniem są showroomy – mniejsze sklepy z interaktywnym
katalogiem i możliwością błyskawicznego zamówienia sprzętu.

 

Co dalej z konsolidacją?

W ciągu najbliższych kilku
lat resellerzy prawdopodobnie znikną z rynku. W 2014 r. będzie
postępować konsolidacja. Odpowiedzią na nią jest nowa formuła www.neo24.pl,
który stał się pierwszym w Polsce sklepem oferującym jeden koszyk dla
kilku domen. Naszym zdaniem to optymalne rozwiązanie, ponieważ różne kategorie
produktów – tak jak w zwykłym centrum handlowym – rządzą się
innymi regułami wyboru i ekspozycji. Klienci przyzwyczajeni do sklepu, któremu
ufają, chętnie korzystają z opcji robienia w jednym miejscu większych
zakupów.




Jacek
Mońko, prezes Yamo, właściciela sieci Reaktor

 

Co dalej ze sprzedażą w sieci?

Sklepy stacjonarne pozostaną, bo klienci mają potrzebę
obejrzenia towaru przed zakupem i gdzieś to muszą zrobić. Niemniej
w ostatnim czasie chętniej przychodzili do dużych sprzedawców, gdzie
oprócz komputerów czy akcesoriów jest sprzęt RTV i AGD. Ale nawet jeśli
oglądali sprzęt w sklepie, to często kupowali go potem przez Internet
w innej firmie. Takie zachowania nadal będą obserwowane na rynku, dlatego
resellerzy powinni koncentrować się na budowaniu kompetencji i konkurować
jakością oraz kompleksowością obsługi. Sprzedaż przez Internet wzrośnie
w skali dwucyfrowej rok do roku, dlatego firma retailowa powinna być
obecna w sieci. Jeżeli jednak reseller zrezygnuje ze sklepu stacjonarnego,
to odcina się od innych metod zarabiania pieniędzy poza sprzedażą sprzętu.
A marże w Internecie są minimalne.




Jan
Zdebel, prezes Alsenu

 

Co dalej ze sprzętem?

Według naszych przewidywań 2014 rok powinien być nieco
lepszy niż miniony. Przede wszystkim nadal będzie rosła sprzedaż urządzeń
mobilnych. Prognozujemy, że w przypadku tabletów wynik poprawi się nawet
o 70 proc. w porównaniu z 2013 r. Wzrośnie sprzedaż
smartfonów ze względu na łatwiejszy dostęp do mobilnego Internetu oraz
zwiększającej się liczby aplikacji i rozwiązań. Klienci będą coraz
bardziej zainteresowani urządzeniami obsługiwanymi za pomocą gestów. Nie
przewidujemy dużych spadków sprzedaży notebooków. Część producentów w końcu
III kw. ub.r. zrezygnowała z tanich modeli, oferując sprzęt
z wyższych półek. Ponadto w 2014 r. klienci powinni chętniej
sięgać po produkty gamingowe.

 

Co dalej z konsolidacją?

W roku bieżącym będzie postępować konsolidacja branży.
Z całą pewnością grono sklepów niezrzeszonych się zmniejszy. Nie
przewidujemy jednak całkowitego wyparcia z rynku niezależnych resellerów.
Segment IT będzie konsolidował się z RTV i AGD. Produkty jakiś czas
temu typowe dla branży RTV i AGD będą oferowali sprzedawcy IT. Dodatkowy
asortyment umożliwia zwiększenie atrakcyjności oferty i konkurencyjności
na rynku.

 

Co dalej ze sprzedażą w Internecie?

Prognozujemy, że sprzedaż detaliczna IT w sieci
w 2014 roku może wzrosnąć o 10–15 proc. Klienci coraz częściej
sięgają po taką formę zakupów, ale sklepy stacjonarne pozostaną na rynku.
Przywiązanie klienta do tradycyjnych zakupów oraz wykwalifikowana kadra stanowi
dużą wartość sklepu lokalnego.

 




Tomasz
Siedlecki, dyrektor ds. marketingu RTV Euro AGD

 

Co dalej ze sprzętem?

W 2014 r. przewidujemy rosnącą popularność rozwiązań
mobilnych oraz chmury obliczeniowej. Analitycy sugerują wzrost znaczenia
urządzeń przenośnych w latach 2014–2018, co staramy się przekładać na nasze
plany sprzedażowe. Z zaciekawianiem obserwujemy rozwiązania do druku 3D.
Rynek ten według prognoz urośnie w ciągu bieżącego roku
o 75 proc., a do 2015 r. o 200 proc. Choć obecnie
druk 3D ma jeszcze wiele ograniczeń, z roku na rok będzie można tworzyć
wydruki w coraz szybszym tempie (w tym z urządzeń mobilnych)
i za pomocą coraz lepszych materiałów. W 2014 i kolejnych latach
będzie rozpowszechniać się technologia ekranów OLED, wprowadzona
w ubiegłym roku w telewizorach. Takie wyświetlacze pojawią się
w sprzęcie IT.

 

Co dalej ze sprzedażą w Internecie?

Spodziewamy się, że sprzedaż w sieci będzie rosnąć tak
jak do tej pory, czyli w tempie 18–20 proc. w skali roku. Nasze
doświadczenia wskazują, że rynek offline i online znakomicie się
uzupełniają. Łącznie można zapewniać jakość, której poszukuje klient:
profesjonalną obsługę, bardzo dobrą ofertę i jej dostępność,
bezpieczeństwo transakcji i zakupów, terminowość dostawy oraz wygodę.
Zakładamy, że w 2014 r. wzrośnie liczba placówek stacjonarnych
– mamy zaplanowanie otwarcie kilkudziesięciu sklepów w nowych
centrach handlowych.




Marcin
Rosati, członek zarządu Media Saturn Holding Polska

 

Co dalej ze sprzętem?

Za trwały trend można uznać poszerzanie oferty marek
własnych przez firmy detaliczne. W 2014 r. będziemy nadal rozwijać
produkty marek ok oraz PEAQ oparte na technologii Bluetooth i Wi-Fi,
segment drobnych AGD marki Koenic oraz dalej poszerzać gamę akcesoriów ISY.

 

Co dalej ze sprzedażą w sieci?

W 2014 r. planujemy kilkuprocentowy wzrost obrotów.
Sprzedaż detaliczna IT w Internecie powinna nadal rosnąć szybciej niż
w kanale tradycyjnym, lecz nie więcej niż o 10 proc. Naszym
zdaniem utrzymanie i rozwój sklepów stacjonarnych jest niezbędne dla
budowania kompleksowej relacji z klientem, opartej na różnych kanałach
sprzedaży. Do tej relacji należy dostosować koszty. Marże ze sprzedaży
detalicznej w br. powinny utrzymać się na poziomie z 2013 r.
Trudno wyobrazić sobie ich dalszy spadek.

 

Co dalej z konsolidacją?

Konsolidacja na rynku będzie postępować. Umocnią się
podmioty, które postawiły na jakość obsługi klienta oraz na umiejętne
powiązanie sprzedaży produktów z usługami. Problemy będą miały firmy
opierające swój rozwój wyłącznie na sprzedaży wolumenowej.