Medycyna i fintechy górą

Jeśli chodzi o specjalizacje, to eksperci wskazują co najmniej kilka innowacyjnych obszarów, w których polskie podmioty już osiągnęły jakiś sukces lub mają na to największe szanse. Powtarzają się opinie, że zwłaszcza na nowe rozwiązania z obszaru MedTech oraz FinTech jest i będzie zapotrzebowanie w nadchodzących latach. Od wybuchu pandemii spółki z sektora medycznego (MedTech, HealthTech, BioTech) pozyskują najwięcej kapitału – przeciętnie 15 proc. dostępnego rocznego finansowania od funduszy venture capital.

Na drugim miejscu pod względem wartości inwestycji VC jest FinTech. Nowych rozwiązań poszukują tutaj podmioty ze sporymi budżetami, jak duże banki i firmy ubezpieczeniowe, które przy tym są otwarte na innowacje. Polskie firmy już wyróżniają się w takich technologiach, jak inteligentna bankowość mobilna, rozwiązania biometryczne i blockchain.

Wymienione kierunki zainteresowań founderów potwierdzają dane z raportu Polskie Startupy 2022 Fundacji Startup Poland. Według badania najwięcej nowych firm działa w obszarach takich jak HR Tech, MedTech, FinTech i Big Data.

Najczęstszą specjalizacją startupów w Polsce jest AI oraz Machine Learning, a dalej: produktywność i zarządzanie, analityka oraz e-commerce.

Zdaniem specjalisty 

Paweł Chaber, ekspert, Departament Analiz i Strategii PARP Paweł Chaber, ekspert, Departament Analiz i Strategii PARP  

Firmy sygnalizują, że brakuje wystarczających zachęt do oddolnej aktywizacji środowisk związanych z innowacyjnymi technologiami. Potrzebne jest chociażby wprowadzenie specjalnie przeznaczonych programów edukacyjnych dla przedsiębiorców, a także kreowanie popytu na rozwiązania technologiczne, poprzez zamówienia publiczne oraz zachęty fiskalne dla inwestycji w rozwiązania, które generują wartość dodaną dla polskiej gospodarki. Duży potencjał w tym zakresie mają także firmy z udziałem kapitału publicznego, czyli Spółki Skarbu Państwa i różne spółki komunalne, które mogą stać się w większym zakresie odbiorcami innowacyjnych rozwiązań polskich firm. Dodatkowy wysiłek musi podjąć sektor publiczny, budując potencjał systemu innowacji, zapewniając sprawną administrację i legislację. Firmy z kolei powinny inwestować w kompetencje oraz zwinność organizacyjną, która zapewni im gotowość na zmiany. Warto także budować swoje przewagi w niszach rynkowych i testować nowe rozwiązania, które mogą okazać się przewagą konkurencyjną w przyszłości.

  
Piotr Kędra, dyrektor inwestycyjny, PFR Ventures Piotr Kędra, dyrektor inwestycyjny, PFR Ventures  

Widzimy potrzebę licznych zmian w obszarze funkcjonowania polskich uczelni i korporacji. Mamy wysoki poziom wykształcenia, większy odsetek Polek i Polaków ma wykształcenie wyższe niż w Europie Zachodniej i USA. Wyróżnia nas szczególnie wykształcenie techniczne. Jednak obecny system funkcjonowania uczelni w bardzo małym stopniu sprzyja komercjalizacji projektów naukowo-badawczych. Inicjatywy w tym obszarze adresują problemy jedynie punktowo. Biorąc pod uwagę liczbę ośrodków naukowych, komercjalizacji wywodzących się z wyższych uczelni powinno być znacznie więcej. Nasz drugi atut to relatywnie niższe koszty pracy, więc w średnim okresie polskie firmy spozycjonowały się głównie jako poddostawcy światowych potentatów przy relatywnej bliskości geograficznej. Mamy więc software house’y, które tworzą technologie dla zagranicznych klientów, ale nie zachowują do nich praw lub po prostu centra R&D międzynarodowych korporacji. Trzeba jednak podkreślić, że w długim okresie przewaga wynikająca z niskich kosztów pracy zniknie.

  
Iwona Gawrycka, dyrektor Centrum Transferu Wiedzy, Uniwersytet SWPS Iwona Gawrycka, dyrektor Centrum Transferu Wiedzy, Uniwersytet SWPS  

Współpraca przedstawicieli nauk humanistycznych z przedsiębiorcami z sektora nowych technologii charakteryzuje się dużym potencjałem. Po stronie przedsiębiorców kluczowe jest zrozumienie, że z technologii korzysta człowiek, a wiedza i kompetencje humanistyczne mogą znaleźć zastosowanie w rozwiązaniach cyfrowych, wnosząc istotną dla użytkowników wartość czy też budując lepsze doświadczenia po stronie klienta. Przykładem współpracy naszych ekspertów z biznesem jest system określający osobowość, wyznawane wartości, a także preferencje wizualne konsumentów na podstawie ich publicznie dostępnych śladów cyfrowych. System jest wdrażany do realizacji efektywniejszych kampanii marketingowych oraz społecznych. Innym przykładem są spółki spin-off z naszej uczelni. Jedna z nich stworzyła, wspólnie z ekspertami od językoznawstwa, oprogramowanie, które określa poziom trudności tekstu. Korzystają z niego dziennikarze, pracownicy komunikujący się z klientami czy też banki, w celu analizy i upraszczania treści umów.

  
Michał Baranowski, ekspert, NCBR Michał Baranowski, ekspert, NCBR  

Dużą barierą w rozwoju innowacji na polskim rynku jest niski kapitał społeczny, czyli w uproszczeniu niewystarczający stopień zaufania. Utrudnia to współpracę, wymianę myśli i późniejszy rozwój pomysłów oraz sprawne zarządzanie. Remedium jest budowanie sieci kontaktów i wyjście poza krąg dotychczasowych partnerów. Od strony biznesowej istotną kwestią pozostaje dostępność do rynków i kapitału, w szczególności na wczesnych etapach istnienia przedsiębiorstwa. Dotychczas rozwój rynku venture capital w dużym stopniu napędzany jest przy pomocy środków publicznych. Atutem Polski w rozwoju innowacji jest bez wątpienia dobrze wykształcona kadra. Bez niej korporacje międzynarodowe nie lokowałyby w kraju centrów badań i rozwoju, jak ma to obecnie miejsce. Warto dodać, że duży potencjał wzrostu mają technologie uczenia maszynowego, sztucznej inteligencji i chmurowe. Jak spojrzymy na opublikowaną przez Financial Times w ubiegłym roku listę najszybciej rozwijających się przedsiębiorstw to znajdziemy tam firmy z Polski opracowujące te właśnie technologie.