Nutanix zwalnia 270 pracowników, tj. 4 proc. światowej załogi. Redukcje mają zakończyć się do 31 października br. Ich koszt wyceniono na 20 – 25 mln dol. (głównie z uwagi na wydatki na odprawy).

Jednocześnie jednym z powodów zwolnień wydaje się chęć ograniczenia kosztów. Dostawca infrastruktury hiperkonwergentnej i rozwiązań chmurowych wyjaśnia cięcia „dążeniem do zyskownego wzrostu”. Mają też umożliwić „zwiększenie wydajności i elastyczności w działaniu w trudnym środowisku makroekonomicznym”.

Wiadomość o pożeganiu z częścią zespołów następuje po tym, jak firma ostrzegła, iż zakłócenia w łańcuchu dostaw i rotacja pracowników w dziale sprzedaży negatywnie wpłynęły na wzrost przychodów w III kw. finansowym (w ub.r. doszło do zmian w organizacji sprzedażowej). Tym niemniej Nutanix mówi o „solidnych” wynikach: 403 mln dol. przychodów (wzrost o 17 proc. r/r).

Jak wyjaśnia CEO, Rajiv Ramaswami, większe opóźnienia w łańcuchu dostaw sprzętu spowodowały, że coraz wyższy odsetek zamówień ma daty rozpoczęcia realizacji w przyszłych kwartałach. Zdaniem szefa firmy ten negatywny trend będzie kontynuowany w IV kw. finansowym.

Co gorsza klienci Nutanixa mają problem z zakupem serwerów potrzebnych do uruchomienia jego oprogramowania. Skutkiem są opóźnienia sięgające kilku kwartałów – wynika z informacji.