Nawet mniej uważni obserwatorzy bez trudu dostrzegą, że sektor gamingu rośnie w tempie, o jakim cały rynek IT może tylko pomarzyć. Z danych ABC Data wynika, że sprzedaż w tym obszarze wykazuje systematyczny wzrost. W przypadku sprzętu komputerowego dla graczy wynosi on nawet kilkadziesiąt procent w skali roku! Potwierdza to rynkowe prognozy, zgodnie z którymi w ciągu najbliższych dwóch lat wartość rynku gier ma przewyższyć wartość polskiego rynku książki. O popularności gamingu i olbrzymim potencjale tego sektora najłatwiej przekonać się przy okazji kolejnych imprez z nim związanych. Wydarzenia, takie jak IEM Katowice 2015 (finały Ligi Intel Extreme Masters), targi Poznań Game Arena czy Warsaw Games Week, przyciągają prawdziwe tłumy odwiedzających i tysiące fanów gier komputerowych.

 

Sprzedają się nie tylko nowości

Taka sytuacja oznacza dla resellera spore możliwości do działania i zarabiania. Niektórzy podniosą tu zapewne argument, że w przypadku nowości nie są przecież w stanie zaproponować konkurencyjnych cen. To prawda, ale po najgorętsze pozycje klient końcowy i tak pójdzie do marketu, bo właśnie tam kierują go reklamy. Jednak rynek nie żyje przecież samymi tylko nowościami. Jak wskazują eksperci ABC Data, choć najnowsze przeboje odpowiadają za znaczącą część wzrostu, to jednak sprzedaż starszych tytułów pozostaje stabilna przez cały rok. W ich przypadku poziom konkurencji cenowej zdecydowanie odbiega od standardów obowiązujących w segmencie nowości.

Jak zatem reseller może wejść w świat gamingu i wyjść przy tym na swoje? Na początek warto przyjrzeć się strukturze rynku i zidentyfikować najbardziej perspektywiczne obszary. Przyjdzie to tym łatwiej, że wystarczy rzucić okiem na ofertę ABC Data, aby zdobyć niezbędne informacje. Obejmuje ona gry, konsole, przeznaczone dla  graczy notebooki, komputery i monitory, a także komponenty, m.in. mocne karty graficzne, obudowy, zasilacze i systemy chłodzenia. W asortymencie nie brakuje także profesjonalnych akcesoriów, jak myszki i klawiatury czy specjalistyczne słuchawki. Portfolio spółki w obszarze gamingu z czystym sumieniem można więc nazwać komplementarnym i na jego podstawie poszukać optymalnej działki dla siebie.

 
Liczy się moc

Bardzo intratnym polem do działania są przeznaczone dla graczy komputery  stacjonarne. Reseller może je montować samodzielnie, korzystając z szerokiej oferty komponentów, albo skorzystać z możliwości zakupu w ABC Data gotowego urządzenia. W obu przypadkach marża będzie godna uwagi, a z oczywistych przyczyn stacjonarny pecet wciąż jest – i długo jeszcze pozostanie – najbardziej typową maszyną dla graczy, więc chętnych na niego długo nie zabraknie. Z danych z 2015 r. wynika, że chociaż najpopularniejszą platformą gamingową jest PlayStation 4, udział konsol w rynku zmniejszył się o kilka procent, za to pecetów zdecydowanie wzrósł. Warto zauważyć, że tylko modele o dużej mocy mogą obsłużyć najbardziej wyczekiwany w 2016 r. produkt tego segmentu – okulary Oculus Rift. To wszystko nie oznacza, że wolno lekceważyć nowe trendy, takie jak (rzecz kiedyś nie do pomyślenia!) wzrost popularności notebooków dla graczy. Klienci z wielkim zainteresowaniem oczekują np. pojawienia się na polskim rynku pierwszych modeli firmy Razer.

W ofercie warto mieć więc także hardware, jak i przeznaczone dla fanów multimedialnych rozgrywek monitory czy notebooki. Mogą one napędzać sprzedaż innych produktów. Działa tu podobny efekt jak w przypadku samochodów. Klienci oglądają auta za pół miliona, a kupują te za 50 tys. zł. Analogicznie jest w wypadku graczy: niemal wszyscy czytają recenzje kart graficznych za 3 tys., jednak zwykle nabywają modele za 500 zł. Ta sama reguła obowiązuje w świecie notebooków za 15 tys. i 1,5 tys. zł. Oczywiście towar high-end nie zawsze można mieć na półce, ale też nie jest to niezbędne. Czas dostawy od dystrybutora do sklepu czy klienta końcowego liczy się dziś w godzinach, o czym dobrze wiedzą partnerzy ABC Data.

Sprzedaż konsoli (liczba pojedyncza nie występuje tu przypadkiem), kilku pudełkowych gier, a może również maszyny wraz z profesjonalną myszką, klawiaturą i przeznaczonym do komputerowej rozrywki monitorem wygeneruje całkiem konkretny zysk. Z pewnością jeszcze więcej reseller może zarobić w bardziej tradycyjnym z jego punktu widzenia segmencie, jakim są komponenty. Gdy w grę wchodzi mocna karta graficzna, szybkie pamięci czy systemy chłodzenia, retail praktycznie przestaje być przeciwnikiem.