Termowizja wzmacnia monitoring

W czasie pandemii bardzo dużo się mówiło o monitoringu termowizyjnym w kontekście wykrywania podwyższonej temperatury osób przebywających w obiektach. Media informowały o instalacjach kamer termowizyjnych w szpitalach. Jednak tak naprawdę jest to tylko drobny wycinek zastosowań tej technologii.

– Z naszych analiz wynika, że rozwój gałęzi produktów termowizyjnych skierowanych na bezpieczeństwo osób w pandemii zdecydowanie zwolnił. Natomiast termowizja stosowana dla bezpieczeństwa pożarowego bądź na przykład granic państw nadal prężnie się rozwija – zauważa Grzegorz Jakubczak, Product Manager i Technical Sales Engineer w Actionie.

Kamery termowizyjne znajdują zastosowanie przy monitoringu placów budowy, rozległych farm słonecznych, zakładów petrochemicznych czy elektrowni. Co ciekawe, specjaliści z firmy Axis zwracają uwagę na korzyści, jakie niesie ze sobą połączenie technologii termowizyjnej i radarowej. Ich zdaniem współpraca tych dwóch rozwiązań może przynieść znaczne oszczędności całkowitego kosztu posiadania systemu dozoru, poprzez zmniejszenie liczby wymaganych kamer do nadzoru i infrastruktury pomocniczej.

– Radar i kamery termowizyjne nie są zależne od światła widzialnego, dlatego też możliwe jest wykrywanie wtargnięć 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Ze względu na wymienione cechy, kamery radarowe i termowizyjne są powszechnie stosowane jako uzupełnienie kamer wizualnych i systemów audio, tworząc solidne rozwiązanie bezpieczeństwa w obiektach o kluczowym znaczeniu – wyjaśnia Bogumił Szymanek z Axis Communications.

Rynek monitoringu na fali wznoszącej

Sytuacja geopolityczna na świecie sprawia, że rośnie popyt na inteligentne systemy nadzoru wideo nie tylko ze strony biznesu, ale również instytucji rządowych oraz jednostek samorządowych. Władze państwowe różnych krajów nakazują wdrożenie systemów nadzoru w celu ochrony miejsc publicznych i infrastruktury krytycznej. Agencja badawcza MarketsandMarkets przewiduje, że rynek monitoringu wideo wzrośnie z 42,9 mld dol. w 2021 roku do 69,1 mld dol. do roku 2026. To oznacza, że w powyższym okresie sprzedaż będzie rosła w tempie 10 proc. rocznie.

Najdroższym komponentem w systemie nadzoru wideo są kamery. Analitycy zauważają, że coroczny spadek cen kamer IP przyczynia się do rozpowszechnienia systemów monitoringu wizyjnego. Poza tym nowoczesne kamery nagrywają wideo w coraz wyższych rozdzielczościach i coraz większej liczbie klatek na sekundę. Wymienione czynniki zwiększają wymagania dotyczące pamięci masowych i wiele wskazuje na to, że właśnie popyt na urządzenia do przechowywania zapisów z monitoringu będzie rósł w najszybszym tempie.

Inną tendencją, która najpewniej utrzyma się w najbliższych latach, będzie ciągły rozwój oprogramowania wykorzystującego sztuczną inteligencję. Aplikacje pomagają analizować dźwięk i obraz z kamer wideo w celu rozpoznawania ludzi, pojazdów, przedmiotów i różnych zdarzeń. Należy się liczyć z tym, że ich możliwości w tym zakresie znacznie wzrosną.