Obecnie mamy do czynienia z sytuacją, która jest efektem zbiegu kilku wyjątkowo negatywnych czynników. Jeszcze przed wojną branża IT borykała się z dostępnością szeregu produktów, choć generalnie wzmożony popyt na rozwiązania informatyczne w trakcie pandemii sprzyjał dynamicznemu rozwojowi biznesu. Jednak na początku tego roku popyt nie był już tak duży, a jednocześnie przedsiębiorcy borykali się z chaosem prawnym w związku z wprowadzeniem Polskiego Ładu. Co gorsza, część konsumentów zaczęła już odczuwać rosnącą inflację, a wzrost stóp procentowych obciążył domowe budżety rosnącymi kosztami spłaty kredytów. Po czym wybuchła wojna, która zwiększyła niepewność gospodarczą, w efekcie czego część firm wstrzymała planowane zakupy (niektóre zrobiły to tylko czasowo), łańcuchy dostaw zostały zaburzone w znacznie większym stopniu niż wcześniej, a wzrost inflacji przyspieszył. Co gorsza, Chińczycy uparli się przy strategii „zero-Covid”, która skutkuje masowymi lockdownami, niszczącymi tkankę społeczną i gospodarczą.

Lepiej już było?

Nic więc dziwnego, że ponad połowa respondentów ankiety CRN.pl przyznała, że I kwartał tego roku był dla nich gorszy pod względem przychodów niż ubiegłoroczny. Co piąty pytany twierdzi, że jego firma zanotowała w obu okresach podobne wyniki, natomiast pierwsze trzy miesiące 2022 roku były lepsze niż rok temu jedynie dla 24 proc. respondentów.

Słabym rezultatom z pierwszych miesięcy tego roku towarzyszą minorowe nastroje w kontekście II kwartału. Aż 55 proc. pytanych spodziewa się niższej sprzedaży w tym okresie w porównaniu z wynikami uzyskanymi rok wcześniej. Na większe obroty liczy tylko 27 proc. respondentów, a 18 proc. oczekuje podobnych rezultatów, jak w II kwartale 2021 r. W kwietniu zapytaliśmy odwiedzających CRN.pl o ich podejście do rosyjskiego oprogramowania. Wynik na wykresie poniżej.

Źródło: CRN.pl

Czas na oprogramowanie i chmurę

Uważni obserwatorzy rynku wieszczą, że o swoją przyszłość mogą być spokojni dostawcy oprogramowania i usług chmurowych. Analitycy Grand View Research prognozują, że w 2030 roku globalny rynek oprogramowania i usług biznesowych będzie warty 1,15 bln dol. Roczna średnia stopa wzrostu w latach 2022–2030 ma wynosić 11,7 proc. Zapotrzebowanie ma zwiększać się dzięki rosnącym wolumenom danych i automatyzacji procesów biznesowych w różnych branżach. Zdaniem analityków przychody będą rosły najszybciej w segmencie usług cloud.

Również IDC prognozuje stały wzrost rynków usług IT i biznesowych w ciągu najbliższych 5 lat. Oczekuje, że światowe przychody zwiększą się o 5,6 proc. (w stałej walucie) w 2022 r. W dolarach, licząc po aktualnym kursie, rynek powinien powiększyć się o 4,2 proc. Co ważne, chociaż Europa jest najbardziej dotkniętym wojną regionem, analitycy pozostają optymistami co do rozwoju w nim rynku usług IT i biznesowych. Znacznie obniżono jednak prognozę dla Europy Środkowo-Wschodniej. Cięcie jest związane z tym, że rynki rosyjski i ukraiński znacznie się skurczą. W sumie dla krajów CEE spodziewamy jest wzrost o 5,5 proc. i 7,3 proc. (odpowiednio) w 2022 i 2023 r. (poprzednio zakładano 9–10 proc. na plusie).

W omawianych ankietach wzięło udział 106 osób.