Oprogramowanie
UDP to pod względem architektury zupełna nowość w ofercie rozwiązań do
backupu spod znaku CA Technologies. Przede wszystkim stanowi jeden pakiet wielu
produktów CA ARCserve, które do tej pory były dostępne oddzielnie. Teraz są
połączone w jedną platformę, z pojedynczą konsolą do zarządzania.
Wytwórca bardzo wyraźnie podkreśla jednak, że UDP nie jest prostym połączeniem
dotychczasowych rozwiązań, ale integracją bazującą na gruntownej przebudowie
sposobu ochrony danych.

Sercem UDP jest Recovery Point Server (RPS), który łączy
globalną i źródłową deduplikację danych, zintegrowaną replikację opartą na
blokach danych, 256-bitowe szyfrowanie AES oraz kaskadowe reguły retencji. To
samo rozwiązanie obsługuje serwery Windows, Linux oraz UNIX. Pakiet zapewnia
bezagentową ochronę wirtualnych maszyn w środowiskach VMware
i Microsoft Hyper-V. Wysoką dostępność chronionego systemu mają
zapewniać także funkcje replikacji i „gwarantowanego odzyskiwania”
(Assured Recovery). Ważną rolę pełni również lokalne i zdalne utrzymywanie
zapasowych maszyn wirtualnych w stanie uśpienia (virtual standby), tak aby
w przypadku awarii podstawowych mogły być natychmiast włączone.

Dzięki UDP firma CA chce
skutecznie rywalizować w konkurencyjnym segmencie rozwiązań do backupu
i odzyskiwania danych. Według analityków Gartnera wspomniany rynek jest
wprawdzie konkurencyjny, ale za to bardzo perspektywiczny. Jego globalna
wartość wynosi obecnie 5 mld dol. (wzrost rok do roku
o 9 proc.). Zunifikowana platforma ochrony danych – jaką jest
UDP – ma być propozycją dla klientów, którzy mają po kilka rozwiązań
różnych producentów do tworzenia kopii zapasowych i archiwizacji danych na
dyskach, taśmach, do ochrony maszyn wirtualnych itp.

CA sprzedaje UDP wyłącznie w kanale partnerskim
i upraszcza model cenowy oraz licencjonowania (na gniazdo procesora lub
per TB). Warto podkreślić, że na razie wciąż mają być oferowane starsze
produkty ARCserve, które zapewniają pojedyncze rozwiązania do ochrony danych.

 
Nowa macierz Nexsan

Podczas roadshow Alstora można też było zapoznać się
z funkcjonalnością macierzy E-Series firmy Imation. Przeznaczone są do
systemów wirtualizacji (ESX Vmware, Microsoft Hyper-V lub Citrix Xen), systemów
pocztowych i baz danych, a także scentralizowanych systemów pamięci
masowej dla średniej wielkości przedsiębiorstw. Nexsan E32 V, najnowsza
należąca do tej serii macierz, to pamięć masowa o wysokiej gęstości
w obudowie 2U. Użytkownik może korzystać z asynchronicznej replikacji
i kopii migawkowych, a  mechanizm
zapobiegający powstawaniu wibracji wydłuża życie napędów dyskowych.
Z kolei rozwiązanie Active Drawer Technology umożliwia wymianę dysków bez
przerywania pracy macierzy. Model E32 V dysponuje 4 GB pamięci cache
na kontroler i zapewnia obsługę interfejsów Fibre Channel 8 Gb/s, SAS
6 Gb/s oraz iSCSI 10 i 1 Gb/s.




Trzy pytania do…

 

Jerzego Adamiaka, storage systems consultanta w Alstorze

CRN Co
oznacza dla resellera pojawienie się w ofercie CA ARCserve UDP?

Jerzy Adamiak Przede wszystkim znacznie
większe możliwości przekonania klientów do jego zakupu. Dotąd – pomimo
bardzo funkcjonalnego produktu do backupu (jakim jest ARCserve D2D)
– klientom brakowało rozwiązania, które będzie znacząco redukować
zapotrzebowanie na przestrzeń dyskową. UDP likwiduje tę bolączkę przez
zapewnienie deduplikacji: globalnej i źródłowej.

 

CRN
Co jeszcze może przekonać klientów?

Jerzy Adamiak Teraz
resellerom będzie znacznie łatwiej i bez kompleksów rozmawiać
z użytkownikami konkurencyjnych rozwiązań. Co prawda, UDP nie jest jakąś rewolucją
w stosunku do tej oferty, która istnieje na rynku, jednak zapewnia
funkcjonalności co najmniej takie same, jakie oferują konkurenci. Dodatkowo
– co istotne – integruje dotychczasowe rozwiązania w jednym
pakiecie. Co ważne dla klienta, zmniejsza się cena SRP – o około
20 proc.

 


CRN
Jaka jest dynamika rynku rozwiązań do backupu i ochrony danych?

Jerzy Adamiak Rynek się powiększa, ale
zwiększa się też liczba producentów, którzy chcą wyrwać swój kawałek tortu.
Grupa firm, które oferują backup maszyn wirtualnych, rośnie, bo to jest obecnie
najbardziej gorący trend w branży.