Zapotrzebowanie na sprzęt
przeznaczony do komputerów i urządzeń „komputeropodobnych”, takich jak
tablety czy smartfony, zwiększa się zdecydowanie od 2012 r. Dotyczy to
głównie głośników, w nieco mniejszym stopniu słuchawek. Z danych
uzyskanych od producentów oraz dystrybutorów wynika, że w 2013 r.
nabywców znalazło około 400 tys. zestawów głośnikowych, co oznacza wzrost
o 20 proc. w porównaniu z 2012 r. Trudniej oszacować
wielkość sprzedaży słuchawek, ponieważ zdania są podzielone. Niektórzy
twierdzą, że mamy do czynienia ze wzrostami rzędu 20 proc., inni, że
z kilkunastoprocentowymi spadkami.

 

300 zł, czyli… produkty ze średniej półki

Dawno temu, gdy głośniki były jeszcze produktem luksusowym,
wybór sprzętu był bardzo niewielki. Najczęściej można było spotkać 2-głośnikowe
zestawy, a plastikowe obudowy stanowiły normę. Jakość dźwięku również nie
miała większego znaczenia. Sama możliwość odtwarzania dźwięku, którego źródłem
był komputer, stanowiła wystarczający argument do wydawania pieniędzy. Pierwsze
konstrukcje z dodatkowym głośnikiem basowym pojawiły się pod koniec lat
90., a ich popularność rosła tym szybciej, im szybciej spadały ceny.
Z czasem wytwórcy, którym przyświecała idea kina domowego, zaczęli
proponować zestawy pięcio-, a nawet siedmiogłośnikowe, co jednak nie
okazało się dobrym pomysłem. O powrocie do 3-głośnikowych kompletów zadecydowały
względy praktyczne: plątanina kabli stawała się tym bardziej rażąca, im więcej
na rynku pojawiało się zestawów bezprzewodowych. Głośniki i podzespoły
stosowane w konstrukcjach przeznaczonych do współpracy z komputerem
są coraz lepsze, dzięki czemu do typowego zestawu stereofonicznego nie jest
niezbędny dodatkowy głośnik basowy. W ostatnim czasie na rynku pojawiły
się też konstrukcje jednogłośnikowe.

Wzrost popytu na multimedia nie może dziwić. Obrazowi
w rozdzielczości HD nie powinien towarzyszyć dźwięk z głośników za
kilkadziesiąt złotych. W przypadku słuchawek niemałe znaczenie mają
też aspekty estetyczne. Oprócz wysokiej jakości dźwięku liczy się marka
i wzornictwo. O wyraźnym wzroście wymagań klientów może świadczyć to,
że jedną z najlepiej sprzedających się marek słuchawkowych jest Sennheiser
– dostawca sprzętu stosowanego powszechnie przez profesjonalistów
i amatorów dźwięku wysokiej jakości.

 

Na polskim rynku dominują, rzecz jasna, wytwórcy
o ustalonej renomie. Logo takich firm jak Creative Labs czy Logitech od
niepamiętnych czasów stanowiło dla klientów sygnał, że mają do czynienia
z produktami wysokich lotów. Jednak dobrze radzą sobie także inne marki,
takie jak Genius, Ibox czy Modecom. Z zebranych przez CRN Polska
nieoficjalnych informacji wynika, że w zeszłym roku Creative Labs
i Logitech miały razem grubo ponad 50-proc. udział w rynku zestawów
głośnikowych. Pierwszy sprzedał ok. 150 tys. zestawów, drugi ponad 100
tys. Pozostałe 100–150 tys. zestawów wchłoniętych przez krajowy rynek nosiło
logotypy Genius, Ibox, Modecom (kolejność alfabetyczna) i kilku innych.




Trzy pytania do…

 

Macieja Kowalczyka, product managera działu Multimedia i
Akcesoria w Hama Polska

CRN
Jakimi kryteriami kierują się obecnie klienci, wybierając zestawy głośnikowe?

Maciej Kowalczyk Najważniejszymi kryteriami
są: jakość dźwięku, mobilność, czyli kompaktowe wymiary umożliwiające łatwe
przenoszenie z miejsca na miejsce, trwałość baterii oraz design.
Producenci przykładają dużą wagę do łatwości obsługi, dlatego obecnie
produkowane głośniki są wyposażane w najnowsze rozwiązania, takie jak
system NFC umożliwiający zbliżeniowe parowanie urządzenia z telefonem. Nie
bez znaczenia jest również cena, choć niektórzy klienci zdają sobie sprawę, że
niska cena oznacza też niską jakość dźwięku i wykonania sprzętu.

 

CRN Czyli
klienci kupują coraz droższe głośniki?

Maciej Kowalczyk W Polsce na rynku głośników
mobilnych ten trend rysuje się coraz wyraźniej, lecz pamiętajmy, że nie jest to
jeszcze rynek masowy. Klienci oczekują, by cena niewielkich głośników
przenośnych kształtowała się na poziomie ok. 150 zł. Być może
w niedalekiej przyszłości, wraz z okrzepnięciem rynku, będą bardziej
interesowali się zakupem droższych głośników. Myślę, że osoby, które kupią swój
pierwszy głośnik za 150 zł, na kolejny zakup przeznaczą już znacznie
większą kwotę.

 

CRN Czym
się różnią najczęściej kupowane w tym roku słuchawki od standardów sprzed
2–3 lat?

Maciej Kowalczyk Obecnie klienci największą
wagę przywiązują do kolorystyki i designu. Jeszcze kilka lat temu kolory
były zwykle stonowane, a istotny był przede wszystkim dźwięk
i stosunek jakości do ceny. Obecnie sprzedajemy zdecydowanie więcej
słuchawek nausznych niż dokanałowych w porównaniu z latami
poprzednimi i oczywiście coraz bardziej popularne są słuchawki
z mikrofonem do smartfonów. Z kolei w Europie można zaobserwować
już powrót trendu sprzedaży słuchawek dousznych oraz wyraźnie zwiększone
zainteresowanie słuchawkami sportowymi.

 

Jak kształtują się ceny sprzętu cieszącego się największym
wzięciem? W Creative Labs najczęściej sprzedawane są zestawy w cenach
detalicznych od 130 do 500 zł, w tym rosnąca grupa urządzeń
bezprzewodowych w cenach od 100 do 300 zł. Genius podał, że
70 proc. sprzedaży w Polsce stanowią głośniki kosztujące od 50 do
200 zł. Modecom dzieli swoje produkty na trzy kategorie cenowe: tanie
– od 35 do 100 zł, średnie – od 100 do 300 zł, i drogie
– od 300 od 500 zł, przy czym sprzedaje najwięcej sprzętu
z pierwszej i drugiej z nich. Chyba nic tak dobrze nie oddaje
sytuacji na rynku multimediów jak sklasyfikowanie zestawu głośnikowego za
300 zł jako produktu w średniej cenie.

 

Nie tylko muzyka

O tym, że popyt na słuchawki systematycznie się zwiększa,
najlepiej świadczy mnogość modeli dostępnych na naszym rynku. U jednego
z największych dystrybutorów naliczyliśmy ich ćwierć tysiąca! To
dwukrotnie więcej niż na początku dekady. Z rozmów z dystrybutorami
i producentami wynika, że notują duży wzrost od dwóch, może nawet trzech
lat.

Od 2012 roku sprzedaż słuchawek wzrasta
o kilkadziesiąt procent rocznie, w tym roku również się na to zanosi

– mówi Maciej Kowalczyk, Product Manager działu Multimedia
i Akcesoria w Hamie.

Optymistyczną opinię potwierdza również Modecom.

Podobnie jak w poprzednich latach, odnotowujemy
ok. 40-proc. wzrost sprzedaży słuchawek
– mówi Krzysztof Wójciak,
dyrektor zarządzający w Modecomie.

W przypadku polskiego producenta najchętniej kupowane
słuchawki mieszczą się w przedziale cenowym od 50 do 80 zł. Udział
takich modeli w ogólnej sprzedaży słuchawek Modecomu wynosi około
70 proc. Na drugim miejscu znajdują się słuchawki w cenach od 100 do
150 zł.

Na ciekawy aspekt związany ze sprzedażą słuchawek zwraca
uwagę przedstawicielka JBL, marki bardzo dobrze znanej wszystkim amatorom
sprzętu audio.

Warto zauważyć, że sprzedaż słuchawek cechują sezonowe
zmiany. Wiosną i latem klienci chętniej wybierają słuchawki douszne,
natomiast jesienią i zimą chętniej kupują
słuchawki nauszne i wokółuszne – mówi
Magdalena Michulec, specjalista ds. marketingu i PR w JBL.

Producenci twierdzą
zgodnie, że słuchawki cieszą się największym powodzeniem w trzecim
i czwartym kwartale. Czy są one wdzięcznym przedmiotem handlu dla
resellerów? Tu zdania są podzielone. Niektórzy twierdzą, że zarówno zestawy
głośnikowe, jak i słuchawki są coraz częściej sprzedawane w dużych
sieciach detalicznych. Jeden z liderów rynku jest jednak odmiennego zdania.

Obserwujemy sytuację
odwrotną niż w przypadku głośników. Najwięcej sprzedajemy przez resellerów
oraz w sklepach internetowych
– mówi Tomasz Węc, przedstawiciel
medialny Geniusa w Polsce.

Koniecznie trzeba zwrócić uwagę, że słuchawki to nie tylko
sprzęt przeznaczony do słuchania muzyki, ale istotny element rynku B2B.

Znaczący udział w całym rynku mają słuchawki
przeznaczone do call center
– podsumowuje Paweł Ryniewicz, Regional Manager
Visegrad w Logitechu.