Heat-Free, MPS, DURABrite, czyli… Epson bez tajemnic
Czy powtarzane na każdym szkoleniu dla handlowców hasło, że klient ma zawsze rację, broni się na współczesnym rynku druku? Czego naprawdę oczekują klienci? Jak nowoczesne technologie zmieniają podejście do zakupu oraz korzystania ze sprzętu do drukowania?
Klienci od zawsze szukają urządzeń nie tylko efektywnych ekonomicznie, ale także działających długo i bezawaryjnie. Opracowana przez Epson atramentowa technologia druku Heat-Free idealnie wpisuje się w te potrzeby. To właśnie ta japońska firma produkuje urządzenia drukujące, które są bardzo efektywne i tanie w użytkowaniu. Eliminacja nagrzewania – poza widocznymi od razu ogromnymi oszczędnościami na rachunkach za prąd – pozwala na rzadsze serwisowanie i przekłada się na dłuższą żywotność sprzętu. Jest to kompletne przeciwieństwo laserowej technologii druku, gdzie mamy do czynienia z podlegającymi cyklicznym wymianom bębnami, zasobnikami tonera, pasami transmisyjnymi, elementami nagrzewającymi itd. Drukarki atramentowe pobierają nawet do 83 proc. mniej energii elektrycznej, a ich produkcja oraz recykling części i materiałów eksploatacyjnych ma mniejszy negatywny wpływ na środowisko naturalne.
W urządzeniach Epson praktycznie jedynym materiałem eksploatacyjnym jest atrament. Co ważne, aplikowany jest nie z małych kartridży, a z ogromnie wydajnych „toreb”, co pozwala na jednym zasileniu drukować dziesiątki tysięcy stron, zarówno monochromatycznie, jak i w kolorze. Dzięki konsekwentnemu stosowaniu technologii Heat-Free w drukarkach Epson (np. z serii EcoTank, WorkForce Pro i Enterprise) znajduje się mniej części podlegających wymianie niż w drukarkach laserowych czy atramentowych starszej generacji. Na polskim rynku ze względu na wydajność, prostotę obsługi i długowieczność bardzo dużą popularnością cieszą się modele z serii Work-Force Pro, takie jak WF-M5799DWF (mono) i WF-C579RDWF (kolor). Te błyskawicznie drukujące pierwszą stronę, energooszczędne urządzenia wielofunkcyjne obniżają koszty druku, jak też jego wpływ na środowisko naturalne.
Klienci drukujący w małych i średnich grupach roboczych chwalą też urządzenia drukujące z rodziny RIPS, wykorzystujące atrament z zasobników o imponującej pojemności 1 i 1,5 litra. Pozwala to osiągać ogromną wydajność rzędu nawet 86 tys. stron przy pojedynczym zasileniu. Co ważne – używane w tym rozwiązaniu pigmentowe tusze Epson DURABrite zapewniają najwyższy standard archiwizacji dokumentów – są odporne na wodę, upływ czasu i promieniowanie UV.
Model usługowy coraz popularniejszy
Coraz więcej firm nie chce kupować sprzętu, by samodzielnie nim zarządzać, serwisować, ubezpieczać itd. Zamiast tego mogą eksploatować urządzenia w sprawdzonym i zyskującym na popularności w świecie druku modelu usługowym (MPS). Jak to działa? Partner najpierw przeprowadza analizę, jak funkcjonuje dane przedsiębiorstwo oraz kiedy i dlaczego pracownicy drukują dokumenty, co pozwala wskazać obszary wymagające optymalizacji.
W kolejnym kroku proponuje najlepiej pasujące i dobrane rozwiązania, a po dostarczeniu urządzeń zajmuje się kompleksowo ich serwisowaniem, uzupełnianiem materiałów eksploatacyjnych i okresowym serwisem oraz wsparciem technicznym. Umowa gwarantuje ciągłość pracy urządzeń w najwyższym stopniu ich sprawności, czyli to, czego oczekuje klient.
Partner to ekspert
Usługowy model sprzedaży staje się coraz popularniejszy. Firmy dostarczające w ten sposób sprzęt użytkownikom końcowym poszukują urządzeń trwałych, objętych dobrym systemem gwarancyjnym i w których nie trzeba często wymieniać materiałów eksploatacyjnych. Epson dostarcza im właśnie takie produkty. Stosowana w nich technologia jest znacznie atrakcyjniejsza, gdyż pozwala generować wyższe marże niż w przypadku laserowej. Poza wygodą i niezawodnością, takie rozwiązanie jest także dobre pod względem przewidywalności wydatków na utrzymanie zaplecza IT.
Rozliczanie transakcji w ramach kosztów operacyjnych pozwala klientowi na optymalizację budżetową. Z kolei dla partnera oznacza to komfort prognozowania przychodów, a dla obu podmiotów długofalowa relacja biznesowa przekłada się na „spokojną głowę” i poczucie bezpieczeństwa. Zaproponowanie właściwego rozwiązania zależy przede wszystkim od kompetencji i doświadczenia resellera, dlatego Epson cały czas stawia na edukację i wsparcie swoich partnerów handlowych, umożliwiając im oferowanie klientom wartości dodanej w postaci wsparcia eksperckiego.
Dodatkowe informacje: Krzysztof Janiec, MPS Specialist, Epson, krzysztof.janiec@epson.pl
Podobne artykuły
Druk punktem wyjścia do cyfryzacji biznesu
Drukarki i skanery mogą stanowić dobry punkt wyjścia do rozwoju szerszej oferty usług z zakresu automatyzacji procesów i zarządzania informacją.
Cyfrowe dane na wagę biznesu
Rozwój sztucznej inteligencji ułatwia korzystanie z informacji, ale nie zwalnia od zapewnienia jak najlepszej jakości gromadzonych zasobów. Wręcz przeciwnie, narzędzia do zarządzania firmowymi danymi wciąż będą bardzo potrzebne.
Druk w domu i SOHO: rynek powoli się kurczy
Najmniejsze firmy i konsumenci zacisnęli pasa, kupując w tym roku mniej urządzeń drukujących niż rok wcześniej. Na kurczącym się rynku lepiej poradzą sobie resellerzy, którzy zacieśnią relacje z klientami i zadbają o odpowiednią ofertę eksploatacji i usług.