Ponad 4,5 mld komputerów i urządzeń mobilnych na świecie wytwarza dziennie 2,5 kwintyliona bajtów danych. Dla przedsiębiorstw działających zgodnie z koncepcją Przemysł 4.0 nie tylko bieżące dane, ale nawet archiwalne informacje stanowią ogromną wartość biznesową. Stąd coraz większe znaczenie dla firm mają zaawansowane narzędzia do przetwarzania i przechowywania danych oraz zarządzania nimi.

Większość rozwiązań oferowanych obecnie na rynku pamięci masowych wymaga przepustowości gwarantującej jak najszybszy transfer danych. Ma ona zapewniać wydajną wymianę informacji z chmurą, a także prowadzenie zaawansowanych analiz i przetwarzanie danych przez algorytmy sztucznej inteligencji.

Nowy pułap przepustowości i pojemności

Przez wiele lat prędkość transmisji danych w nośnikach SSD była ograniczana przez interfejs SATA, a przepustowość dochodziła maksymalnie do 715 MB/s. Sytuacja zmieniła się wraz z pojawieniem się magistrali PCI Express, która uwolniła cały potencjał dysków półprzewodnikowych. Aktualnie SSD korzystające z czwartej generacji interfejsu PCI Express osiągają niemal dziesięciokrotnie wyższą przepustowość niż nośniki z interfejsem SATA.

Mimo pojawienia się znacznie szybszych dysków SSD, modele z interfejsem SATA wciąż funkcjonują na rynku, gdyż nadal świetnie sprawdzają się w przypadku ekonomicznych rozwiązań klasy podstawowej. Natomiast nośniki współpracujące z magistralą PCI Express znajdują zastosowanie przede wszystkim w przedsiębiorstwach, które operują na dużych plikach lub przesyłają duże ilości danych.

W ostatnich latach nastąpił znaczący spadek cen dysków SSD, dzięki czemu istotnie zmniejszyła się różnica w cenie nośników SATA i PCIe. Dzisiaj jest ona na tyle mała, że kupowanie dysku SATA jest praktycznie nieopłacalne. Najlepszym wyborem są modele z interfejsem PCIe, blisko czterokrotnie szybsze od starszych urządzeń – komentuje Michał Orłowski, Regional Sales Manager marki ADATA.

Wspomniany spadek cen spowodował także, że na rynku zaczęły pojawiać się dyski SSD o coraz większej pojemności. Standardem stają się już dyski 2 TB, a wszystko wskazuje na to, że ta wartość z roku na rok będzie wzrastać. Sięganie po nośniki 128 GB jest już nieopłacalne, ponieważ w niewiele wyższej cenie możemy otrzymać dwukrotnie lub nawet czterokrotnie pojemniejsze modele.

Nie tylko do laptopów i komputerów

Dyski SSD dobrze służą także jako pamięć zewnętrzna, nie tylko z uwagi na większą niż w przypadku modeli HDD odporność na wstrząsy i wibracje, ale również ze względu na dużo większą pojemność przy zachowaniu niewielkich rozmiarów. Jest to możliwe dzięki wykorzystaniu kości 3D NAND, zapewniających warstwowe układanie komórek pamięci, co daje większą gęstość zapisu danych bez utraty szybkości transferu.

Kości 3D TLC NAND zrewolucjonizowały rynek pamięci flash, ponieważ to głównie dzięki nim spadły ceny dysków SSD. Coraz powszechniejsze stają się również nośniki wyposażone w kości 3D QLC NAND, które mogą pomieścić jeszcze więcej danych. Wszystko wskazuje, że to jeszcze nie koniec rozwoju tej technologii, bo już słyszymy o pracach nad pamięciami PLC – zauważa Michał Orłowski.

Jednak większa pojemność i szybkość transferu to niejedyne zalety zewnętrznych nośników SSD. ADATA dokłada wszelkich starań, aby przenoszone na nośnikach dane były jak najlepiej zabezpieczone. Oprócz wspomnianej odporności na wstrząsy i wibracje, zewnętrzne dyski półprzewodnikowe zapewniają sprzętowe szyfrowanie kluczem AES 256-bit, które zapobiega niepowołanemu dostępowi do wrażliwych danych.

Dodatkowe informacje:

Michał Orłowski, Regional Sales Manager, ADATA, Michal_Orlowski@adata.com