Wiele wskazuje na to, że NetApp, który jeszcze niedawno notował dwucyfrowe spadki przychodów i masowo zwalniał pracowników, zaczyna wychodzić z dołka. Tak przynajmniej twierdzi George Kurian, CEO koncernu, który tuż przed wakacjami spotkał się z grupą europejskich dziennikarzy w Sunnyvale, aby przedstawić im wizję transformacji, a także najnowsze wyniki finansowe. Przede wszystkim podkreślił, że wciągu dwóch ostatnich lat przeprowadzone zostały w organizacji koncernu fundamentalne zmiany. W efekcie ok. 70 proc. przychodów uzyskanych w IV kw. 2017 roku fiskalnego pochodziło ze sprzedaży strategicznych produktów, takich jak cDOT, E-Series, systemów all-flash FAS oraz SoliFire, a także rozwiązań dla chmury hybrydowej.

Producent we wspomnianym okresie uzyskał obrót w wysokości 1,48 mld dol., co oznacza 7-procentowy wzrost w ujęciu rocznym. To już trzeci kwartał z rzędu, w którym rosną przychody koncernu. Należy dodać, że NetApp wypracował przy tym zysk netto na poziomie 190 mln dol., podczas gdy w analogicznym okresie ubiegłego roku odnotował stratę 8 mln dol. Na szczególną uwagę zasługuje niemal 140-proc. wzrost sprzedaży w najbardziej lukratywnym segmencie macierzy all-flash. Tak znaczny progres umożliwił producentowi awansowanie na pozycję wicelidera, tuż za Dell EMC.

– W świecie zachodzą raptowne zmiany, które mają kluczowy wpływ na sposób prowadzenia biznesu. Praktycznie każdy CEO, z którym rozmawiam, zastanawia się, jak zaadaptować nowe technologie w firmie. W obecnych czasach w zasadzie każde przedsięwzięcie wiąże się z cyfryzacją – podkreśla George Kurian.

NetApp dostrzega trzy główne obszary, w których zamierza wspierać przedsiębiorców w procesie cyfrowej transformacji. Jednym z nich jest poszukiwanie nowych punktów kontaktu z dotychczasowymi klientami. Tego typu możliwości stwarza ciągłe zwiększanie zasięgu technologii, jak np. w przypadku instytucji finansowych, które uruchamiają mobilne kanały komunikacji z klientami, zgłaszając tym samym zapotrzebowanie na innowacyjne rozwiązania. Kolejną grupę stanowią rozwiązania wcześniej niewiele mające wspólnego z cyfryzacją, jak chociażby automatyka garażowa. Nowe konstrukcje umożliwiają otwieranie i kontrolowanie bram za pomocą smartfona. Nie mniej istotna jest kwestia optymalizacji operacji biznesowych. W obecnych czasach większość przedsiębiorców oczekuje od systemów informatycznych szybkiego czasu odpowiedzi.

 

George Kurian wskazał też na podstawowe kierunki rozwoju produktów. NetApp ma zaspokajać potrzeby klientów w zakresie budowy środowiska chmury hybrydowej, budowy nowoczesnych centrów danych oraz modernizacji funkcjonujących systemów pamięci masowych. Należy nadmienić, że oprócz własnych rozwiązań producent będzie dostarczać infrastrukturę wspólnie z partnerami, wśród których pierwszorzędną rolę odgrywa Cisco. Zresztą podczas spotkania w Sunnyvale przedstawiciele NetAppu oraz Cisco zaprezentowali konwergentny system FlexPod SF bazujący na pamięci masowej SolidFire oraz serwerach UCS.

Producent dąży również do dywersyfikacji sposobów sprzedaży, co powinno ułatwić partnerom pozyskiwanie nowych klientów. NetApp wprowadza m.in. model konsumpcyjny oraz model usług zarządzanych.

Dave Hitz, współzałożyciel koncernu, próbując wybiec nieco dalej w przyszłość, wspomniał o spektakularnym sukcesie iPhone’a oraz jego wpływie na konsumentów.

– Smartfon Apple zmienił nie tylko rynek IT, ale także inne branże. Przecież deski rozdzielcze w nowych modelach samochodów wzorowane są na interfejsie iPhone’a – zwraca uwagę Dave Hitz.

Jego zdaniem niemal tożsamą rolę w segmencie rozwiązań dla klientów korporacyjnych odgrywa Amazon. Użytkownicy biznesowi są skłonni płacić za wykorzystane zasoby, które na dodatek muszą być dostępne od ręki. To duże wyzwanie dla takich firma jak NetApp, które oferują produkty w tradycyjnym modelu sprzedaży. W takim środowisku elastyczność działania ma być – zdaniem Hitza – jedną z głównych przewag rynkowych NetAppu.

Dave Hitz

Współzałożyciel NetAppu

Według analityków jedynie 15 proc. firm notowanych na NASDAQ potrafi przeżyć przynajmniej 20 lat jako niezależny podmiot. NetApp zadebiutował na giełdzie w 1996 r. Dlaczego nadal funkcjonujemy jako „ten sam” podmiot? Mógłbym wymienić co najmniej kilka przyczyn, takich jak odpowiednie zarządzanie czy kultura organizacyjna. Jednak najważniejszym czynnikiem jest nasza ogromna chęć oraz gotowość do przeprowadzania zmian.