W samym tylko standardzie Z-Wave działa obecnie około 1,5 tys. produktów 375 różnych marek z segmentu
smart home. O prym na tym rynku walczą również m.in. protokoły: Bluetooth,
EnOcean, HomeMatic IP, Thread, WiFi czy ZigBee. Mnożą się przy tym takie
platformy IoT, jak Brillo (Google), HomeKit (Apple),  Artik (Samsung), AllJoyn (AllSeen Alliance,
do którego należy m.in. Philips, Sony, LG i HTC). Kolejne standardy
związane z inteligentnym domem to Eclipse, EEBus, IoTivity, LoRa, Mozaic,
OIC, Qicion, Sigfox… Zdaniem uczestników Smart Channels Summit w kolejnych
latach będziemy świadkami porządkowania się segmentu smart home w kwestii
standaryzacji, z korzyścią dla sprzedawców i klientów.

 

Najpierw bezpieczeństwo, potem komfort

Ci ostatni, jak wynika z danych D-Linka, decydują się
na tego typu produkty przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa
(80 proc. wskazań). Przy czym nie chodzi jedynie o alarmy, ale też
o systemy imitujące obecność ludzi w domu. Znacznie rzadziej motywem
zakupów są oszczędności na zużyciu energii (40 proc.) czy też opieka nad
dziećmi (25 proc.) bądź osobami starszymi (8 proc.).

Co ciekawe, dane uzyskane
przez D-Linka, a także badania Contextu potwierdzają, że klienci
z Europy Zachodniej nie postrzegają retailerów jako głównego źródła
zakupów produktów na potrzeby inteligentnego domu. Przykładowo,
w Niemczech zdecydowanie chętniej zapytają o to swojego operatora
telekomunikacyjnego lub dostawcę Internetu. Z kolei w Wielkiej
Brytanii jedynie 8 proc. respondentów Contextu (spośród 2,5 tys. badanych
na przełomie listopada i grudnia 2015 r.) uważa, że retailerzy potrafią
dobrze zaprezentować możliwości produktów z grupy smart home.

 

– Kilka miesięcy temu byłem
z wizytą handlową u jednego z dużych niemieckich retailerów
paneuropejskich, który zatrudnia przeszkolonych ludzi w specjalistycznym
dziale IT/Smart Home
– mówi Diederik Nederlof, dyrektor zarządzający
Go2Marketstrategy. – Podczas rozmowy okazało się, że
jedynie około 10 proc. z nich korzysta w swoich domach
z tego typu rozwiązań. Jak więc mają skutecznie przekonywać klientów?

Retailerzy mają jednak spore szanse na zwiększenie popytu
i poprawienie swojej pozycji rynkowej dzięki profesjonalnym prezentacjom
produktów. Według D-Linka aż 74 proc. pytanych zauważyło u siebie
większą ochotę na zakupy po praktycznym zapoznaniu się z możliwościami sprzętu
i aplikacji.

 

Na zakupy raczej po gogle VR i drony

Pomimo niewystarczającej,
na razie, skuteczności sprzedawców rynek rozwiązań do inteligentnego domu
rozwija się w tempie trzycyfrowym – informują analitycy Contextu. Wtórują
im przedstawiciele European Hardware Association, którzy przeprowadzili
poświęcone smart home badanie wśród czytelników kilku internetowych serwisów
technologicznych (m.in. Hardware.info oraz Kitguru.net).

Uzyskali ok. 10 tys.
kompletnych odpowiedzi, z których wynika, że wśród technologii, które
w tej chwili najbardziej poruszają wyobraźnię europejskich gadżeciarzy,
jest przede wszystkim wirtualna rzeczywistość (47 proc. wskazań),
a na drugim miejscu właśnie produkty smart home (22 proc.).

W 2016 r.
przynajmniej jedno rozwiązanie do inteligentnego domu zamierza kupić
25 proc. Europejczyków zainteresowanych nowymi technologiami.
W Polsce takich osób jest 14 proc., a więc mniej niż
w przypadku gogli VR (37 proc. chętnych do zakupu), a także
dronów (15 proc.).