Spory odsetek przedstawicieli polskich firm IT zapina pasy, przygotowując się na zderzenie z zapowiadaną przez ekonomistów stagflacją. Na pytanie o to, czy trudności gospodarcze odbiją się negatywnie na prowadzonym biznesie, twierdząco odpowiedziała ponad połowa pytanych, podczas gdy jedynie 17 proc. ankietowanych twierdzi, że obecna sytuacja gospodarcza nie ma wpływu na ich wyniki sprzedażowe. Co ważne, całkiem sporo, bo niemal co trzeci respondent spodziewa się jednak wzrostu zamówień.

I chociaż kumulacja negatywnych czynników ekonomicznych spędza sen z oczu wielu przedsiębiorcom w Polsce, to aż 67 proc. uczestników naszej ankiety deklaruje zaangażowanie ich firm w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Zapytaliśmy ich też, czy zatrudnili uchodźców wojennych i okazało się, że w 23 proc. firm takie osoby już zaczęły pracować. Co zresztą nie dziwi i należy spodziewać się wzrostu tego wskaźnika.

Antal: Ukraińcy w sektorze IT

Z niedawnego badania Antal wynika, że 9 na 10 pracodawców z sektora IT chce zwiększyć zatrudnienie o pracowników z Ukrainy. To więcej niż średnia dla wszystkich ankietowanych sektorów (77 proc.). Co istotne, największa grupa pracodawców ze wszystkich branż (41 proc.) widzi możliwość zatrudnienia Ukraińców na stanowiskach specjalistycznych lub menedżerskich IT. Do branż, w których najwięcej firm chce zwiększyć zatrudnienie, należy również transport i logistyka (100 proc.), a także bankowość i ubezpieczenia (86 proc.). Średnio firmy mają 15 wakatów na stanowiska niższego szczebla i 5 wakatów dla specjalistów. Funkcje, które mogliby objąć Ukraińcy, czekają w niemal każdym obszarze działania polskich firm.

Antal zapytał pracodawców o niezbędne warunki rozpatrzenia aplikacji kandydatów ukraińskich na stanowiska specjalistyczne. Najczęściej wymieniana jest znajomość języka angielskiego (73 proc.), a dopiero w drugiej kolejności polskiego (59 proc.). Dla ponad połowy respondentów kluczowe będzie również doświadczenie w danej branży (58 proc.) oraz na analogicznym stanowisku (54 proc.).

Preferowana przez firmy forma zatrudnienia to umowa o pracę (79 proc.) na czas dłuższy niż rok (56 proc.). Co piąty respondent dopuszcza też zatrudnienie w oparciu o umowę zlecenie lub contracting. Pracodawcy liczą przy tym na długoterminową współpracę ze względu na konieczność wdrożenia pracownika i wynikające z tego koszty. Jest to też aspekt wymieniany jako główna bariera na drodze do zatrudnienia osób z Ukrainy.

Poza obawą o krótki czas pracy, główną barierą jest dla pracodawców ryzyko związane z jakością pełnienia obowiązków bez znajomości języka polskiego (51 proc. wskazań), a także problemy natury formalno-prawnej (38 proc.). Pracodawcy widzą jednak więcej szans niż barier w zatrudnianiu obywateli z Ukrainy na stanowiskach specjalistycznych i menedżerskich. Otóż 62 proc. wiąże nadzieje z większą dostępnością pracowników, 57 proc. widzi możliwość pozyskania niezwykle zmotywowanej kadry, a 36 proc. liczy na pozytywne efekty zwiększania różnorodności w pracy.

W omawianych ankietach CRN.pl wzięło udział 121 osób.

Źródło: CRN.pl