Max Computers – amerykańska historia
20 osób ruszyło w niezwykłą podróż, by odkryć Stany, jakich wcześniej nikt w branży IT nie odkrywał. Trwająca osiem dni podróż była nagrodą w promocji dla resellerów wrocławskiego dystrybutora.
Uczestnicy wyprawy mieli okazję poznać smaki, kolory, kulturę i klimat prawdziwej Ameryki. Podróż rozpoczęła się w Nowym Orleanie, światowej stolicy jazzu. Oprócz wszechobecnej muzyki nie zabrakło rejsu po delcie Missisipi i spotkania z krokodylami. Co bardziej wytrwali odwiedzili też stragany voodoo. Dalszą część trasy goście MAX Computers pokonali kultowymi fordami mustangami. Odwiedzili NASA Johnson Space Center – Centrum Kontroli Misji Kosmicznych, a podróż zakończyli w Dallas. Tam dystrybutor przygotował prawdziwą gratkę dla fanów ekstremalnej zabawy. Uczestnicy odwiedzili park rozrywki Zero Gravity, gdzie mieli okazję skoczyć na bungee, spróbować jazdy skycoasterem czy upadku na elastyczną siatkę z wysokości 16 piętra.
Ostatni etap amerykańskiej wyprawy Max Computers skoncentrowany był na klasyce Dzikiego Zachodu. Na rancho w Dallas goście jeździli konno, pętali bydło, ujeżdżali byka, strzelali z łuku, rzucali lassem i strzelali do rzutków. Po takiej dawce męskiej przygody nie mogło zabraknąć porządnego steku.
– Wybraliśmy kierunek, którego nikt nie bierze pod uwagę, bo mam świadomość, że nasi klienci zwiedzili już kawał świata. Wyjazd z nami to zawsze niezapomniana przygoda. I tu mam dla wszystkich dobrą wiadomość: w 2015 roku będzie bardzo egzotycznie, bardzo dziko i magicznie. Lada moment ogłosimy nową akcję sprzedażową – mówi Agata Szczasny, Marketing & Business Development Director w Max Computers.
Entuzjazm organizatora potwierdza Remigiusz Budzyn z LG Electronics, jeden z partnerów akcji.
– Największe atrakcje Luizjany i Teksasu pozwoliły wszystkim uczestnikom fantastycznie spędzić razem czas. Oderwani od biurek i komputerów mogliśmy poznać się od tej trochę mniej formalnej strony, co ostatecznie przekłada się na lepsze relacje biznesowe i bardziej efektywną, satysfakcjonującą współpracę – komentuje Remigiusz Budzyn.
Uczestnicy wyprawy zwracali uwagę, że USA to kraj, o którym wiele się mówi, ale który jest turystycznie niezbadany przez Polaków.
– Max Computers zabrał nas w podróż pełną wrażeń, łącząc historię i przygodę. Wszystko zostało zorganizowane perfekcyjnie i bez wątpienia będzie tematem wspomnień przez wiele lat – podsumowuje Piotr Niewiadomski, właściciel firmy Perfect.
Partnerami promocji były firmy: TP Link, LG oraz Toshiba.
Podobne artykuły
Komputery XEDE: estetyka i wydajność
Z końcem sierpnia br. na polski rynek została wprowadzona nowa marka komputerów stacjonarnych – XEDE. To autorski brand stworzony przez Max Computers, przeznaczony dla użytkowników domowych, biznesowych, graczy oraz różnego typu specjalistów.
Cisco otwiera w Polsce Security Operations Center
Krakowskie centrum będzie trzecim na świecie Cisco SOC. Wcześniej takie strategiczne ośrodki uruchomiono w Stanach Zjednoczonych i Japonii.
15-lecie „na MAXa”
Max Computers, szybko rozwijający się dolnośląski dystrybutor, wraz z partnerami świętował swoje 15-lecie na Stadionie Miejskim we Wrocławiu.