Wprowadzenie iPhone’a przez Apple w 2007 r. spowodowało zmianę paradygmatu w sposobie zarządzania firmowymi i prywatnymi urządzeniami przez działy IT. Przed debiutem telefonu z nadgryzionym jabłuszkiem, administratorzy koncentrowali się na komputerach stacjonarnych i laptopach. Jednak wraz z inwazją smartfonów sprawy mocno się skomplikowały. Na szczęście admini otrzymali narzędzie, które pozwala okiełznać mobilny chaos w firmach oraz instytucjach. Na fali i popularności „inteligentnych” telefonów wypłynęły platformy MDM. Jak sama nazwa wskazuje, narzędzia tego typu służą do zarządzania flotą mobilnych terminali. Wymuszają korzystanie z przenośnych urządzeń w zgodzie z firmowymi zasadami. Oprogramowanie pozwala na tworzenie polityk bezpieczeństwa dla każdego pracownika, realizując takie funkcje, jak geolokalizacja, szyfrowanie urządzeń ze służbowymi danymi czy blokada telefonu w przypadku jego utraty.

– Zainteresowanie rozwiązaniami do zarządzania urządzeniami końcowymi wynika z kilku czynników. Klienci najczęściej tłumaczą inwestycje w MDM koniecznością zwiększenia bezpieczeństwa terminali, efektywnego zarządzania flotą urządzeń oraz kontrolą nad aplikacjami zainstalowanymi na smartfonach – tłumaczy Mikołaj Sikorski, New Business Developer w Dagma Bezpieczeństwo IT.

Mobilne kłopoty

Właściciele smartfonów stosują je nie tylko do celów komunikacji czy przeglądania stron internetowych, ale również wysyłania i odbierania poczty, przechowywania służbowych notatek, nagrań dźwiękowych, dokonywania płatności czy robienia zakupów online. Według Statista w 2021 r. blisko 73 proc. sprzedaży online będzie realizowanych za pomocą smartfonów.

Co gorsza, szacuje się, że ponad połowa pracowników za pomocą prywatnych smartfonów bądź tabletów wykonuje czynności służbowe. Tego typu zachowania potęgują zagrożenia, zaś okazja czyni złodzieja. Jak wynika z danych Orange Polska w ubiegłym roku liczba zagrożeń mobilnych wzrosła o 85 proc. Napastnicy mają rozmaite pomysły na wykorzystanie przejętego smartfona – mogą korzystać z naszych kontaktów czy haseł logowania, a także wykraść pieniądze z bankowego konta. Często posługują się złośliwymi aplikacjami, przejmującymi kontrolę nad urządzeniem. Innym problemem jest utrata urządzeń mobilnych. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Kensington aż 41 proc. naruszeń danych następuje w wyniku zgubienia lub kradzieży urządzeń. W skali roku ginie około 70 mln przenośnych urządzeń, z czego odzyskiwanych jest zaledwie 7 proc.

Pomocny Hexnode MDM

Według obiegowych opinii systemy MDM obsługują smartfony i tablety, ale w rzeczywistości ich możliwości są znacznie większe. Najlepszym tego przykładem jest platforma Hexnode MDM, pozwalająca na zarządzanie całą flotą urządzeń, zarówno smartfonów i tabletów z systemami iOS i Android, jak i komputerów z Windowsem oraz macOS. Hexnode oferuje pełną integrację z Android Enterprise, Samsung Knox, Apple DEP oraz Active Directory.

Hexnode MDM pozwala blokować konkretne urządzenia, jeżeli zostaną skradzione, jak też zdalnie usuwać z nich dane. Kiedy pracownik poinformuje administratora, że zgubił telefon, ten z poziomu konsoli zarządzającej zablokuje dostęp do urządzenia. Ciekawym rozwiązaniem jest tworzenie polityk bezpieczeństwa, które inicjują pewne działania po wejściu pracownika w konkretny obszar geograficzny. Funkcjonalność umożliwia automatycznie przełączanie się na korzystanie przez telefon z firmowej sieci Wi-Fi czy też blokowanie otwierania pewnych dokumentów poza firmą. Konkretne reguły można ustalać nie tylko w obrębie określonych lokalizacji, ale również w określonych godzinach. Elastyczne licencjonowanie (składa się z pięciu planów), pozwala dostosować MDM do potrzeb dowolnej organizacji. Wśród użytkowników Hexnode MDM znajdują się światowi liderzy w swoich branżach, jak Volvo, Logitech, Hilton, EY czy Swatch.

Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź stronę www.hexnode.com.pl lub zapisz się na darmowy webinar!