Branża HoReCa polubiła automatyzację
Hotelarze i restauratorzy w tym roku uważniej oglądają każdą złotówkę. Preferują rozwiązania, które zwiększą automatyzację bieżących działań, usprawniając procesy i obsługę klientów.

Hotelarze i restauratorzy dążą do ograniczenia kosztów w obliczu obaw o dalszą koniunkturę.
W tym roku nastroje hotelarzy i restauratorów uległy nieznacznej poprawie, jednak nadal więcej jest pesymistów niż optymistów – wynika z danych Barometru EFL. W badaniu z I kw. 2025 r. zwiększenie nakładów na inwestycje przewidywało 12,5 proc. przedsiębiorców z sektora HoReCa (wobec 7,5 proc. w IV kw. 2024 r.). Jednak 20 proc. spodziewało się, że poziom ich inwestycji będzie spadał. Ma to, rzecz jasna, ścisły związek z oczekiwaniami odnośnie do koniunktury. Okazuje się bowiem, że dokładnie 12,5 proc. pytanych oczekuje w tym roku wzrostu przychodów (w IV kw. 2024 r. odsetek optymistów wynosił 11 proc.). Więcej, bo co piąty przedsiębiorca, obawia się z kolei mniejszej liczby gości w br. W sumie subindeks Barometru EFL, odzwierciedlający nastroje w branży, w I kw. 2025 r. wyniósł dokładnie 50 pkt. (+1,1 pkt. kw/kw). Ta poprawa oznacza, że całościowo sektor dostrzega jednak szanse na dalszy rozwój biznesu.
– Niższe wydatki konsumpcyjne oraz coraz wyższe koszty pracy i prądu powodują, że restauratorzy i hotelarze liczą niemal każdą złotówkę – komentuje Piotr Warmuła, dyrektor departamentu sprzedaży rynku maszyn i urządzeń w EFL.
Dane wskazujące na dążenie hotelarzy i restauratorów do ograniczenia kosztów i usprawnienia działania biznesu w obliczu obaw o dalszą koniunkturę, idą w parze z obserwacjami dostawców rozwiązań cyfrowych dla tej branży, którzy w sektorze HoReCa odnotowują rosnące zapotrzebowanie na rozwiązania do automatyzacji procesów i poprawy ich efektywności. Takie, które umożliwiają sprawne gromadzenie i analizę danych, odciążając pracowników i ułatwiając im obsługę klientów, a jednocześnie podnosząc jej jakość.
– Właściciele restauracji, hoteli i firm cateringowych poszukują technologii, które pozwolą skrócić czas obsługi klientów, zminimalizować błędy w zamówieniach i płatnościach, jak też poprawić kontrolę stanów magazynowych i dostaw – wymienia Przemysław Drabczyk, Sales Manager Poland w Jarltechu.
Stąd w przedsiębiorstwach z sektora HoReCa coraz większą rolę odgrywają technologie automatycznej identyfikacji i systemy POS. Największym zainteresowaniem cieszą się systemy samoobsługowe, inteligentne kasy i mobilne terminale sprzedażowe. Przykładowo urządzenia umożliwiające skanowanie kodów kreskowych i QR pozwalają na szybkie przetwarzanie zamówień oraz integrację z systemami magazynowymi i lojalnościowymi.
– Zapotrzebowanie przesuwa się w stronę elastycznych i skalowalnych rozwiązań – informuje Przemysław Drabczyk.
Z tych samych powodów sygnalizowane są zmiany w preferencjach hotelarzy i restauratorów, dotyczące systemów komunikacji. Otóż firmy z branży zaczynają dostrzegać, że posługiwanie się smartfonami już nie wystarcza. Poszukują rozwiązań, które mają nie tylko biznesowe funkcje telefoniczne, ale też umożliwiają analizy, raportowanie czy integrację.
– Jesteśmy dostawcą oprogramowania komunikacyjnego. Z naszej perspektywy popyt na rozwiązania programistyczne w sektorze HoReCa rośnie. W tej branży widzimy duże pole do upraszczania i automatyzacji procesów oraz wiele możliwości efektywnego wdrożenia rozwiązań AI – mówi Jacek Szmania, Channel Manager w NFON-ie.
Przewiduje przy tym, że w związku z rozwojem usług opartych na sztucznej inteligencji, popyt na rozwiązania telekomunikacyjne SaaS w branży HoReCa będzie rósł.
– Model „as a service”, chociażby z uwagi na olbrzymią skalowalność, przynosi oszczędności, których szukają obecnie praktycznie wszystkie firmy – twierdzi Jacek Szmania.
Sporo możliwości wdrożeń AV
Projekty AV w branży HoReCa są realizowane w różnych lokalizacjach: w recepcjach, lobby, małych i dużych salach konferencyjnych. Są to wdrożenia oparte zarówno na projektorach (sale konferencyjne), jak też monitorach wielkoformatowych (systemy DS i recepcje). Ponadto zarówno w branży hotelowej, jak i gastronomicznej nadal zwiększa się liczba wdrożeń kiosków samoobsługowych do składania zamówień i płatności.
– To bardzo ważne w dobie powszechnych niedoborów kadrowych, ponieważ takie systemy mogą odciążyć pracowników i usprawnić obsługę klientów – mówi Jacek Żurowski, CEE Regional Director w Zebra Technologies.
Temu wszystkiemu towarzyszy zainteresowanie systemami Digital Signage. Celem takich inwestycji jest podniesienie standardu usług, łatwiejsze zarządzanie informacjami i obniżenie kosztów. Instalowane są również kolejne monitory reklamowe – według ViewSonica są to modele 16:9 o przekątnej od 43 do 98 cali oraz 92 i 105 cali w formacie 21:9. Producent ten odnotowuje przy tym zainteresowanie hotelarzy monitorami do wideokonferencji. W tym zakresie najczęściej wdrażane są wyświetlacze o przekątnej 86, 98 cali w formacie 16:9 lub 92 i 105 cali w formacie 21:9.
W przypadku ekranów oczekiwania klientów dotyczą w dużym stopniu ich energooszczędności. Ważnym kierunkiem rozwoju jest także rosnąca integracja wyświetlaczy z funkcjami AI (dostosowanie jasności, optymalizacja zużycia energii, umożliwianie płynnego zarządzania treściami na wielu ekranach jednocześnie i in.). Generalnie od wdrażanych systemów, czy to AV, czy też urządzeń mobilnych, firmy z branży oczekują też intuicyjności obsługi i szybkiej implementacji.
– W najbliższych latach najważniejsze będą innowacje zwiększające automatyzację i poprawiające efektywność operacyjną – podsumowuje Przemysław Drabczyk.
Zdaniem integratora
W obiektach hotelowych średniej wielkości obserwujemy zapotrzebowanie na modernizację sieci bezprzewodowych. Ma to związek głównie z koniecznością zapewnienia odpowiedniej przepustowości i prędkości w salach konferencyjnych, jak też poprawy bezpieczeństwa danych. Co ważne, wciąż rośnie świadomość przedsiębiorców w tym zakresie. W ramach takich projektów zwykle starsza infrastruktura Wi-Fi 5 jest wymieniana na Wi-Fi 6E. Inwestycje obejmują też często wyposażenie sal, między innymi w wyświetlacze, choć tymi wdrożeniami nie zajmujemy się bezpośrednio. Natomiast w segmencie restauracyjnym nadal widać zapotrzebowanie na przenośne terminale i tablety, które ułatwiają obsługę zamówień. W tym roku w porównaniu z ubiegłym widzimy większy nacisk klientów na ograniczenie kosztów, więc odpowiednio dostosowujemy projekty do ich możliwości i potrzeb.
Podobne artykuły
Branża TSL: nowe technologie na ciężkie czasy
W sytuacji, gdy sektor transportu, spedycji i logistyki znajduje się w finansowym dołku, integratorom pozostaje liczyć, że nowe technologie – automatyzujące i optymalizujące operacje oraz procesy – znajdą uznanie w oczach decydentów.
Szybki, inteligentny i niezawodny
Komputery mobilne TC53e/TC58e firmy Zebra to idealny wybór do magazynowania, transportu i logistyki.