Obecnie co do zasady przedsiębiorca, sprzedając towar innemu przedsiębiorcy, wystawia fakturę na przykład na 10?tys. zł + 23 proc. VAT i nabywca płaci zbywcy kwotę brutto, czyli 12,3 tys. zł. W modelu podzielonej płatności nabywca będzie wpłacał kwotę netto (czyli w naszym przykładzie na 10?tys. zł) na rachunek bankowy zbywcy, a kwota podatku VAT (przykładowe 2,3 tys. zł) powędruje na specjalny rachunek bankowy, będący pod „nadzorem” fiskusa. Dzięki temu nabywca towarów ma mieć pewność, że nie weźmie udziału w oszustwie podatkowym – wyłudzeniu VAT – dokonanym przez sprzedawcę. Innymi słowy: kontrahent nie będzie miał możliwości wyłudzenia podatku metodą „na znikającego handlowca”. Jednocześnie podatnicy, którzy otrzymają zapłatę od kontrahenta w podzielonej płatności, nie będą mogli swobodnie dysponować kwotą podatku przekazaną na rachunek VAT.

Należy przy tym zauważyć, że model podzielonej płatności będzie funkcjonował w rozliczeniach między podatnikami VAT (w uproszczeniu – między przedsiębiorcami). Natomiast sprzedaż zwykłym konsumentom, tzw. klientom z ulicy, pozostanie bez zmian. Kupując towar jako osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej, będziemy płacili sprzedawcy całą kwotę (czy to gotówką, czy przelewem, czyli wartość brutto).

 

Zdecyduje kupujący

W przypadku nowego mechanizmu zasadniczo ma obowiązywać model dobrowolny. To znaczy, że oprócz split paymentu do wyboru będziemy mieli klasyczne rozwiązanie z wpłatą kwoty brutto na rachunek sprzedawcy. Wybór jednej z dwóch metod rozliczania się będzie należeć do nabywcy towaru lub usługi.

Należy przy tym zauważyć, że numery rachunków VAT nie będą występować w rozliczeniach międzybankowych. To bank naszego sprzedawcy/usługodawcy będzie zobowiązany do przelania właściwej kwoty podatku na jego rachunek VAT. Otwarcie i prowadzenie rachunku VAT dla podatnika nie będzie wymagało zawarcia odrębnej umowy i powinno być wolne od dodatkowych prowizji i opłat dla banku. Natomiast środki zgromadzone przez podatnika na rachunku VAT mogą być (zgodnie z ustaleniami z bankiem) oprocentowane – choć przy tak niskich stopach kredytowych, z jakimi mamy obecnie do czynienia, nie ma co liczyć na to w najbliższym czasie. Do rachunków VAT banki nie będą wydawały kart kredytowych ani innych tzw. instrumentów płatniczych.

Kiedy te zmiany?

Pierwotny termin wejścia w życie podzielonej płatności VAT był planowany na 1 stycznia 2018 r. W toku prac legislacyjnych termin ten przesunięto początkowo na 1 kwietnia 2018 r. Następnie, już w Senacie, termin wejścia w życie ustalono na 1 lipca 2018 r. Niewykluczone jednak, że „za pięć dwunasta” (czyli pod koniec czerwca 2018 r.) parlament będzie nowelizował podjętą ustawę, przedłużając jej vacatio legis. Chodzi o to, że nie wszystkie banki są w stanie przygotować się do wprowadzenia tego typu rozliczeń od kwietnia przyszłego roku (tak przynajmniej deklarują).

 

Kwotą wpłaconą przez nabywcę/usługobiorcę na nasz rachunek VAT będziemy mogli dysponować jedynie w celu zapłaty VAT na rachunek VAT kontrahentów oraz regulowania zobowiązań podatkowych z tytułu VAT wobec urzędu skarbowego. Gdy nasze zobowiązanie VAT wobec urzędu skarbowego będzie niższe od środków zgromadzonych na rachunku VAT, będziemy mogli wnioskować o zwrot różnicy (na nasz właściwy rachunek bankowy) do naczelnika urzędu skarbowego. A tenże będzie miał 60 dni na wyrażenie zgody na ten zwrot. Będzie też mógł odmówić wyrażenia zgody na zwrot środków, które zostaną na rachunku VAT. Jednocześnie środki na rachunku VAT będą formalnie nadal należały do podatnika, a fiskus nie będzie mógł samodzielnie dokonywać operacji finansowych przy użyciu tych środków.

 

Procedura w pigułce

Płatność za faktury ma się odbywać poprzez „dedykowany komunikat przelewu”, który będzie uwzględniał w treści kwotę podatku, wartość brutto, NIP kontrahenta oraz nr faktury. To będzie działało w ten sposób, że każdy podatnik VAT będzie miał do posiadanych w danym banku firmowych rachunków bankowych (lub rachunków w SKOK) zakładany (nieodpłatnie) rachunek VAT. Jak już wejdzie w życie system podzielonej płatności, przy dokonywaniu przelewu będziemy mogli wybrać zapłatę standardową lub podzieloną płatność. Gdy podamy numer rachunku naszego dostawcy/usługodawcy, wówczas – jeżeli będzie to rachunek przedsiębiorcy – po podaniu powyższych danych system automatycznie przeleje kwotę netto na rachunek bankowy naszego kontrahenta, a kwotę podatku VAT na jego rachunek VAT.

Kluczowe fakty dotyczące podzielonej płatności

• Podzielona płatność ma teoretycznie wejść w życie 1 lipca 2018 r.

• System split payment będzie dobrowolny – nabywca będzie wybierał, czy zapłaci fakturę po staremu, czy w modelu podzielonej płatności.

• Stosowanie podzielonej płatności będzie polegało na dokonaniu specjalnego przelewu z podaną kwotą podatku, wartością brutto, NIP kontrahenta i numerem faktury.

• Kwota netto z faktury będzie przelewana na nasz rachunek, kwota VAT będzie trafiała
na rachunek VAT.

• Każdy podatnik VAT będzie miał nieodpłatnie zakładany rachunek VAT.

• Środkami zgromadzonymi na rachunku VAT podatnik dysponuje w bardzo ograniczonym zakresie, co pogorszy płynność finansową podatników (koniec kredytowania się VAT!).

• Odzyskanie nadwyżki środków z rachunku VAT będzie wymagało zgody naczelnika urzędu skarbowego.

• Dokonanie zapłaty w systemie podzielonej płatności ma chronić podatników przed
solidarną odpowiedzialnością w VAT, sankcją VAT, stosowaniem podwyższonych odsetek od zaległości podatkowych VAT oraz dawać możliwość przyśpieszonego zwrotu nadwyżki podatku VAT.

 

Przypomnę raz jeszcze – wybór tego, czy płatność zostanie dokonana w formie tradycyjnej czy w formule podzielonej płatności, należy do nabywcy towarów/usług. I na nic się zda nasza, jako sprzedawcy, wola. Sprzedawca nie będzie miał wpływu na stosowanie podzielonej płatności przez nabywcę. Oczywiście możemy sobie ustalić z nabywcą, że nie przyjmujemy płatności metodą podzielonej płatności. Z tym że jeżeli płaci on nam po wykonaniu usługi lub dostawie towarów, to praktycznie nie mamy wpływu na to (jako sprzedawcy/usługodawcy), jaki sposób przelewu ostatecznie wybierze nasz nabywca/usługobiorca.

Podzieloną płatność będzie można stosować również w przypadku faktur zaliczkowych oraz częściowej płatności faktury/podatku. Split payment nie będzie stosowany do opłacania faktur „pro forma”. Podzielona płatność dokonana na rzecz innego podatnika niż wskazany w opłacanej fakturze powoduje, że podatnik otrzymujący wpłatę odpowiada solidarnie wraz z dostawcą/usługodawcą za nierozliczony podatek do kwoty otrzymanej na rachunek VAT. Taka solidarna odpowiedzialność może być pod pewnymi warunkami wyłączona.

Marchewka, czyli nie tylko kij

Fiskus wprowadził dla nabywców płacących podzieloną płatnością VAT kilka zachęt do jej stosowania. Należy do nich…

…odstąpienie od solidarnej odpowiedzialności w VAT – nabywcy towarów określonych w załączniku nr 13 do ustawy o VAT (są to tzw. towary wrażliwe, m.in. tusze do drukarek), którzy zapłacą swojemu dostawcy metodą podzielonej płatności, nie będą ponosili solidarnej odpowiedzialności za niezapłacenie VAT przez sprzedawcę.

…odstąpienie od stosowania sankcji VAT – od 2017 r. organ podatkowy może, jeżeli zidentyfikuje u nas nieprawidłowości w rozliczeniach VAT, nałożyć na nas tzw. sankcję VAT. Jest to dodatkowe zobowiązanie podatkowe w wysokości 20, 30 lub 100 proc. wysokości zaniżenia naszego zobowiązania z tytułu VAT (lub zawyżenia zwrotu VAT itd.). Podatnicy, którzy zapłacą poprzez podzieloną płatność, nie będą mogli zostać obciążeni sankcją VAT (do wysokości kwoty podatku wynikającej z faktury zapłaconej przy użyciu split payment).

…niestosowanie podwyższonych (do 150 proc. wysokości standardowych) odsetek od zaległości podatkowych VAT – wobec takiego podatnika nie znajdą zastosowania również odsetki o podwyższonej stawce (150 proc. stawki podstawowej, która obecnie wynosi 8 proc. rocznie). Ale musi być spełniony dodatkowy warunek. A mianowicie dotyczy to wyłącznie zaległości podatkowej w VAT powstałej w wyniku złożenia deklaracji, w której wykazana kwota podatku naliczonego zapłacona była co najmniej w 95 proc. w modelu podzielonej płatności VAT.

…przyśpieszony zwrot nadwyżki podatku VAT naliczonego – dodatkowo podatnik płacący przy użyciu podzielonej płatności VAT będzie mógł wystąpić o zwrot VAT w terminie 25 dni (standardowy termin VAT to obecnie 60 dni).

 

Komu się to opłaci?

Rodzimy fiskus mógł wprowadzić model obowiązkowy lub dobrowolny split paymentu. Wybrał wariant dobrowolny, bo na  obligatoryjny split payment Ministerstwo Finansów musiałoby otrzymać z Komisji Europejskiej tzw. derogację (czyli zgodę na odstępstwo w polskiej ustawie o VAT w stosunku do dyrektywy VAT – aktu europejskiego harmonizującego podatek VAT we wszystkich krajach UE). A w dobie walki Polski z Komisją Europejską o kornika drukarza, praworządność, jak też imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu taka zgoda KE jest ostatnią rzeczą, której można było się spodziewać.

Co prawda dochodzą głosy, że Ministerstwo Finansów pracuje nad modelem obowiązkowym dla branż wrażliwych (jak np. branża elektroniczna), czyli wszystkich tych, do których obecnie zastosowanie mają przepisy dotyczące odwrotnego obciążenia, solidarnej odpowiedzialności oraz kaucji gwarancyjnej. Takie głosy dochodziły od początku prac nad split paymentem, a jednak do tej pory Ministerstwo Finansów nie dostało derogacji na takie rozwiązanie od Komisji Europejskiej.

Wracając do pytania, komu się to opłaci, trzeba oczywiście przyznać, że zasadniczo największym wygranym będzie fiskus. Będzie miał pieczę na VAT-em już od momentu, w którym nasz kontrahent opłaci fakturę w systemie podzielonej płatności. Z kolei kupujący będzie chroniony w sytuacji zagrożenia wynikającego z obrotu towarami wrażliwymi (wyłączenie stosowania solidarnej odpowiedzialności). Płacący faktury w modelu split paymentu będą również chronieni przed sankcją VAT i podwyższonymi odsetkami.

Czy jeśli chodzi o podatników, wzrośnie pewność prowadzenia biznesu, obrotu gospodarczego? Teoretycznie tak. Również dzięki wprowadzeniu od 2018 r. mechanizmu STIR podatnicy nie powinni być kontrolowani tak często i uciążliwie jak teraz. Fiskus będzie miał wiele narzędzi, aby wyłuskać prawdziwych oszustów. A czy szybszy zwrot VAT będzie dla podatników płacących podzieloną płatnością plusem? Zasadniczo tak, pod warunkiem że urzędy skarbowe przewidziane terminy będą stosować w praktyce. Jeżeli nie, to minus systemu podzielonej płatności, jakim są pogorszone przepływy pieniężne podatników, przysłoni wszystkie plusy.

Wątpliwości do omówienia z księgowym lub prawnikiem

• Co z „paczkami przelewów”? Czy będzie trzeba realizować podzieloną płatność w odniesieniu do poszczególnej faktury, każdego elementu paczki?

• Co ze zbiorczym płaceniem faktur? Czy system będzie w ogóle przewidywał taką funkcjonalność? W przeciwnym razie oznaczałoby to dodatkowe koszty i obciążenie administracyjne związane z wielokrotnymi przelewami.

• Co z przelewami walutowymi?

• Czy będzie można dokonać płatności w systemie podzielonej płatności tylko kwoty podatku z danej faktury?

• Co z konsolidacją rachunku VAT w przypadku rachunków podatników w różnych bankach?