Korporacyjne bezpieczeństwo w małej firmie
W małych i średnich przedsiębiorstwach bardzo często wykorzystywane są produkty ochronne przeznaczone dla klienta indywidualnego. Nic dziwnego, że brakuje im funkcji służących do centralnego konfigurowania i monitorowania. W efekcie firmowe systemy IT bardzo często padają łupem przestępców dystrybuujących coraz bardziej zaawansowane złośliwe oprogramowanie, np. ransomware.
Brak profesjonalnej ochrony może nieść ogromne zagrożenie dla firmowych danych. Tylko w 2013 r. laboratorium Panda Security sklasyfikowało więcej próbek szkodliwego oprogramowania niż przez 16 lat wcześniejszej działalności. Dlatego od paru lat prowadzone są prace nad oprogramowaniem dla rynku MSP. Takim, które powinno zapewniać odpowiednio wysoki poziom ochrony przy ograniczonej konieczności zarządzania nim, charakteryzującej rozwiązania dla rynku korporacyjnego.
Efektem tych prac jest nowa, siódma wersja oprogramowania Panda Cloud Office Protection. Zostało ono przygotowane tak, aby w jak najmniejszym stopniu wpływać na pracę użytkowników. Zarówno proces instalacji, jak i późniejsze działanie i aktualizacje nie obciążają także znacząco zasobów sprzętu i łącza sieciowego. Nowa wersja oprogramowania działa w modelu Software-as-a-Service, w którym użytkownikom oferowana jest gotowa usługa zabezpieczenia IT, hostowana na infrastrukturze dostawcy, z webowym panelem administracyjnym.
Do obsługi tego oprogramowania nie jest wymagana specjalistyczna wiedza ani zasoby. Administrator systemu nie musi śledzić biuletynów bezpieczeństwa ani samemu tworzyć reguł systemu IPS, aby zapewnić właściwą ochronę firmowej infrastrukturze. Cały proces instalacji i zarządzania jest uproszczony i zautomatyzowany.
Panda Security dla użytkowników indywidualnych
Firma Panda Security na początku września wprowadziła również do oferty nowe wersje programów przeznaczonych dla użytkowników indywidualnych (Panda Antivirus Pro 2015, Panda Internet Security 2015 i Panda Global Protection 2015) oparte na nowym silniku XMT Smart Engine. Silnik ten – zastosowany również w Panda Cloud Antivirus – zwycięża od dwóch kwartałów (!) w niezależnych testach skuteczności programów zabezpieczających AV-Comparatives.
Oprogramowanie Panda Cloud Office Protection i Panda Cloud Office Protection Advanced zabezpiecza komputery i serwery z systemami Windows (2000 i kolejnymi), Linux i OS X. Oferuje pełny zakres zabezpieczeń: ochronę antymalware, filtr web, firewall z IPS, blokadę urządzeń peryferyjnych, centralną kwarantannę i antyspam dla serwerów MS Exchange. W siódmej wersji tego programu zastosowano ulepszony mechanizm komunikacji sieciowej z chmurą oraz skanowania i dezynfekcji (dynamicznie dostosowuje reguły do nowych typów zagrożeń), a także nowy, zautomatyzowany system raportowania.
Panda Cloud System Management to system do zdalnej administracji i helpdesku dla Windows, Linux i OS X. Rozwiązanie zapewnia zdalne wykonywanie skryptów, instalacji i aktualizacji oprogramowania, bez przerywania pracy użytkowników. System przechowuje pełną inwentaryzację sprzętu i oprogramowania, łącznie z wszystkimi zmianami. Dział IT ma możliwość pracy proaktywnej przez ustawienie monitorowania newralgicznych parametrów (zajętości dysku, aktywności usług, długości kolejki MS Exchange itd.).
Oprogramowanie Panda Cloud Email Protection zapewnia ochronę antywirusową i antyspamową dla poczty elektronicznej przez skanowanie ruchu SMTP na serwerach Panda Security. Poczta klienta, dzięki odpowiedniej konfiguracji rekordów MX jego domeny, jest przekierowywana do chmury Pandy. Do serwera pocztowego klienta trafia już przefiltrowany ruch, dzięki czemu oszczędzana jest przepustowość łącza internetowego. W przypadku awarii serwera pocztowego klienta cała korespondencja SMTP jest przechowywana w chmurze Pandy Security nawet 10 dni. System zapewnia użytkownikom prosty interfejs webowy do zarządzania kwarantanną i indywidualnymi regułami skanowania.
Artykuł powstał we współpracy z firmą Panda Security.
Podobne artykuły
G DATA: szkolenia zamiast krytyki
Faktem jest, że użytkownicy stanowią najsłabsze ogniwo w systemie bezpieczeństwa IT, ale na ich usprawiedliwienie przemawia to, iż bardzo rzadko są szkoleni pod tym kątem we właściwy sposób. Wyzwanie polegające na zmianie tej sytuacji podjęła G DATA.
Fudo Security: VPN już nie wystarcza
W dobie bardzo rygorystycznych przepisów wymuszających ochronę danych wrażliwych konieczne staje się m.in. ścisłe zarządzanie dostępem do nich w odniesieniu do użytkowników, ale też do osób z wyższymi uprawnieniami, np. administratorów.
Zero Trust stymulatorem rynku
Brak zaufania wobec użytkowników infrastruktury IT staje się kluczową i docelową strategią zapewniającą ochronę przed wyciekami danych, do których może dochodzić w wyniku zewnętrznych ataków oraz incydentów wewnątrz firm.