Zwolniono większą część pracowników CDP, spółki zajmującej się dystrybucją gier – poinformował serwis polskigamedev.pl. CDP nie komentuje tej informacji. Przyznaje natomiast, że "spółka prowadzi przegląd opcji strategicznych". Serwis gryonline.pl sugeruje wręcz, że dojdzie do wygaszenia spółki.

CDP jest dystrybutorem kolejnej superprodukcji CD Projektu: Cyberpunk 2077. Gamingowy potentat w połowie stycznia br. poinformował, że premiera została przełożona z kwietnia br. na wrzesień br. Wyjaśniał, że potrzebuje czasu, by nadać grze ostatecznego szlifu.  CDP zaprzecza jednak, że zwolnienia mają związek ze zmianą terminu. Dodatkowo CD Projekt Red uspokaja, że wszystkie zamówienia na Cyberpunka złożone dotychczas w CDP zostaną zrealizowane.

 

Menedżerskie przejęcie

CDP został założony w 1994 r. Do 2014 r. należał do CD Projektu. Wówczas większość udziałów za 5 mln zł wykupili od koncernu gamingowego menedżerowie spółki: Michał Gembicki i Robert Wesołowski. Już jako samodzielny podmiot CDP utrzymał status ekskluzywnego dystrybutora gier studia CD Projekt Red.

W 2017 r. CDP za 3 mln zł sprzedał grupie Merlin serwis sprzedaży gier online cdp.pl. Posiada natomiast platformę sprzedażową B2B dystrybucji gier dla partnerów cdplus.pl. Firma podaje, że ma partnerów w kilku krajach Europy Środkowej i Wschodniej.

 

Blisko 0,5 mln zł przychodów Klabater

CDP powołał w 2016 r. markę Klabater, która jest wydawcą i producentem gier – za granicą, ale też w kraju.

Spółkę Klabater SA kontrolują również Michał Gembicki i Robert Wesołowski. W okresie 23 listopada 2017 r. – 31 grudnia 2018 r. Klabater wypracował 452,8 tys. zł przychodów (+16 proc. r/r). Rentowność brutto na sprzedaży przekroczyła 50 proc. Spółka miała w podanym okresie stratę netto -251,7 tys. zł.