Obok kłopotów związanych z brakiem wykwalifikowanej kadry specjalistów, polskich resellerów i integratorów trapi kwestia dostępności niektórych produktów. Aż 67 proc. uczestników poświęconej temu ankiety przyznaje, że w efekcie nie jest w stanie realizować wszystkich zamówień. Żadnych natomiast problemów z tej przyczyny nie ma jedynie 24 proc. respondentów. Co ciekawe, jeszcze mniej, bo zaledwie 9 proc. odpowiedzi, pochodzi od menedżerów, którzy w zasadzie cieszą się z niedoborów, bo te powodują wzrost cen, a więc również zysków. Wiele wskazuje na to, że obecna, mocno niekomfortowa sytuacja może potrwać. Przykładowo, Pat Gelsinger, prezes Intela, stwierdził kilka miesięcy temu, że problemy z dostępnością półprzewodników i szeroko pojętej high-endowej elektroniki mogą się przedłużyć nawet do 2023 r.

W sytuacji, w której na rynku sprzętu panuje duża niepewność, można by się spodziewać, że wśród kadry zarządzającej firmami IT będzie rosła chęć sprzedaży usług chmurowych. W końcu mogą być one, przynajmniej teoretycznie, dostępne w każdym czasie i w każdej „ilości”. Jednak wśród respondentów naszej ankiety na ten temat nie ma ani jednego integratora, którego przychody w ponad połowie pochodzą ze sprzedaży usług chmurowych. Blisko co trzeci ankietowany zaznaczył natomiast, że stanowią one od 11 do 50 proc. przychodów. Z kolei w przypadku aż 70 proc. pytanych cloud generuje poniżej 10 proc. całościowych przychodów.

Wydaje się jednak, że w przypadku chmury nie ma odwrotu – przynajmniej na razie – od trendu wzrostowego (pozostaje jedynie pytanie o jego dynamikę). W kolejnym badaniu zapytaliśmy o ewentualny wzrost wartości sprzedaży usług cloudowych w minionych dwóch latach. Jak się okazuje, związany z tym skok sprzedaży zanotowało 25 proc. firm IT, a w przypadku 19 proc. utrzymują się one przez ten czas na podobnym poziomie. Pozostali ankietowani zaznaczyli odpowiedź: „nie świadczymy usług cloudowych”.

W omawianych ankietach CRN.pl wzięło udział 47 respondentów.

Źródło: CRN.pl