Pamięci masowe: Europa budzi się z letargu?
Na rynku pamięci masowych pierwsze skrzypce grają koncerny zza oceanu. Firmy z Europy starają się włączyć do rywalizacji, oferując nietuzinkowe rozwiązania bądź czytelne reguły współpracy i dobre ceny.
Nieuchronnie nadchodzi czas dysków DNA.
Alternatywa dla macierzy all-flash
W ostatnim czasie coraz częściej słyszy się o ofensywie firm IT z Bułgarii. W branży pamięci masowych nieźle poczynają sobie tacy gracze jak LucidLink czy Tiger Technology, którym udało się dotrzeć nie tylko do europejskich klientów, ale również tych zza oceanu. W podobnym kierunku zmierza StorPool, firma opracowująca system Software Defined Storage (SDS). Co ciekawe, Bułgarzy wystartowali ze swoim produktem już w 2011 r., kiedy nikt jeszcze nie słyszał o VMware vSAN.
– Budowaliśmy nasze rozwiązanie od podstaw i cały czas je rozwijamy. Nie jesteśmy startupem z Doliny Krzemowej uzależnionym od funduszy venture capital. Od początku stawiamy na solidny, organiczny wzrost i oferujemy SDS drugiej generacji. W praktyce oznacza to, że potrafimy dostarczyć klientom bardzo wysoką wydajność, skalowalność, a także szeroki wachlarz funkcji. Wspieramy też różne protokoły NVMe/TCP, iSCSI, NFS czy StorPool – mówi Boyan Ivanov, CEO StorPool.
System bułgarskiej firmy stanowi alternatywę dla macierzy SAN, a zwłaszcza all-flash. Do jego uruchomienia wystarczą trzy serwery, oprogramowanie Linux oraz StorPool. W maksymalnej konfiguracji z nośnikami NVMe wydajność pojedynczego węzła wynosi powyżej 1 mln IOPS, a dla trzech powyżej 3 mln IOPS.
Odbiorcami produktu są duzi dostawcy usług internetowych, a także firmy wdrażające na własną rękę środowisko chmury prywatnej. Są to najczęściej korporacje posiadające rozbudowane bazy danych, używane przez aplikacje medyczne czy finansowe. Na liście użytkowników StorPool znajdują się między innymi: Atos, CERN, NASA, Nasdaq Dubai oraz Siemens.
Wprawdzie przedsiębiorstwa, które potrzebują dostępu do blokowej pamięci masowej w chmurze, mogą korzystać z Amazon EBS, jednak ma ona ograniczone możliwości w zakresie nie tylko skalowania, ale także uzyskiwanej wydajności. Bezpośrednim konkurentem StorPool jest amerykański startup Lightbits Labs, którego założyciele opracowali autorski system Software Defined Storage oraz standard NVMe/TCP ratyfikowany przez konsorcjum NVM Express. Konkurentami Bułgarów są w pewnym zakresie firmy VAST Data oraz DataCore Software. Jednak oba te przedsiębiorstwa bardziej koncentrują się na usługach związanych z przechowywaniem obiektów i plików. Jak widać, Bułgarzy zdołali znaleźć dla siebie całkiem zyskowną niszę.
Podobne artykuły
Dahua Memory: bezpieczne przechowywanie danych
Po tym, jak systemy nadzoru wizyjnego spod znaku Dahua zdobyły zaufanie partnerów i użytkowników końcowych, producent wprowadził na rynek rozwiązania do przechowywania danych oraz monitory biurowe.
Sztuczna inteligencja w czterech odsłonach
Startupy bardzo szybko adaptują w swoich rozwiązaniach sztuczną inteligencję. Co ważne, większość z nich nie robi tego, aby nadążać za modą, lecz zwiększać funkcjonalność produktów.
Sztuczna inteligencja najlepszym przyjacielem danych
W ciągu ostatnich kilku lat niemal wszystkie organizacje zgromadziły ogromne zbiory danych. Samo przechowywanie i zarządzanie nimi to za mało, bowiem z informacji, o ile ma być przydatna, trzeba wyciągnąć określoną wartość.